Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

@Audia20 ma racje moj Maz jest na każdym badaniu i wizycie. Wie co i jak nawet tabletki juz odroznia. Musisz go zaangazowac niech troche posłucha a Ty mu tez tlumacz co i jak. Ja Meza szkole i juz wie ze jak mowie ze boli to boli. Jak mowie ze ok to ok. I potrafi nawet sam zadac pytania u lekarza. Czekaj spokojnie na jutro i wiem sama po sobie jak cos sie dzieje to konkretnie ustalaj z lekarzem.
 
reklama
Na pisiew sie czeka kilka dni mi mowili, ze 4-5 dni bo musza sprawdzic czy cos wyhodują.
Ja dostalam katar, dwa dni jadlam czosnek i pilam mleko z miodem i odpukac dzis czuje poprawe.
 
Mój mąż chodzi wszędzie ze mną, na wszystkich wizytach jest obecny. Tylko on ma takie optymistyczne podejście, nie dopuszcza, że coś może być nie tak i serio się nie przejmuje. Dobrze, że opisujecie tu Wasze perypetie z szyjkami, inaczej bym nie zmuszała lekarzy do regularnego badania, bo bym nie wiedziała, jakie to ważne. Macie rację, że trzeba się wyciszyć, a jutro działać na spokojnie. Niech M tylko skończy konfigurować ten tv, bo relanium nie pomogło.
 
Uff, nadrobiłam. @Naysan trzymam kciuki i wierzę, że będzie dobrze :*
Ja też mam zmartwienie...przez całą noc miałam kłucia na dole w podbrzuszu, równo na środku - tak jakby zaraz pod kością łonową. Takie krótkie bolesne ukłucia. Miałyście tak?
 
Ja jestem już po wizycie w końcu dowiedziałam się ile ma moja szyjka- wg doktora jest długa bo ma aż 29mm - hmm z tego co tu czytam to do jakiś extra długich nie należy :o
Jutro mam się zgłosić na oddział na kroplówki z powodu mojego twardniejacego brzuszka :(
 
Hej Grubaski:) ja po wizycie.prenatalne super. Mam w koncu fotke..szyjka jeszcze sie wydluzyla ma az 34 mm czyli tyle co w 4 msc ciazy. Ujscie zamkniete. Maly sie znowu przekrecil jest ulozony pod skos miednicowo. Wazy juz 1434 g czyli duzo przybrał w 12 dni 350 g. Jest wysoki. Odstawiamy jiz acard a po nastepnej wizycie odstawiamu duphaston. Wizyta 7 stycznia 2019 r. Macmiror mam odstawic jak mnie uczula. Luteine zmniejszył na 2x1. I mam obserwowac i jak cos wziac wiecej. Jestem mega zadowolona. Blizna po cc trzyma.
 
reklama
Audia20 pisze:
Ja jestem już po wizycie w końcu dowiedziałam się ile ma moja szyjka- wg doktora jest długa bo ma aż 29mm - hmm z tego co tu czytam to do jakiś extra długich nie należy :o
Jutro mam się zgłosić na oddział na kroplówki z powodu mojego twardniejacego brzuszka :(
Kliknij żeby rozwinąć...
Szyjke masz w porzadku Kochana. Kroplowki tez Ci pomoga. Zaczyna byc dobrze:-) Nie denerwuj sie:-*
 
Do góry