reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

A ja zawsze place za wizyty i to 190 zl. Nikt mnie nie traktowal ulgowo. A jak robie ktg to 240 zl wychodzi. Mimo ze czesto chodziłam. Lekarze różni sa.

Dziewczyny ja tez kiedys bylam taka glupia i nieswiadoma ze cos zlego moze sie stac. Tak samo jak te wasze kolezanki. Jak stracilam syna to dopiero zrozumialam.ze ciaza to jednak blogi stan. W 1 ciazy juz ok 34 tc mialam rozwarcie 1 cm i wszystko robilam. Po prostu ludzie maja to do siebie ze ucza sie na bledach:(
 
reklama
Mam to szczęście, ze do mojej gin mam wykupiony pakiet bo raz w tyg jest w polmedzie i do tej pory chodze tam co 2 tyg i.place 110zl za miesiac ubezpieczycielowi. Raz bylam w jej innym gabinecie to 170zl z usg. Dzis u profesora 250zl. Teraz zapropnuje tej mojej gin , ze co 2 tyg polmed w ramach pakietu i tam badania mam za darmp przynajmniej wiekszosc a co drugi tydzien do jej prywatnego gabinetu to w sumie bedzie 2x170zl wiec nie ma zle. Liczyliśmy sie z tym. Nawet z wiekszym wydatkiem.
 
Masakrycznie drogo kosztuja te wizyty, do tego jakies badania, lekarstwa...czlowiek oddałby każde pieniądze, zeby tylko miec zdrowe dzieci, a lekarze na nas pasożytują. Ale zdrowie i zycie sa bezcenne, dlatego godzimy sie z tym.
Nie wyobrażam sobie zeby w moim przypadku korzystać z wizyt na NFZ, nie wiem jakby sie to skończyło...
Jesteśmy ubezpieczone a nawet za opieke medyczna w ciazy trzeba slono płacic.
 
Ja też mam pakiet w Polmedzie, płącę 43 zł / miesiac. Ale nie mogłam sobie tam znaleźć dobrego lekarza, co trafiałam na jakiegoś, to miałam wrażenie, że niekompetentny. Może nie miałam szczęścia :( Raz jak przyszłam ze skurczami, to dała mi leki i powiedziała, że jak nie zadziałają, to mam iść do innego lekarza, taka była przerażona.
 
Dziewczyny a ja sie znowu naczytalam..z racji tego, ze u Nas juz jutro 34 tc zaczelam czytac o wczesniakach z tego tygodnia. I jestem w szoku ile badana czeka na takie dziecko. I ze może miec problem z jedzeniem , wzrokiem ruchem i ze tzreba cieplo ubierac bo takie dziecko marznie. Trzeba pilnowac karmienia bo czesto takie dzieci sie nie domagaja. No masakra. Najlepiej to urodzic w min 37 tc. :( :(
 
Dziewczyny a ja sie znowu naczytalam..z racji tego, ze u Nas juz jutro 34 tc zaczelam czytac o wczesniakach z tego tygodnia. I jestem w szoku ile badana czeka na takie dziecko. I ze może miec problem z jedzeniem , wzrokiem ruchem i ze tzreba cieplo ubierac bo takie dziecko marznie. Trzeba pilnowac karmienia bo czesto takie dzieci sie nie domagaja. No masakra. Najlepiej to urodzic w min 37 tc. :( :(

Jejku nie czytaj tego! Tylko strachu mozna sie nabawic, nic dobrego to nie przyniesie. Akurat moja kuzynka urodziła w 35 tc i mały mie miał żadnych problemów :)
 
A ja lski miałam taki ciężki dzień :(( jestem wyłamana psychicznie.
W skrocie to liczylam na dobre wiesci i się przeliczylam.
Bylam na kontroli u mojej gin. Dodam ze badania prenatalne robiła mi inna lekarka. Podczas badan prentatalnych przestraszyłam się bo okazało się ze Zuza jest nisko ulozona i jest niewielka- 30 centyl. Natomiast lekarka uspokajala mnie ze wszystko ok poprostu urodzi się drobna.
Dzis bylam z tymi wynikami u mojej gin. Jak zobaczyla raport z tych prenatalnych to się przestaszyla bo tamta lekarka wpisała ze Zuza jest w 9 centylu a to juz poniżej normy. Zaczęła mnie więc badać... Z 40 min mnie badala. Zuzka ma niecałe 1600gram. Według mojej gin grozi hipotrofia (13 centyl). Wysłała mnie dzis do szpitala na KTG, które co prawda wyszło okej ALE chcieli mnie w tym szpitalu zatrzymać. Nie zgodziłam się bo odczyt byl ok. Chcieli mnie zatrzymać na obserwacji...
Teraz mam miec wizyty u mojej gin 2x w tyg i będziemy badać wagę i przepływy. Wyszłam z domu o 13 a wrocilam o 17 mega zdołowana, zmęczona i głodna. Z dobrych informacji to mam rozwarcie na 1 cm więc powoli się przygotowuje na poród i dowiedziałam się ze jestem w 32 tc a nie w 31. Nie wiem jak to liczyć ...
 
reklama
Do góry