Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Naysan]

A jeszcze dodał, że w takiej sytuacji jak moja postępowanie przy skracającej się szyjce polega na lekach i leżeniu, że "dziś" już nic się w takiej sytuacji nie zakłada. Jutro będę miała szansę wypytać, co miał na myśli.

 

[BaskaW]

Obaw nie ominiesz. Jedynie mozesz probowac z nimi walczyc i myslec pozytywnie. Jutro jak tylko bedzie ze masz krtoka szyjke pros od razu o passer. Przeciez moze Ci go zalozyc na miejscu. A jak nie to niech kieruje na szew.

 

[BaskaW]

A jakie masz leki?

 

[Kleo83]

Naysan, przykro mi, ze jestes w trudnej sytuacji, ale Kochana glowa do gory my wszystkie toczymy batalie o nasze Maluszki i zobacz zaraz doczekamy naszych 30tc i Ty za jakis czas tez sie obudzisz z 30 tygodniami na koncie:-) Niech bedziemy dla Ciebie przykladem, ze sie da i Tobie tez sie uda. Moj lekarz zauwazyl, ze skraca mi sie szyjka w 19tc, potem sie wydluzyla i znowu skrocila, mialam miec zalozony pessar i w 24tc trafilam do szpitala ze skurczami i pessaru nie mogli mi juz zalozyc. Skurcze zatrzymali kroplowkami i teraz leze i jest ok, mam prawie 29tc i wierze, ze wytrwam do bezpiecznego terminu. U Ciebie tez bedzie dobrze :-)

 

[Naysan]

Obaw nie ominiesz. Jedynie mozesz probowac z nimi walczyc i myslec pozytywnie. Jutro jak tylko bedzie ze masz krtoka szyjke pros od razu o passer. Przeciez moze Ci go zalozyc na miejscu. A jak nie to niech kieruje na szew.

Oby te moje prośby coś dały. Przy jakiej szyjce zakłada się pessar?

 

[Naysan]

@Kleo83 czyli nie miałaś niczego zakładanego? A w 19tc jaką miałaś szyjkę? I jeszcze jakbyś mi mogła opisać, jak u Ciebie te skurcze wyglądały? Mój lekarz uważa, że ja mam skurcze cały czas, stąd ból pleców, ale nie ma jak tego potwierdzić

 

[Kleo83]

Oby te moje prośby coś dały. Przy jakiej szyjce zakłada się pessar?

Mi proponowal przy 26mm. Jeszcze sa szwy, ktore zaklada sie na krotsze szyjki. Mi tez lekarze powtarzali, ze lezenie jest bardzo ważne, mowili w pani przypadku lezenie to lekarstwo.

 

[kb.karola90]

Hej Dziewczyny,
Ależ Wam wszystkim zazdroszczę tych terminów. Ja dopiero jutro zaczynam 21+1
Byłam dziś na wizycie i niestety nie udało się zmierzyć szyjki, lekarz próbował, ale nic nie było widać, a dodatku bardzo mnie to bolało. Jak mu powiedziałam, że boli, to od razu wystraszony cofnął głowicę i mówi, że mam przyjść jutro z pełnym pęcherzem, będziemy badać przez powłoki brzuszne. Zrobili mi też pilnie wymazy z pochwy i cewki moczowej- u niego na fotelu, a nie jak zawsze w zakładzie mikrobiologii. Ogólnie uznał, że szyjka ma 2cm z czymś. Czyli ewidentnie się skraca, tydzień temu miała 33mm, a jeszcze kilka dni wcześniej 39mm, ale myślałam, że ta różnica wynika ze sprzętu. Bóle od pewnego czasu są okropne, w szczególności plecy, ale tej nocy brzuch mi też dokuczał konkretnie. Oczywiście dostałam nakaz bezwzględnego leżenia, nawet jutrzejsze połówkowe mam olać. Nie ma mowy o powrocie do Warszawy, do końca ciąży mam zostać w Krakowie. Strasznie się zdołowałam, a na dodatek odkąd przyszłam do domu jakoś mnie bolą wargi sromowe, czasem miałam tak podczas okresu. Brzuch też pobolewa, mogę leżeć tylko na boku, na plecach nie ma szans.
@Audia20 kurcze, przykro mi się zrobiło, gdy przeczytałam o tej dziewczynie. Ale wierzę, że mały będzie zdrowy, mój bratanek też urodził się z wagą 900 gramów i teraz ma 5 lat, jest mega ruchliwy i wesoły, w ogóle nie da się zauważyć wcześniactwa, nic mu nie dolega. Wierzę, że u tego chłopca też tak będzie.
@Zzzzzz nie wiedziałam, że zmagacie się też chorobą męża. Od dawna to? Nie mam słów na to, jak go szef potraktował, wierzyć się nie chce. Trzymam za Was mocno kciuki. Oby zdrowe i śliczne maleństwo dodało Wam wkrótce wiary i siły do walki.

A skoro nic nie było widać to na jakiej podstawie stwierdził że szyjka ma 2 cm? Walcz o to żeby coś Ci założyli! A stwierdził dlaczego jestes tam taka obolala?

 

[Naysan]

A jakie masz leki?

Teraz mam progesterone besins 2x4, salbutamol + isoptin, magnez i clexane. Na tokolizie jestem już od 3 tygodni, ale na razie nie widzę rezultatu

 

[Kleo83]

@Kleo83 czyli nie miałaś niczego zakładanego? A w 19tc jaką miałaś szyjkę? I jeszcze jakbyś mi mogła opisać, jak u Ciebie te skurcze wyglądały? Mój lekarz uważa, że ja mam skurcze cały czas, stąd ból pleców, ale nie ma jak tego potwierdzić

W 19tc mialam 27mm. U mnie skurcze objawialy sie tym, ze po bokach brzucha mialam takie krotkotrwajace bole lapaly mnie i puszczaly, mialam np z 10 takich boli pare minut przerwy i znowy taka serja. Zlapalo mnie tak kilka razy. I na KTG wychodzily jakies male zapisy, ze macicmacica sie napina.