reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ahaa.. No to może nic nie zrobił tam :p nikomu nie ufam tylko swojej lekarce i później panikuje. :ninja2: boże boże a gdzie tu dalej...... Macie już ten okres za sobą pewnie :D

Było trudno, szczególnie na początku leżenia... Tylko spokój i leżenie. Teraz juz bezpieczniej. Jeszcze 1,5 tygodnia i 37 tydzień także nie wiem kiedy ten czas zlecial... tez tak mówiłam, że gdzie tu 3 miesiace leżeć a już finał zaraz...
 
reklama
Paluchem chyba nic nie mógł tam zbytnio uszkodzić dodatkowo? Cała noc czuje dyskomfort.. :/
Jakoś wytrzymam na lezaco do poniedziałku, ale żałuję że dałam sobie grzebać tylko teraz stres czy nic nie zrobił i czy Zaraz jakieś bakterii nie dostanę.
Spokojnie. Nie można też się tak nakręcac. Jak ja byłam w szpitalu w ok 10-13tc też chcieli badać tylko palcem A ja uparcie mówiłam, że ma niewydolność szyjki straciłam dziecko i chce Usg. Czasem się nasluchalam głupot ale w końcu robili.
Później już na dzień dibry badali mnie usg nawet jak szew. Tylko profesor palcem bo przy szwie mówi że ważne że trzyma A długość już nie jest taka istotna. Zaufalam mu. Wierzę, że u Ciebie też będzie ok A nie masz szans, żeby isc do jakiegokolwiek gin przed majówka? Powiedzieć że chcesz usg szyjki bo w 1szej ciąży miałaś problem ( nikt nie sprawdzi co było dokładną przyczyną przedwczesnego porodu )
 
Cześć! Chyba powinnam tu dołączyć;). Od piątku mam założony pessar. Jestem w 27tc. To moja kolejna ciąża i kolejna z pessarem, chociaż w tej ciąży dużo wcześniej go zakładałam.
 
Spokojnie. Nie można też się tak nakręcac. Jak ja byłam w szpitalu w ok 10-13tc też chcieli badać tylko palcem A ja uparcie mówiłam, że ma niewydolność szyjki straciłam dziecko i chce Usg. Czasem się nasluchalam głupot ale w końcu robili.
Później już na dzień dibry badali mnie usg nawet jak szew. Tylko profesor palcem bo przy szwie mówi że ważne że trzyma A długość już nie jest taka istotna. Zaufalam mu. Wierzę, że u Ciebie też będzie ok A nie masz szans, żeby isc do jakiegokolwiek gin przed majówka? Powiedzieć że chcesz usg szyjki bo w 1szej ciąży miałaś problem ( nikt nie sprawdzi co było dokładną przyczyną przedwczesnego porodu )
Już chyba nie chce żeby mi ktoś tam grzebal :( będę leżeć grzecznie. Wstaje do zjedzenia i WC teraz. Nie wiem jak on to wymacal że ma 4.5 cm ale jak tak jest to też nie ma tragedii. Tylko że miękkość już przeraża. Bo dwa tyg temu była twarda.
 
Cześć! Chyba powinnam tu dołączyć;). Od piątku mam założony pessar. Jestem w 27tc. To moja kolejna ciąża i kolejna z pessarem, chociaż w tej ciąży dużo wcześniej go zakładałam.
Witam! Już większość z forum rozpakowana :) miło że będzie z kim pogadać, ale nie miło że w ogóle musiałaś tu dołączyć :( jak funkcjonujesz z pessarem? Oszczędny tryb czy tylko leżenie? Ja w mojej 2 ciąży miałam pessar od 19 tyg. Ale niestety z powodu infekcji w 23 urodziłam. Teraz chyba będzie szew.
 
Witam! Już większość z forum rozpakowana :) miło że będzie z kim pogadać, ale nie miło że w ogóle musiałaś tu dołączyć :( jak funkcjonujesz z pessarem? Oszczędny tryb czy tylko leżenie? Ja w mojej 2 ciąży miałam pessar od 19 tyg. Ale niestety z powodu infekcji w 23 urodziłam. Teraz chyba będzie szew.
Lekarz powiedział- normalnie,ale bez maratonów i dźwigania;) więc się do tego stosuję. Tak jak pisałam mam go dopiero od piątku, więc zobaczymy jak bardzo w tej ciąży będzie mi się macica buntować przy normalnym życiu- mam trójkę dzieci, najmłodszy ma dwa lata, ciężko się oszczędzać przy nich
 
Niestety witamy. A jak pierwsza ciąża z pessarem ? W którym tygodniu poród ?
W dwóch ciążach miałam pessar (w czwartej i szóstej, poronienia w drugiej, trzeciej i piątej), w czwartej zdjęliśmy go w 37tc i urodziłam 39+1. W tej poprzedniej ciąży zdjęliśmy w 38 TC bo bardzo się źle czułam i wymoglam to na lekarzu, okazało się że mam 4cm rozwarcia i już mnie zostawili w szpitalu, miałam bardo złe wyniki krwi i przebili mi wody, urodziłam w dzień po zdjęciu pessaru w 38+3
 
W dwóch ciążach miałam pessar (w czwartej i szóstej, poronienia w drugiej, trzeciej i piątej), w czwartej zdjęliśmy go w 37tc i urodziłam 39+1. W tej poprzedniej ciąży zdjęliśmy w 38 TC bo bardzo się źle czułam i wymoglam to na lekarzu, okazało się że mam 4cm rozwarcia i już mnie zostawili w szpitalu, miałam bardo złe wyniki krwi i przebili mi wody, urodziłam w dzień po zdjęciu pessaru w 38+3

To swoje przeżyłaś :( Właśnie mi ma wyjąć w 38 tygodniu i mówił ze 1/4 kobiet rodzi na drugi dzień po wyjęciu.
 
reklama
Do góry