olamakota
Fanka BB :)
Mnie bardziej w dzień męczy a dokładniej wieczorem. Biorę no- spę i magnez ale nie wycisza mi w 100%. Juz kilka razy miałam jechać na IP ale po ostatniej wizycie mam opory. Jak usiądę to mam wrażenie jakbym siedziała na główce ( przepraszam za dosłowność)Jak sobie radzicie z nocnymi twardnieniami brzucha? Ja już któraś noc z rzędu prawie nie śpię. Brzuch twardnieje na lewym i prawym boku na plecach spać nie mogę bo mam duszności. Wcześniej nie odczuwalam twardnienia Ale w dzień w nocy spałam jak niemowlę.
W nocy wybudza mnie kłucie ale jest krótkie, przeszywające. A i wieczorem mam bombardowanie kopniakami, mój brzuch aż faluje. Kurcze jak tak porównuję to synek prawie wcale nie kopał, ruchy były bardzo delikatne. Może to dlatego, że byłam aktywna i więcej spał...