Ja się od początku ciąży smaruję taką zwykłą oliwką dla dzieci 2x dziennie, ale bardziej dla własnego komfortu, bo wiem, że rozstępów nic nie powstrzyma, jeśli się ma do nich skłonności, a mi się już zaczęły pojawiać samoistnie jak miałam 15 lat, choć nigdy nie miałam epizodu nagłego tycia. Podejrzewam, ze w ciąży będzie z tym masakra, ale na razie ledwo co widać brzuch.
Chciałam Was zapytać o malowanie paznokci. Mój lekarz na samym początku ciąży kategorycznie zabronił mi farbować włosy, ale paznokcie pozwolił od czasu do czasu. Jeszcze tego nie robiłam, bo się boję lakierów na naszym rynku - często mają toluen, formaldehyd i inne syfy. Wybieracie w ciąży lakiery 7-free czy w ogóle się tym nie przejmujecie?
@olamakota też mam bardzo złe doświadczenie z IP z przedwczoraj, przyjmowała mnie tak niemiła kobieta, że aż się rozryczałam, a potem lekarz bardzo ironiczny i pogardliwy, ale już się ogarnęłam i zaczęłam pyskować, bo mnie kurde traktuje, jakbym była kompletnie zielona, a jednak po tylu przejściach naprawdę wiem, co jest powodem do niepokoju. I zadziałało - zrobił się grzeczny. Nie przejmuj się gburowatością ludzi, którzy przychodzą do pracy odreagowywać prywatne problemy, ważne, że masz leczenie!