Oczekujaca123
Fanka BB :)
Ola, bedzies wspaniala matka. Ja tez placze na każdym kroku. Placze jak pomysle o Franku, placze hak slysze szyjka miekka, placze jak slysze ze wcale nie jest taka miękka, placze jak szyjka dluzsza , palcze jak krtosza... placze bo sie boje.. ale wydaje mi sie ze lepiej poplakac i dac upust emocjom niz trzymac to w sobie.@Audia20 mnie tez mocno pocieszył Twoj komentarz;* ale Ty masz pessar prawda? Głowa to cały komputer, jak w głowie jest złe to wszędzie będzie...ehh.
@ilonaz a w którym Ty jesteś Tyg? U mnie dopiero 22+0 a już jestem w ruinie psychicznej. Najpierw modliłam się ,zeby serduszko biło, potem żeby krwiak się wchłonął i krwawienie ustało, potem o to, żeby dzidziuś był zdrowy. Myślałam, ze odetchne po połówkowych ale lekarz od połówkowych mnie nastraszył z ta szyjką... nie wiem jak ja wytrwam do końca, ale muszę się jakoś zebrać bo jaką ja będę matką jak ja płacze na każdym kroku...
Szczerze mowiac od wczoraj dostaje relanium i wlew ciągły z magnezu nie wiem na ile działa to na moja macice a na ile na moja psychike ale czuje sie odrobinę lepiej. Brzich juz sie tak nie spina. Fakt musialam sie umyc bo 2 dni tylko sie podcieralam antybakteryjnymi chusteczkami a jednak 3xdziennie wpycham.tam lutrine. To jedyna rzecz jaka dzis zrobilam. Ktokolwiek do mnie przychodzi robi mi kanapki na zapas przynosza salatki zebym nic robic nie musiala. Leze sobie i staram sie wyluzowac. Leze tu z dziewczynami z roznymi problemami... zadnej nie jest latwo... sa lzy , ale jest tez czas na smiech. Nic poza dbaniem o siebie, wizytami u lekarzy nie mozemy zrobic. Kyo wierzy niech sie modli a kto nie wierzy niech mysli pozytywnie. Bo to prawda nasza glowa robi za nas wszystko... a prawda jest taka ze...s jesli ma sie xos stac to i tak sie stanie. Losu nie oszukasz. Mozna mu troche pomoc i to wlasnie robimy
Trzymam kciuki za szyjki, za szwy, za pessary i za nasze psychiki zebysmy dale rade. A tym na koncowce zycze udanego i szybkiego rozwiazania