reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

@BaskaW super ze zaczelas dzialac z wyprawka :)

@Paula_12345 biore pod uwage Rudę lub Świętochłowice.

Ja mam pessar od 14 tc i z tego co wiem to zakładają go na różnych etapach ciąży.
Mi zalozyli pessar przy bolach brzucha z tego co wiem to przy zakladaniu szwu nie powinno byc skurczy. Nie ważne czy szew czy pessar -trzeba wykluczyc infekcje.

Co do porodow przedwczesnych to taka infotmacja ze dziecko moze przeżyć trochę mnie uspokaja :)
A jak u Ciebie stwierdzili, że te bóle to nie skurcze?
 
reklama
Tak wlasnie. Najgorsze ze poniżej 26tc nie chca nawet ktg robic. I nie ma jak stwierdzic ze go skurcze ale np jak ja bylam w spzitalu to wsytarczylo ze powiedzialam ze twardniejw mi brzuch i juz dawali albo nospe albo kroplowke.
 
Nie widział potrzeby, bo w badaniu palpacyjnym szyjka była twarda. Ale umówił mnie na jutro na sam poranek i wspomniał, że mam być w Krakowie, bo zawsze mnie może położyć do szpitala, jakby coś stwierdził
Nie mam zamiaru Cie straszyc teraz bo wiem ze dzisiaj masz stresujacy dzień ale napisze Ci jak bylo u mnie:mnie badali na IP i na drugi dzień przed decyzja o szwie w szpitalu palpitacyjnie i bylo wszystko ok. Tylko ze USG przez szyjke wykazalo ze ma tylko7 mm bo jest lejek. I tak jak lekarz w szpitalu po badaniu palpitacyjnym zaczal mi mowic o mozliwych skurczach po szwie i zagrozeniach tak jak zobaczyl obraz USG od razu powiedzial: jak posiew bedzie ujemny jutro szew.I nie bylo dyskusji.
 
Nie mam zamiaru Cie straszyc teraz bo wiem ze dzisiaj masz stresujacy dzień ale napisze Ci jak bylo u mnie:mnie badali na IP i na drugi dzień przed decyzja o szwie w szpitalu palpitacyjnie i bylo wszystko ok. Tylko ze USG przez szyjke wykazalo ze ma tylko7 mm bo jest lejek. I tak jak lekarz w szpitalu po badaniu palpitacyjnym zaczal mi mowic o mozliwych skurczach po szwie i zagrozeniach tak jak zobaczyl obraz USG od razu powiedzial: jak posiew bedzie ujemny jutro szew.I nie bylo dyskusji.
A wynik posiewu był na drugi dzień? Bo mi dziś pobrali i powiedzieli, że wynik w piątek wieczorem dopiero :(
 
A wynik posiewu był na drugi dzień? Bo mi dziś pobrali i powiedzieli, że wynik w piątek wieczorem dopiero :(
Posiew pobrał mi lekarz na IP w środę, w czwartek badał mnie inny lekarz po obchodzie(on mnie później szył) i już wieczorem wiedzialam ze posiew ujemny i że w piatek rano szew.
 
@Naysan duzo rzeczy ktore nam sie dzieje zaczyna się w głowie, dziewczyny dobrze radzą abyś się wyciszyła i sprobowała nie myslec, nie analizowac wszystkiego. A jezeli Twoj maz Cie nie rozumie, zabierz go na badania ze sobą, mój też miał tak- myślał, że jest wszystko supcio, dopóki lekarz na wizycie nie ochrzanił mnie brzydko mówiąc pytaniem czy moge isc do pracy, dosadnie nam wtedy wytłumaczył, że skurcze na tym etapie są bardzo groźne i należy na siebie bardzo uważać- a najlepiej ciągle leżeć i brać tabletki aby je wyciszyć i urodzić w terminie. Od tego czasu mam zakaz robienia czegokolwiek, bardzo się wystraszył.
Ja dziś pół dnia przespałam, czuje, że też jestem cała obolała i w dodatku ciągle stawia się macica, a mój kaszel nie pomaga bo jeszcze bardziej napinam brzuch :( musimy być dzielne dla naszych maluszków
 
Mi zakładali bez wyniku posiewu w trybie pilnym. Dawali antybiotyk. Ale słuchaj jak jesteś w szpitalu i oczekujesz tam na wynik to oni daja kroplowki itp wiec serio nie ma czym sie stresowac tylko czekac na szew.
 
reklama
@Naysan Nie zwlekaj niech coś poradza szew lub pessar. Ja miałam szczescie w nieszczesciu bo 3 tyg wcześniej mialam szyjke 24 mm zamknieta wew. I lekarz nic mi nie powiedzial. Dzieki Bogu po tych 3 tyg. nadawala sie jeszcze do zszycia
 
Do góry