reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Co do tej załączonej szyjki i że szew ja tezyma przed rozwarciem to jak to jest? W sensie da się taka ciążę utrzymać na samym szwie czy wtedy już szans nie ma ?
Da sie utrzymac taka ciaze. Byle skurczy nie bylo bo wtedy rozwala szyjke. Jedna z dziewczyn w 36 tc tak miala. Szyjke przed rozwarciem trzymal tylko szew. A jak lekarz go przeciął od razu miala 6 cm rozwarcia.
 
reklama
@Kleo83 mi troche pomaga czeste smarowanie sutkow maltanem wtedy nie sa takie suche. Moj maly je ok 30 min z przysypianiem ale
On od poczatku ładnie ciagnie. I ani razu nie dostal MM. Od poczatku tylko piers. Teraz je tak co 2.5 do 3.5 godz. Czasami musze go wybudzac.
To u mnie podobnie wyglada karmienie. Maly przy piersi 30-40 min.
 
Cześć chyba trafiłam na dobry wątek, chwilę was poczytam i zacznę się udzielać.
Od niedzieli mam taki szew, w piątek trafiłam do szpitala z rozwarcie 0.5 cm i szyjka 0.7 cm. W niedzielę niestety już było 1.5 cm rozwarcia i szyjka poniżej 0.5 cm i pęcherz płodowy w kanale dlatego podjęto decyzję ratująca ciążę o szwie i go założono. Jestem w 21 tyg ciąży.
Szczerze powiem czas do początku lipca odległy, a ja narazie mam zezwolenie wstawania do wc. Jak to było u was?
Hej.a jesteś już w domu? Ja miałam szew założony na szyjke ok 2 cm... ale duże lejkowate rozwarcie wewnętrzne.szew założyli mi w 20tc 11.02 byłam teraz na kontroli.podobno trzyma. Jestem w domu. Wstaje do wc i jeżdżę do lekarza. Tyle aktywności. Straciłam już dziecko urodzone w 23tc także strach jest duży. Denerwuje się jak coś mnie zaboli zakluke czy ciągnie, ale staram się zachować spokój , bo wiem że na chwilę obecną nic mi nie pomoga. Jak czuje się trochę lepiej to już panikuje czy to też jest ok... zwariować można.. kolejna wizytę mam 6.03 jak nie wariuje do tego czasu...
Co ile masz wizyty? Masz jakieś skurcze? Miałaś jakaś infekcje ? Robili powiew?
Trzymaj się. Jesteśmy na podobnym etapie i mam nadzieję że damy radę. U mnie dziś 21t4d ciąża bliźniacze- spodziewamy się córeczki i synka. A Ty kogo nosisz w brzuszku? Masz już dzieci ?
 
Hej.a jesteś już w domu? Ja miałam szew założony na szyjke ok 2 cm... ale duże lejkowate rozwarcie wewnętrzne.szew założyli mi w 20tc 11.02 byłam teraz na kontroli.podobno trzyma. Jestem w domu. Wstaje do wc i jeżdżę do lekarza. Tyle aktywności. Straciłam już dziecko urodzone w 23tc także strach jest duży. Denerwuje się jak coś mnie zaboli zakluke czy ciągnie, ale staram się zachować spokój , bo wiem że na chwilę obecną nic mi nie pomoga. Jak czuje się trochę lepiej to już panikuje czy to też jest ok... zwariować można.. kolejna wizytę mam 6.03 jak nie wariuje do tego czasu...
Co ile masz wizyty? Masz jakieś skurcze? Miałaś jakaś infekcje ? Robili powiew?
Trzymaj się. Jesteśmy na podobnym etapie i mam nadzieję że damy radę. U mnie dziś 21t4d ciąża bliźniacze- spodziewamy się córeczki i synka. A Ty kogo nosisz w brzuszku? Masz już dzieci ?
Jestem w domu od wczoraj, wizytę mam w poniedziałek, a później nie wiem, ale mam nadzieję, że nie rzadziej niż dwa tyg. Miałam pobrany posiew, nic nie wyszło, dostałam antybiotyk na 3 doby ze względu ze nieznacznie miałam podwyższone crp, ale już spada (11-15-18-10) badane co drugi dzień. To moja 4 ciąża, mam 8 letniego synka, i dwie ciążę w 8 i 15 tyg straciłam. Właśnie mam tak samo jak ty strach zakluje, zaboli, zamrowi. Tak naprawdę nawet wizyty w wc to dla mnie walaka samą ze sobą. Jakie leki bierzesz w domu? Masz już dzieci?
 
Grunt to stosować się do zaleceń i myśleć pozytywnie. Ja mam krążek, jestem w 25 tygodniu także też długa droga przede mną. Nie wychodzę z domu. Poleguje.
 
