reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Mnie kompletnie nic TAM nie boli...ale mam cholerne problemy z biodrami, czasem chce mi sie wyć w nocy z bólu.[/QUOT
@kb.karola90 ja znowu odczuwam od nocy dzisiejszej to okropne uczucie jak by mi dziecko głowa cisnęlo w szyjkę, ale kopie mnie bardzo nisko w dole brzucha wiec tam chyba musi mieć nogi nie głowę, już nie wiem wiec czy to znowu moja psychika. Instyktownie tez zaciskam nogi jak stoję... ale superc, całkiem inaczej już to brzmi z ta trójka z przodu :)
@Wiewióreczka87 a Tobie jak mierzy? Na płasko? Czy z pięściami pod pośladkami? :)
oj znam to uczucie zaciskana nóg:) mam wrażenie,że mój się jeszcze kręci cały czas.Jak czuje czkawkę przy kości łonowej to chyba główka jest na dole i mnie ciśnie bardzo a jak nad pępkiem to główka chyba na górze i nie czuje ucisku.Tak sobie to tłumacze:)
 
reklama
@Zzzzzz @Katiuszka81 :hmm::huh:
@kb.karola90 podkladam kochana dość często,jak leze w salonie to jeszvze dodatkowo nogi zakladam Na oparcie narożnika.

A jaki magnez bierzecie? Ja do tej pory slow mag ale już się chyba na niego uodporniłam i nie wiem czy działa...
Czy dodatkowe twardnienia mogą być spowodowane nie wypróżnieniem się juz 3 dzień? Dzisiaj budziły mnie twardnienia w nocy, wczoraj tez wydawało mi się ich więcej... :(
 
@Zzzzzz @Katiuszka81 :hmm::huh:
@kb.karola90 podkladam kochana dość często,jak leze w salonie to jeszvze dodatkowo nogi zakladam Na oparcie narożnika.

A jaki magnez bierzecie? Ja do tej pory slow mag ale już się chyba na niego uodporniłam i nie wiem czy działa...
Czy dodatkowe twardnienia mogą być spowodowane nie wypróżnieniem się juz 3 dzień? Dzisiaj budziły mnie twardnienia w nocy, wczoraj tez wydawało mi się ich więcej... :(

Tak ja czesto mylilam twardnienie z zaparciem czy wzdeciem. Polozna polecila mi tu lactulosum i dziala. Do tego espumisan max albo easy i jest lepiej.

Slow.mag kiepsko sie przyswaja tez bralam w pierwszej ciazy :( teraz biore maglek b6 to to samo co magne b6
 
@Oczekujaca123 kurcze to muszę zaraz kogoś poprosić o zaliczenie apteki... tez mi się coś wydaje, ze ten slow mag się kiepsko wchłania... swego czasu łykałam asmag ale tamten to już w ogóle nie dzialal... jak się czujesz ? ;*
 
@Wiewióreczka87 przy przezpochowym tak - oczywiście pusty pęcherz, ale mój lekarz nie robi przezpochwowo, żeby nie podrażniać szyjki. Zawsze bada przez powłoki brzuszne, dlatego na pełnym, bo wtedy ją dobrze widać. A co do skurczy - jeśli są jakieś, to do jakich wartości sięgają na ktg, masz w tym może rozeznanie?
@kb.karola90 ja też nie mogłam się doczekać trójki z przodu, ale nim to się stało, różne wieści na temat mojego dzieciątka tak mnie zdołowały, że już się nawet chyba tym nie umiem cieszyć. Sama już nie wiem, czy mam jakieś cele w tej chwili, jak pomyślę, że być może czeka nas operacja zaraz po urodzeniu, to się wszystko rozsypuje i juz chyba na nic nie czekam, tylko poddaje się biegowi wydarzeń.
@olaa90 slow mag u mnie słabo się przyswajał, ale magne b6 forte tak samo - biorę tego na pęczki, a i tak cały czas mam drżenie powiek i w wynikach z krwi magnez wychodzi niski, więc cholera wie..
 
Dziewczyny, szok! Wczoraj dzwoniłam, żeby się zapisać na echo serca dziecka na nfz i mi dali termin za miesiąc, ale nie chceli zarejestrować bez skierowania, które mój lekarz miał już dla mnie w teczce. Dziś ze skierowaniem zadzwoniłam i nagle jednak za tydzień!! Ale tak czy tak uważam, ze to żenujące, że tylko 2 ośrodki w Krakowie to robią.
 
