Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[BaskaW]

@Zzzzzz moj tez jest nisko bo czesto czuje go doslownie pod wzgorkiem lonowym jal tam sie wypreza. Choć brzuch jeszcze jest wysoko.
Co do ubrania na wyjście. Wzielam 2 kombinezony 1 mis a drugi zimowy zalezy jaka będzie pogoda. Ubiore w body z krotkim rekawem. Na to zaloze bluzke z dlugim rekawem i cieplejsze spodnie i skarpetki. Na to kombinezon. I kocyk. Auto bedzie nagrzane wiec do fotelika sciagam kombinezon i nakryje kocem. Pamiętaj zw dziecka nie można przewozic w kurtkach ani kombinezonach bo go wtedy nie ochronia pasy. A i czapke zakładam welurowa.

 

[Magdalenams]

Najlepiej zapytać wprost lekarza o tą kropke. W 20ktoryms tc lezalam z dziewczyna na patologii i u jej dzidziusia wyszlo podejrzenie wady serduszka (ktore wykryli na 2 badaniach genetycznych) i dzięki temu personel podczas porodu byl przygotowany i wszystko skończyło się dobrze.

Czy ktorej z Was dziecko jest ułożone nisko?
Ja nie potrafie chodzić jak mi się tam rusza. Bol nie do opisania. Wali po odbycie, szyjce i rozciaga skórę nad wzgórkiem. Im jest silniejsza tym jest gorzej. Nie dosc ze ruchliwa to jeszcze w takim miejscu. Znów boję się że urodzę lada moment.

Dziewczyny chce już wszysko popakowac. Polozna przychodzi do mnie pojutrze a już dzis chcialabym miec z glowy pakowanie. Stad moje pytanie: jak ubrac noworodka do wyjscia. Chcialabym wiedzieć od a do z co musi na sobie miec: pampers, później body(z dlugim czy z krótkim?) Do tego rajstopki? Na to pajacyk (z dlugim czy z krótkim?) I do tego czapula, rekawiczki, kombinezon i kocyk tak?

Właśnie ginek cały czas mówi żeby się nie przejmować bo to zniknie (chociaż póki co nie znika). Ale zbadał dokładnie serduszko i mówi ze pracuje dobrze. Zobaczymy.
Mój mi nieraz tak grzebie w kroczu ze mam wrażenie jakby chciał wyskoczyć. Okropne uczucie ale z drugiej strony wiem że porodu nie zwiastuje bo to czuć zupełnie inaczej.
Co do ubrania to ja uszykowalam pajacyk, skarpetki i czapkę. Do tego ciepły kombinezon i kocyk do nakrycia nosidełka przy przejściu do auta. W aucie i domu już będzie ciepło więc kocyk zrzucę a kombinezon troszkę rozepne. Jeśli chcesz body to ja bym dała dlugi rękaw, do tego spodenki i skarpety.

 

[Zzzzzz]

Właśnie ginek cały czas mówi żeby się nie przejmować bo to zniknie (chociaż póki co nie znika). Ale zbadał dokładnie serduszko i mówi ze pracuje dobrze. Zobaczymy.
Mój mi nieraz tak grzebie w kroczu ze mam wrażenie jakby chciał wyskoczyć. Okropne uczucie ale z drugiej strony wiem że porodu nie zwiastuje bo to czuć zupełnie inaczej.
Co do ubrania to ja uszykowalam pajacyk, skarpetki i czapkę. Do tego ciepły kombinezon i kocyk do nakrycia nosidełka przy przejściu do auta. W aucie i domu już będzie ciepło więc kocyk zrzucę a kombinezon troszkę rozepne. Jeśli chcesz body to ja bym dała dlugi rękaw, do tego spodenki i skarpety.

Ooo to nie dajesz pod pajacyk body ?
Okej to wszystko juz wiem

@BaskaW dzięki za info, nie wiedziałam że nie można dziecka przewozić w kombinezonie :O

 

[Zzzzzz]

@BaskaW a na body nie zakladasz rajstopek?

 

[BaskaW]

Ooo to nie dajesz pod pajacyk body ?
Okej to wszystko juz wiem

@BaskaW dzięki za info, nie wiedziałam że nie można dziecka przewozić w kombinezonie :O

Tak stad zawsze nagrzewamy auto i rozbieramy dziecko z kurtek..a i pasy zaciskamy tak mocno ze mozna je tylko uszczypnac..maja mocno tzrymac dziecko.

 

[Magdalenams]

Ooo to nie dajesz pod pajacyk body ?
Okej to wszystko juz wiem

@BaskaW dzięki za info, nie wiedziałam że nie można dziecka przewozić w kombinezonie :O

Nie daje. Pierwszego syna tak ubieralam na cebulkę ale teraz już wiem że Co za dużo to niezdrowo sprawdziłam tylko żeby nie było nic co może podraznic skórę.
Gdybym nie miała ciepłego kombinezonu to zalozylabym body. Ale mam taki zimowy jeszcze więc powinno być w sam raz chociaż planuje urodzić conajmniej na początku marca

 

[BaskaW]

@Zzzzzz nie zakaldam rajstop. Ze szpitala wsiadam prosto do auta. A tam bedzie z 20 stopni. A jak bedzie bardzo zimno to zamienię tylko body z krotkim rekawem na dlugi. Ja nie uznaje przegrzewania dziecka. Jakbym szla na spacer w wozku to rajstopy tak. Body zawsze musi byc. Pod pajaca tez bym zalozyla body. No chyba ze na pajaca zakaldasz spodnie i bluzke ale to juz chyba niewygodnie. Dla mnie pajac tylko na noc do spania.

 

[Zzzzzz]

Okej, jestem totalnie niedoświadczona w tej kwestii i właśnie się boję że będę przegrzewać

 

[Naysan]

@Zzzzzz mój też nisko i też nieustannie grzebie w kroczu, ale to chyba jest tylko problem komfortu mamy. Do tej pory badało mnie już wielu lekarzy, a tylko jeden, bardzo młody w ogóle zwrócił uwagę na jego niskie położenie, a inni to olewali.

 

[Kleo83]

Ja balabym sie ubrac takiemu maluchowi rajstopki, ze bym mu cos zrobila. Bo to taka kruszynka a rajstopki obcisłe. I co mi się nie podoba w rajstopach nie sa w 100% bawelniane. A takie dzieciatko ma bardzo delikatna skorke i wydaje mi sie, ze spioszki, pajacyki sa zdecydowanie lepsze.
Kombinezon i okrycie kocem to chyba jest wystarczajaco cieplo maluchowi. Dzieci powinno się ubierac tak jak siebie, nie piwinno się przesadzac, bo skoro my nie zmarzniemy to bobasek rowniez.
Jak będzie chłodno to zarzuce pieluche na nosidelko, zeby dziecku nie wiało.