Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[mitaginka]

Malgos, Witaj :-) nasuwa mi się jedno pytanie: co z tym naszym majem jest nie tak?
A pamiętasz ile ma Twoja szyjka?

 

[anulfka]

Dzastina ja tez mam dzieci urodzone w skonczonym 26tyg. To blizniaki, bardzo duzo przeszly a ja razem z nimi. Dlatego w tej ciazy okropnie balam sie o szyjke. Jej mialam obsesje na jej punkcie tym bardziej ze za wiele nie wypoczywalam bo jak tu odpoczac przy 2 niemowletach? Na szczescie szyjka ma sie dobrze i teraz czekam do 23 stycznia na cc chyba ze wczesniej sie cos zacznie. Jaka wade wzroku ma twoja coreczka? Wymagala rehabilitacji?

 

[malgos83]

Malgos, Witaj :-) nasuwa mi się jedno pytanie: co z tym naszym majem jest nie tak?
A pamiętasz ile ma Twoja szyjka?

niestety nie powiedział mi jak krótka jest ale dopytam na kolejnej wizycie.

anulfka wiele przeszłaś ale teraz będzie już tylko lepiej.

 

[mitaginka]

Powiedzcie mi, co znaczy taki wpis na temat szyjki 2/0,5/0 ?
To nie u mnie. Według mnie to oznacza że szyjka ma 2 cm, wew rozwarcie na pół cm, zew zamknięta. Tak czy nie? Potem Wam powiem o co chodzi :-)

 

[auralka]

Powiedzcie mi, co znaczy taki wpis na temat szyjki 2/0,5/0 ?
To nie u mnie. Według mnie to oznacza że szyjka ma 2 cm, wew rozwarcie na pół cm, zew zamknięta. Tak czy nie? Potem Wam powiem o co chodzi :-)

nie mam bladego pojęcia

sprawdziłam w moim opisie z usg i mam tylko 2 pomiary tj. długość szyjki i szerokość kanału, więc nie wiem jaki mógłby być trzeci, aczkolwiek twoje przypuszczenia wydają mi się racjonalne ;-)

 

[mitaginka]

Dzwonili do mnie z przedszkola ze Martynka nic dzisiaj nie zjadła tylko skarży się na brzuszek. Dowiedziałam się dodatkowo ze w przedszkolu panuje akurat jelitowka. Czy naprawdę tylko tego mi brakuje?

 

[melomanka]

Mitaginka współczuję, oby nie jelitówka!
Jup ja odkąd mam twardnienia to glowe myje stojac w wannie przy okazji ogolnego mycia sie. Wcześniej tez mylam glowe nad wanna, ale teraz jakos mam obawy.
Malgos witaj!
Te dzieciaczki, ktore urodzily sie np. w 26 tyg i sa zdrowe napawaja optymizmem

 

[Dzastina82]

Witaj Malgos83;-)

Mitaginka bardzo współczuję oby to był tylko ból brzuszka. Jelitówce mówimy nie!

Jup ja też myję się tylko na stojąco, bo takie schylanie się nad wanna chyba nie jest za bardzo wskazane.

Anulfka, Iga oczywiście była rehabilitowana, metoda NDT Bobath, skończyliśmy rehabilitację jak miała 11 miesięcy i zaczęła raczkować. Dostała wtedy czas by sama nauczyć sie chodzić.
A jak Twoje bliźniaki? Mają jakieś problemy? Młoda ma wadę wzroku sporą jak na dziecko -4,75 i -3,00, ale już od dłuższego czasu utrzymuje jej się na tym samym poziomie.
Powiem Ci, że Cię podziwiam, że w tak krótkim czasie zaszłaś w ciążę. Ja po przebojach z moją ciążą, a potem pobycie Młodej w szpitalu i wychodzenia na prostą powiedziałam sobie nigdy więcej. Ale człowiek z czasem robi się głupszy, zapomina...ehhhh

 

[Ewellina]

Witajcie nowe dziewczyny.. tyle się Was zebrało - jak grzyby po deszczu

Mitaginka wg mnie jest dokładnie tak jak piszesz dł / rozwarcie wewn/ rozwarcie zewn. Ojej jeszcze jelitówki Ci brakowało.. oby mała tylko jednorazowo źle się czuła. Ja bym ją na Twoim miejscu chyba przetrzymała kilka dni w domu, żeby nie zaraziła siebie i przy okazji Ciebie.

Skracająca się szyjka to niewydolność szyjkowa tak? Czyli w ewentualnej drugiej ciąży nie da się tego uniknąć.. jeżeli ta przebiega z problemami to i z drugą byłoby tak samo, być może nawet we wcześniejszych miesiącach? Rety, a mi się trójka dzieci marzyła. Aż mi się płakać chce. Nie chciałam jedynaka no i gdzie moja słodka dziewczynka.. jakie to niesprawiedliwe. Niektóre dziewuszyska zaliczają wpadkę za wpadką, palą, nie dbają jakoś szczególnie o siebie.. a ja żyły sobie pruję żeby tylko dobrze było, a okazuje się, że nie mam nawet szans na normalny przebieg ewentualnej drugiej ciąży ;(

Poza tym przepełnia mnie lęk związany z porodem. Dzisiaj sama nie wiem czy to był sen czy nie, ale wydawało mi się, że miałam silny skurcz.. obudziłam się i sama nie wiedziałam czy to tylko sen czy jawa. Boję się, że mogę zacząć rodzić, o ironio boję się tez, że cudem dotrwam do 40tc i będę musiała rodzić sn duże dziecko. Nie wiem co się ze mną dzieje. Po tym szpitalu boję się wszystkiego co z nim związane.

 

[auralka]

Ewelina spróbuj się nie nakręcać. Wiesz na razie musimy sobie wyznaczać krótkie cele i tylko o nich myśleć ;-) i z każdym kolejnym tygodniem jesteśmy bliżej ostatecznego celu :-) ja trzymam się wersji, że przed II połową kwietnia się nie rozpakowuję i kropka :-) a co się będzie działo po skończonym 37 tc to się będzie działo i wtedy tym będę się zajmować ;-)na razie pozostaje mi 13 tygodni czekania na etap pod ytułem "jupi", a Tobie już tylko 7 tygodni :-)

Dzastina i Anulfka podziwiam Was nawet nie próbuję sobie wyobrazić jakie to było trudne, ale dobrze, że wszystko się dobrze skończy :-)