Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Podjechać zmierzyć możesz jak bd ok to zawsze możesz się nie zgodzić zostać. A innego szpitala blisko nie ma ? Bo te 180km i wizyta po majowce to trochę daleko
choć w głębi wierzę, że tylko ja mam takiego pecha i u Ciebie jest ok
Problem w tym że zanim się zgody nie wyrazi nie zbadaja. Na forum na fb zapytałam jak jest w innym szpitalu to tak samo jak w tym do którego zawsze jeździłam, bo mają kasę za pacjenta. Chore to jest bo niepotrzebnie łóżka się zajmuje. Cóż muszę przestać się nakręcac, bo to jeszcze gorzej. Zaufam swojej gin która mówiła że z taką szyjka odrazu się tragedia nie stanie. Będę leżeć i obserwowacPodjechać zmierzyć możesz jak bd ok to zawsze możesz się nie zgodzić zostać. A innego szpitala blisko nie ma ? Bo te 180km i wizyta po majowce to trochę daleko
jestem dobrej myśli, bo raz mnie zakulo i już panika ale to chyba normalne heh 3majcie kciuki żeby było dobrze, najgorszy tydzień przede mną Problem w tym że zanim się zgody nie wyrazi nie zbadaja. Na forum na fb zapytałam jak jest w innym szpitalu to tak samo jak w tym do którego zawsze jeździłam, bo mają kasę za pacjenta. Chore to jest bo niepotrzebnie łóżka się zajmuje. Cóż muszę przestać się nakręcac, bo to jeszcze gorzej. Zaufam swojej gin która mówiła że z taką szyjka odrazu się tragedia nie stanie. Będę leżeć i obserwowac
Łoo to ostro musiały dawać znać o sobieSpoko, ja wczoraj myslalam ze urodze a to jelita tak pracowały
ja zmieniłam troche jedzonko, nie jem ciężkim rzeczy. Raz 3 dni pod rzad jadłam kapusniak myślałam że umrę Łoo to ostro musiały dawać znać o sobie
i na wieczor myślałam, że oszaleje.
Ja wlasnie wczoraj mialam kapuśniak
no to znam te uczucie, omijam kapustę teraz szerokim łukiem, a na święta taki pyszny bigos był, ale bałam się ruszyć, mam uraz teraz
A to w ogóle nie wstajesz, nic nie robisz?
chociaz na samym początku tak było bo bałam sie całkowicie ruszyć. Na pewno nie sprzątam i nie gotuje. Spaceruje tez po domu.
A od którego tyg leżysz?Tylko wkolo siebie robie, i jak jest ładna pogoda to wychodze przed dom chwile pospacerować. Ale np segreguje ostatnio na siedzaco pranie więc cos tam ponad wkoło siebie zrobię. Nie chce żeby mi teściowa brudne gacie wyciagala
teraz taka ładna pogoda to się chce na dworzu posiedzieć, w święta dałam się namówić na krótki spacer. Zastanawiam się co to będzie z majówka.