Niestety oprócz synka, który zmarł w trakcie porodu w czerwcu 2018 nie mam ziemskich dzieci :( leków biorę cała masę... więc wpisze Ci je ale brałem je już przed szwem ,
3x2 duphaston
Neoparin 100 zastrzyki
Luteina dopochwowo 2x200 (wcześniej 3x200)
Acard chwikowo postawiony ale wrócę do niego
Dopegyt 3x1 na cisnienie
Magnez maglek b6 3x2
Tardyferon- żelazo x1
Wit D3
Plus witaminy ciążowe
W przypadku bolu mam przepisana spasmoline i relanium jak to nie pomoże wtedy IP
W szpitalu odstawili mi luteine dołożyli relanium 3 x2mf ale po konsultacji z moja gin zmienilysmy relanium na doraźne A luteine na stale...

Przykro mi z powodu Twoich strat:*
A wiesz czym były spowodowane wcześniejsze straty ? Ja wizyty przed szwem że względu na stratę miałam w sumie co tydzień żeby wyłapać co z szyjka bo zaczynałam do 16tc z idealną dlugpscia więc nikt nie zakładał szwu profilaktycznego tylko w momencie jak wylapali to trafiłam do szpitala i ekspresowo się zmieniała...
Teraz mam co 2 tyg bo niby lepiej częściej tam nie grzebać, ale boję się że psychicznie nie wytrzymam... tymbardziej , że zbliża się okres kiedy urodziłam pierwsze dziecko..

Mój M też przejął większość obowiązków. Zresztą ja od początku ciąży mało robiłam bo się balismy... Teraz mama trochę pomaga jeśli chodzi o gotowanie.. No musimy Dax radę;)
Jestem w domu od wczoraj, wizytę mam w poniedziałek, a później nie wiem, ale mam nadzieję, że nie rzadziej niż dwa tyg. Miałam pobrany posiew, nic nie wyszło, dostałam antybiotyk na 3 doby ze względu ze nieznacznie miałam podwyższone crp, ale już spada (11-15-18-10) badane co drugi dzień. To moja 4 ciąża, mam 8 letniego synka, i dwie ciążę w 8 i 15 tyg straciłam. Właśnie mam tak samo jak ty strach zakluje, zaboli, zamrowi. Tak naprawdę nawet wizyty w wc to dla mnie walaka samą ze sobą. Jakie leki bierzesz w domu? Masz już dzieci?
 
Niestety oprócz synka, który zmarł w trakcie porodu w czerwcu 2018 nie mam ziemskich dzieci :( leków biorę cała masę... więc wpisze Ci je ale brałem je już przed szwem ,
3x2 duphaston
Neoparin 100 zastrzyki
Luteina dopochwowo 2x200 (wcześniej 3x200)
Acard chwikowo postawiony ale wrócę do niego
Dopegyt 3x1 na cisnienie
Magnez maglek b6 3x2
Tardyferon- żelazo x1
Wit D3
Plus witaminy ciążowe
W przypadku bolu mam przepisana spasmoline i relanium jak to nie pomoże wtedy IP
W szpitalu odstawili mi luteine dołożyli relanium 3 x2mf ale po konsultacji z moja gin zmienilysmy relanium na doraźne A luteine na stale...

Przykro mi z powodu Twoich strat:*
A wiesz czym były spowodowane wcześniejsze straty ? Ja wizyty przed szwem że względu na stratę miałam w sumie co tydzień żeby wyłapać co z szyjka bo zaczynałam do 16tc z idealną dlugpscia więc nikt nie zakładał szwu profilaktycznego tylko w momencie jak wylapali to trafiłam do szpitala i ekspresowo się zmieniała...
Teraz mam co 2 tyg bo niby lepiej częściej tam nie grzebać, ale boję się że psychicznie nie wytrzymam... tymbardziej , że zbliża się okres kiedy urodziłam pierwsze dziecko..

Mój M też przejął większość obowiązków. Zresztą ja od początku ciąży mało robiłam bo się balismy... Teraz mama trochę pomaga jeśli chodzi o gotowanie.. No musimy Dax radę;)
Bardzo mi przykro z Twojej straty w czerwcu. U mnie za pierwszym razem przyczyną poronienia był zaśniad groniasty, za drugim razem prawdopodobnie też niewydolność szyjki bo bez żadnych objawów, odeszły mi wody, nikt wtedy szyjka nie badał bo ciąża prowadziła się idealnie.
Zobaczymy co dalej, będę zdawać relacje.
 
Grunt to stosować się do zaleceń i myśleć pozytywnie. Ja mam krążek, jestem w 25 tygodniu także też długa droga przede mną. Nie wychodzę z domu. Poleguje.
Z tym pozytywnym myśleniem jest ciężko, chociaż bardzo się staram, a zaleceń lekarza nawet nie staram się podważyć, bo po prostu mu ufam.
 
reklama
Super! Duuuża dzidzia. Który dokładnie dzień ciąży wypadnie na CC?
Będzie równo skończony 37tc. Że względu na moją sytuację doktor nie chce ryzykować i trzymać małego dłużej, bo już jest bardzo nisko główka i napięta na szew, a że kawał ż niego chlopa, stąd decyzja o wczesnej cesarce
 
Do góry