reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

odradzam jedzenie pieczywa z marketów, zwlaszcza tych które maja tzw"piekarnie" bo to bardzo przetworzone pieczywo, zamrażanie ciasto+ cholera wie co jeszcze.. odkąd jem normalny razowy chleb calkiem inaczej sie wyprozniam. Nawet bulek grahamek nie jem bo u mnie w piekarni dodaja do nich karmel i wyczuwam ze sa slodkie..:/ ciemne pieczywo nie znaczy zdrowe niestety. Wczesniej jadlam ciemne karmelizowane i na prawde jest różnica..w stosunku do tego co jem obecnie. Musisz wykluczać niektóre rzeczy z diety. Ja np. umieram z bólu od wędzonej ryby bo są okropnie ciężkie..chyba po niczym wiecej nie czuje sie tak źle.. Ja tez codziennie biore lactulose mip 2×15ml, czasami 1×15ml. to akurat na wyproznianie..ale bez tego czasami nie daje rady..
Tylko że ja praktycznie codziennie jem to samo. I raz brzuch boli a raz jest ok. Wiec nie mam pojęcia co mi może szkodzić. Te bułki z lidla jem bo właśnie wydawalo mi się że dobrze się po nich czuje. Ale może faktycznie na dłuższą metę szkodzą ? I pewnie te soki owocowe ktire robię... Ale znowu wydaje mi sie ze po nich jest mi latwiej w kibelku. Wczoraj nie wypiłam soku i dziś dopiero za 3 podejściem udało się cos "wycisnac" i to w zasadzie tyle co nic więc od rana juz czuje się tak sobie.... Ehh ja tam wszystko zniose, może boleć, rozpierac, sciskac tylko najgorsze jest to że boje się że to źle wpływa na dziecko i szyjke:( albo że to sa jednak te twardnienia brzucha a ja błędnie myślę ze to wzdęcia... Niech już jest przyszły poniedziałek, już chce do lekarza i chce usłyszeć że nie jest gorzej niz ostatnio...
Generalnie brzmi zdrowo. U mnie kapusta i kukurydza powoduje wzdęcia, więc z tym bym nie przesadzała; a pieczywo na drożdżach czy zakwasie?
Pieczywo kupuje mąż i raczej różne. Prosze go zawsze zeby patrzył ma skład ale bp ja wiem czy faktycznie patrzy? A lepiej na drożdżach czy na zakwasie?

G_Dominika trzymam kciuki za szybki powrót do donu :*
 
reklama
Trochę się dziś martwię. .. moja córcia w brzuchu jest bardzo aktywnym dzieckiem. Zauważyłam, że jak jest piękna pogoda i gorąco to rusza się mniej,a w koncu śpi. Tak samo miał mój synuś, chociaż on był mniej aktywnym bobasem ogolnie. No i dziś jest piękna pogoda,ale moj bobo w brzuszku sporadycznie się poruszy i jak już to następuje to ruchy są takie leniwe...już sobie wkrecilam,ze się owinela pepowina czy coś. ..ruchy są wyczuwalne,mąż czuje je świetnie. Ja tez czuje,ale to takie slimacze ruchy w porównaniu do wcześniej. ..chyba nie urosła tak bardzo przez jedną noc żeby miała mniej miejsca...
 
Trochę się dziś martwię. .. moja córcia w brzuchu jest bardzo aktywnym dzieckiem. Zauważyłam, że jak jest piękna pogoda i gorąco to rusza się mniej,a w koncu śpi. Tak samo miał mój synuś, chociaż on był mniej aktywnym bobasem ogolnie. No i dziś jest piękna pogoda,ale moj bobo w brzuszku sporadycznie się poruszy i jak już to następuje to ruchy są takie leniwe...już sobie wkrecilam,ze się owinela pepowina czy coś. ..ruchy są wyczuwalne,mąż czuje je świetnie. Ja tez czuje,ale to takie slimacze ruchy w porównaniu do wcześniej. ..chyba nie urosła tak bardzo przez jedną noc żeby miała mniej miejsca...
Mi się wydaje, że pewnie nie dzieje się nic złego, patrzac po tym co moj wyprawia. Wydawało mi się, że już znam jego tryb ale ostatnio to się w ogóle nie sprawdza a od 2 dni jego ruchy są tak mocne, że zastanawiam się o co chodzi... może ma juz mniej miejsca... a bywały dni, ze w ogóle nie czułam ruchów i specjalnie jadłam słodycze, zeby troche go zachecic... i też nic
 