@Wiewióreczka87 przy przezpochowym tak - oczywiście pusty pęcherz, ale mój lekarz nie robi przezpochwowo, żeby nie podrażniać szyjki. Zawsze bada przez powłoki brzuszne, dlatego na pełnym, bo wtedy ją dobrze widać. A co do skurczy - jeśli są jakieś, to do jakich wartości sięgają na ktg, masz w tym może rozeznanie?
@kb.karola90 ja też nie mogłam się doczekać trójki z przodu, ale nim to się stało, różne wieści na temat mojego dzieciątka tak mnie zdołowały, że już się nawet chyba tym nie umiem cieszyć. Sama już nie wiem, czy mam jakieś cele w tej chwili, jak pomyślę, że być może czeka nas operacja zaraz po urodzeniu, to się wszystko rozsypuje i juz chyba na nic nie czekam, tylko poddaje się biegowi wydarzeń.
@olaa90 slow mag u mnie słabo się przyswajał, ale magne b6 forte tak samo - biorę tego na pęczki, a i tak cały czas mam drżenie powiek i w wynikach z krwi magnez wychodzi niski, więc cholera wie..
Musisz wierzyć że wszystko będzie dobrze. Nawet jeśli konieczna będzie operacja to napewno Dzidzia szybko dojdzie do siebie. Musimy się trochę cieszyć i śmiać bo będziemy miały smutne dzieci ;) Mój Narzeczony zawsze jak płacze mówi mi tak "Kochanie przecież Ty nie możesz płakać bo później Antoś bedzie beksa" i naśladuje jak Antek będzie płakał i mnie tym rozsmiesza u już nie płacze :)
 
Musisz wierzyć że wszystko będzie dobrze. Nawet jeśli konieczna będzie operacja to napewno Dzidzia szybko dojdzie do siebie. Musimy się trochę cieszyć i śmiać bo będziemy miały smutne dzieci ;) Mój Narzeczony zawsze jak płacze mówi mi tak "Kochanie przecież Ty nie możesz płakać bo później Antoś bedzie beksa" i naśladuje jak Antek będzie płakał i mnie tym rozsmiesza u już nie płacze :)
Staram się myśleć, że będzie dobrze, ale to wcale nie jest łatwe. Nasza walka o dziecko trwa już 6 lat i nie było jednej chwili bez komplikacji, a to jednak niszczy w człowieku optymizm. U mnie, podobnie jak u Ciebie, chłop jest w tym wszystkim silniejszy i bardzo mnie ciągnie do góry. I owszem, bardzo się boję tego, że moje lęki i nadmierną czujność przekażę dziecku, niby żarty żartami, ale dostajemy od rodziców taki bagaż, że czasem ledwo sobie radzimy z jego udźwignięciem. Zdecydowanie po porodzie przyda mi się psycholog, nie dla mnie samej, ale bardziej z myślą o dziecku w przyszłości.
 
Staram się myśleć, że będzie dobrze, ale to wcale nie jest łatwe. Nasza walka o dziecko trwa już 6 lat i nie było jednej chwili bez komplikacji, a to jednak niszczy w człowieku optymizm. U mnie, podobnie jak u Ciebie, chłop jest w tym wszystkim silniejszy i bardzo mnie ciągnie do góry. I owszem, bardzo się boję tego, że moje lęki i nadmierną czujność przekażę dziecku, niby żarty żartami, ale dostajemy od rodziców taki bagaż, że czasem ledwo sobie radzimy z jego udźwignięciem. Zdecydowanie po porodzie przyda mi się psycholog, nie dla mnie samej, ale bardziej z myślą o dziecku w przyszłości.
Wsponinalam Ci juz o mojej znajomej, ktra tez robila echo serca swojemy synkowi w brzuszku bo na drugich badaniach prebatalnych wyszly jakies szmery. I bardzo dobrze ze zrobila to echo bo lekarze podczas porodu byli przygotowani. Dzieki temu jej synek mial dwa zabiegi ale jest zdrowy jak ryba i wesoly.
 
reklama
Do góry