reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Byłam na IP i wróciłam do domu z antybiotykiem (zinnat) oraz globulkami. Moja lekarka dzwoniła do mnie jak już byłam na miejscu i w sumie zaakceptowała to co mi zapisali tylko zaleciła dłuższą kurację. Trochę mnie uspokoiła z tą candidą. Niekoniecznie musi być w szyjce lecz tylko w pochwie i została pobrana na wymazówkę. Tego nie wiedziałam ale podobno globulki nie działają na szyjkę...
Jeśli chodzi o samą wizytę w szpitalu to chyba źle trafiłam. Pani dr miała "muchy w nosie" Ehh niby młoda osoba a zero empatii. Każde moje pytanie przerywała w połowie ironicznym komentarzem. Np. wczoraj Ewa strasznie nisko się ułożyła i mega kopała mnie w szyjkę tak, że aż zginałam się w pół. Bolało mnie całe podbrzusze i nie wiedziałam czy to od infekcji czy właśnie kopniaki. Usłyszałam " przecież nie wyciszymy aktywności płodu" Nie byłam też badana ale może to i dobrze bo jakby miało to się odbyć w tak nerwowy sposób to dziękuję...
Najważniejsze, że leczenie rozpoczęte. Mamy kolejny dzień do przodu.
Życzę Wam spokojnego dnia:)
To jest jakaś paranoja...jak może być taki lekarz na dyżurze...ja na szczęście za każdym razem jak byłam na IP trafiłam na fajnych lekarzy. No może prócz tego ze jak byłam w 5+2 tc z plamieniami to mi się lekarz zapytał po co przyjechałam bo przecież on i tak niczego tam nie zobaczy i ze to napewno nawet nie ciąża, ale jak mu powiedziałam jaką miałam betę 5 dni wcześniej to zrobił oczy jak 5 zł (ponad 14tys) to odrazu mnie przyjął i ku jego zdziwieniu i mojemu oczywiście też mojemu Bąbelkowi biło juz serduszko :D
Te posiewy to czasem właśnie takie zakłamane wychodzą :( ale najważniejsze że już przyjmujesz antybiotyk. A stosujesz luteine dopochwową?
W tych szpitalach to serio rozni sa lekarze. Pójdą tylko dla kasy żadnej wiedzy ani nic i później tak to wygląda. A ja dalej nie mam wyniku wczoraj strona diagnostyki szwankowala a dzisiaj i tak nic nie ma. To juz 6 dni. Jestem wkurzona.
A jakby tam do nich zadzwonić?? Jak ja leżałam w szpitalu to czekałam na wynik posiewu 9 dni i właśnie mi tłumaczyli ze dlatego tak długo ze jest jałowy i oni muszą czekać czy aby napewno coś tam się nie wyhoduje, także mam nadzieje ze u Ciebie też tak właśnie jest. Bo jakby coś wyszło to oni już odrazu by przecież widzieli. Tak na logike...mam nadzieje ze mam rację :)
Dziewczyny ale stresująco się zaczął ten tydzień :(

Mam jeszcze jedno pytanie, niedawno jedna z Dziewczyn pisała ze zsunal jej się szew (niestety nie pamiętam nicku), wiecie może co u Niej??
 
reklama
W tych szpitalach to serio rozni sa lekarze. Pójdą tylko dla kasy żadnej wiedzy ani nic i później tak to wygląda. A ja dalej nie mam wyniku wczoraj strona diagnostyki szwankowala a dzisiaj i tak nic nie ma. To juz 6 dni. Jestem wkurzona.
a może dostarczyli wersję papierową do gabinetu? Nie martw się - pewnie dłuższe oczekiwanie oznacza, tak jak dziewczyny pisały, że nic tam nie wyhodowano
 
Dziewczyn wydzwaniam do nich i nie odbieraja. Moze wersja papierowa jest ale nie odbiore bo robilam badanie w budynku mojego ginekologa we wroclawiu. A tam bede dopiero w poniedziałek na prenatalnych. Wiec lipa. Jestem zla bo czlowiek sie martwi. Swedzi mnie niemilosiernie skora na brzuchu. Chyba sie rozciaga az sie boje o rozstępy chociaz w zadnej ciazy nie mialam. Cyz Wasze pepki juz sa na wierzchu? Moj juz na rowno ale jeszcze nie wystaje. Macie juz linie na brzuchu od pepka w dol? Ja tak.
 
Dziewczyn wydzwaniam do nich i nie odbieraja. Moze wersja papierowa jest ale nie odbiore bo robilam badanie w budynku mojego ginekologa we wroclawiu. A tam bede dopiero w poniedziałek na prenatalnych. Wiec lipa. Jestem zla bo czlowiek sie martwi. Swedzi mnie niemilosiernie skora na brzuchu. Chyba sie rozciaga az sie boje o rozstępy chociaz w zadnej ciazy nie mialam. Cyz Wasze pepki juz sa na wierzchu? Moj juz na rowno ale jeszcze nie wystaje. Macie juz linie na brzuchu od pepka w dol? Ja tak.

Nie stresuj się :-) Napewno będzie ok :) a stres nic nie da dobrego [emoji5]
Mnie też swędzi! Co to oznacza? :( ja mam linie + linie z włosów- przed ciążą miałam laser ale nie dokończyłam go własnie z powodu ciaży i teraz mi włosy na brzuchu szaleją haha :o to jest straszne :p co do pępka ja mam talej dziurke i nie zapowaida się aby go wypchnęło :)
 
Dziewczyn wydzwaniam do nich i nie odbieraja. Moze wersja papierowa jest ale nie odbiore bo robilam badanie w budynku mojego ginekologa we wroclawiu. A tam bede dopiero w poniedziałek na prenatalnych. Wiec lipa. Jestem zla bo czlowiek sie martwi. Swedzi mnie niemilosiernie skora na brzuchu. Chyba sie rozciaga az sie boje o rozstępy chociaz w zadnej ciazy nie mialam. Cyz Wasze pepki juz sa na wierzchu? Moj juz na rowno ale jeszcze nie wystaje. Macie juz linie na brzuchu od pepka w dol? Ja tak.
A to faktycznie tez wynik może być u ginekologa. Ja nie mam ani tej linii ani wyochniętego pępka ale myślę że jeszcze wszystko przede mnie bo u mnie dopiero 20+4 tc.
 
Smarujecie czyms brzuch? Bo ja przez to lezenie sie zaniedbalam i nie smaruje. Moze przez to swedzi. Ale najgorsza opcja to sito na brzuchu po rozstepach.
 
A to faktycznie tez wynik może być u ginekologa. Ja nie mam ani tej linii ani wyochniętego pępka ale myślę że jeszcze wszystko przede mnie bo u mnie dopiero 20+4 tc.
Tak. Ok 26 tc pojawiaja sie te symptomy. U gin na pewno nie jest wynik. Bo to diagnostyka i maja tam u niego tylko swoj oddzial.
 
reklama
Do góry