reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Chyba zaczynam panikować:( Od wczoraj boli mnie mocniej brzuch tak jak w czasie okresu i czuję mocne szczypanie tam gdzie jest szew. Czy to w ogóle możliwe żeby czuć ten szew czy to już dzieje się w mojej głowie? Wizyta dopiero za 2 tygodnie a słabo mi ze strachu przed izbą przyjęć w szpitalu. Faktycznie zaczęłam ostatnio więcej ogarniać w domu, może to przez to...
 
reklama
olamakota ja też istatnio mam problemy z podbrzuszem, mam mocne klucia, nie mam nic założonego na szyjke, ale wydaje mi sie, ze ona tez mnie kłuje. Moze to byc na moje życzenie, bo szykujemy wyprawke i jest to rzeczywiscie pracochlonne, wymaga, chodzenia, stania, siedzenia. Jeszcze dzis bedzie zakrecony dzien, ale chce ciuszki ogarnac do konca i potem znowu moge lezec. Wizyte za tydzien w srode i tez sie denerwuje. Gdyby to byla wczesniejsza ciaza to na pewno poszłabym z tym do lekarza. Skonczylam 35tc.
 
Chyba zaczynam panikować:( Od wczoraj boli mnie mocniej brzuch tak jak w czasie okresu i czuję mocne szczypanie tam gdzie jest szew. Czy to w ogóle możliwe żeby czuć ten szew czy to już dzieje się w mojej głowie? Wizyta dopiero za 2 tygodnie a słabo mi ze strachu przed izbą przyjęć w szpitalu. Faktycznie zaczęłam ostatnio więcej ogarniać w domu, może to przez to...
Odpocznij dzisiaj porządnie i zobacz czy się poprawia jeśli nie to koniecznie musisz jechać na kontrolę. Ginek Cię nie przyjmie wcześniej?
 
olamakota ja też istatnio mam problemy z podbrzuszem, mam mocne klucia, nie mam nic założonego na szyjke, ale wydaje mi sie, ze ona tez mnie kłuje. Moze to byc na moje życzenie, bo szykujemy wyprawke i jest to rzeczywiscie pracochlonne, wymaga, chodzenia, stania, siedzenia. Jeszcze dzis bedzie zakrecony dzien, ale chce ciuszki ogarnac do konca i potem znowu moge lezec. Wizyte za tydzien w srode i tez sie denerwuje. Gdyby to byla wczesniejsza ciaza to na pewno poszłabym z tym do lekarza. Skonczylam 35tc.
Ja w 35 tc urodziłam starszego :) a teraz w styczniu już dwa latka skończył :)
 
U mnie 33 tydzień. Wizytę miałam tydzień temu i szyjka wyglądała gorzej ale nie tragicznie. Też ostatnio ta wyprawka mnie zajmuje bo boję się, że wrócę ze szpitala a tu nic nie gotowe. Odpocznę dziś więcej a jak się nie poprawi pojadę do lekarza. Prawie każdy ruch córeczki kończy się skurczem.
 
@olamakota wez duphaston nospe i magnez. Musisz odpoczac. Ja tez mam bole jak na okres ale 4 gora 5 na dobe i rozrzucone w czasie i przechodzą jak sie poloze. Szew tez czuje starsznie wzyna się w szyjke jak tylko wstane na nogo to tak kuje albo szczypie cos w tym stylu. Po.prostu juz duzy brzuch i ma co podtrzymywac. Ja teraz znowu duzo leze bo juz czuje ciezar. Jak usiade czy wstane na dluzsza chwile bol jak na okres. Ola jak to sa bole bardziej regularne to odmierzaj co ile je masz.
 
I u mnie na połówkowych okazało się , ze szyjka ma zaledwie 3,3 :( nie wiem ile wcześniej miała... ale 2 tygodnie temu lekarz badał mnie na fotelu i mówił, ze wszystko jest jak w najlepszym porządku, a ten wczoraj od połówkowych zmierzył ja podczas usg. Nie spałam już oczywiście pół nocy ze stresu, rano poleciałam na badania,jutro będę robić wymazy... strasznie się stresuje bo nie wiem czy te bóle krocza to nie są od tego właśnie (czuje dyskomfort jakbym się na rowerze ojezdzila)... :( dodam ,ze lekarz nie kazał mi się stresowac i powiedział ,ze mam nie panikować - odpoczywać sobie dużo , nie przemęczać się zbytnio ale tez bez przesady nie jakiś reżim łóżkowy , ja mimo to leze od wczoraj ...
 
I u mnie na połówkowych okazało się , ze szyjka ma zaledwie 3,3 :( nie wiem ile wcześniej miała... ale 2 tygodnie temu lekarz badał mnie na fotelu i mówił, ze wszystko jest jak w najlepszym porządku, a ten wczoraj od połówkowych zmierzył ja podczas usg. Nie spałam już oczywiście pół nocy ze stresu, rano poleciałam na badania,jutro będę robić wymazy... strasznie się stresuje bo nie wiem czy te bóle krocza to nie są od tego właśnie (czuje dyskomfort jakbym się na rowerze ojezdzila)... :( dodam ,ze lekarz nie kazał mi się stresowac i powiedział ,ze mam nie panikować - odpoczywać sobie dużo , nie przemęczać się zbytnio ale tez bez przesady nie jakiś reżim łóżkowy , ja mimo to leze od wczoraj ...
To masz i tak dłuższa niż ja ;)
 
reklama
Do góry