Trochę się dziś martwię. .. moja córcia w brzuchu jest bardzo aktywnym dzieckiem. Zauważyłam, że jak jest piękna pogoda i gorąco to rusza się mniej,a w koncu śpi. Tak samo miał mój synuś, chociaż on był mniej aktywnym bobasem ogolnie. No i dziś jest piękna pogoda,ale moj bobo w brzuszku sporadycznie się poruszy i jak już to następuje to ruchy są takie leniwe...już sobie wkrecilam,ze się owinela pepowina czy coś. ..ruchy są wyczuwalne,mąż czuje je świetnie. Ja tez czuje,ale to takie slimacze ruchy w porównaniu do wcześniej. ..chyba nie urosła tak bardzo przez jedną noc żeby miała mniej miejsca...
Wystarczy że zmieniła pozycję i już ruchy są inaczej odczuwalne niemartw się
 
Dzięki Dziewczyny...mam nadzieje,ze za mocno nie zmieniła pozycji,bo była cały czas głową do dołu, wole żeby tak zostało, bo już niedługo nie będzie miała miejsca żeby się obrócić z powrotem;)
 
ja mam problemy z wyprożnianiem tj. zaparcia i zatwardzenia, wzdęcia i hemoroidy..
odstawiłam cale biale pieczywo jem tylko chleb razowy i to sprawdzony z piekarni, chude szynki, jogurty naturalne, warzywa, owoce, mięso pieczone lub gotowane, jajka gotowane, mleko. Nie jem czekolady ani słodyczy (raz na 2 tyg/ raz na 1 tydz - niedużo jak bardzo mam ochote). Posiłki regularne co 3 godz., duzo wody i herbata z cytryną. Zero dosalania i cukru, chyba ze np. w zupie czy troszke do ziemniaków/kaszy/ryżu jak mąż doda..
jogurty naturalne maja mnóstwo tej zdrowej flory bakteryjnej, ja za duzo ich nie jem bo robią rewolucje w żołądku czego efektem sa śmierdzące gazy..tak mi sie przynajmniej wydaje

No właśnie co do hrmoroidow to mam nadzieję że to przechodzi po ciąży? Bo wydaje mi się że też mnie ta dolegliwość dopadła :errr: będę u gina w środę to zapytam ale zastanawiam się nad jakimiś masciami itp
 
Dzięki Dziewczyny...mam nadzieje,ze za mocno nie zmieniła pozycji,bo była cały czas głową do dołu, wole żeby tak zostało, bo już niedługo nie będzie miała miejsca żeby się obrócić z powrotem;)
Ja to bym chciała,
Dzięki Dziewczyny...mam nadzieje,ze za mocno nie zmieniła pozycji,bo była cały czas głową do dołu, wole żeby tak zostało, bo już niedługo nie będzie miała miejsca żeby się obrócić z powrotem;)
Ja to bym chciała, żeby się obrócił, tak nisko go czuję w dodatku strasznie uciska na szyjkę
 
No właśnie co do hrmoroidow to mam nadzieję że to przechodzi po ciąży? Bo wydaje mi się że też mnie ta dolegliwość dopadła :errr: będę u gina w środę to zapytam ale zastanawiam się nad jakimiś masciami itp
mi sie zaczely robic chyba po porodzie z synem..ale nie wiedzialam ze to hemoroidy.. później wszystko przeszlo by powrócić w tamtym roku w sierpniu..tak ze nic nie moglam robic..siedziec, leżeć, gadać i żyć..chyba nic gorszego mnie nie spotkało z takich dolegliwości..a teraz w tej ciąży znów masakra. Guzek na guzku..nawet nie wiem gdzie tam jest ujście odbytu..wewnetrzne i zewnętrzne..a po kazdym cięższym wypróżnieniu co najmniej 2 tyg horroru.. jezeli masz hemoroidy to bedzie Cie odbyt bolał albo swędział, albo jedno i drugie. Mozesz kupic proctoglyvenol czopki i maść. 2×dziennie, rano i wieczorem, najpierw smarowanie okolic odbytu i guzkow jeżeli sa, a później wkladamy czopek. Rodzinny powiedzial mi ostatnio ze moge tego caly czas używać. Ale generalnie kuracja 5 dni. Jezeli znow sa mozna uzywac ponownie, ponoc te leki nie maja żadnego wpływu na ciaze i dziecko. Tylko w I trymestrze nalezy uważać, bo z reguły sie dmucha i chucha tak mi powiedział. A moj gin tez wczesniej mi polecał te czopki i lactulose.
 
Dzięki Dziewczyny...mam nadzieje,ze za mocno nie zmieniła pozycji,bo była cały czas głową do dołu, wole żeby tak zostało, bo już niedługo nie będzie miała miejsca żeby się obrócić z powrotem;)
Mój akrobata co wizyte to inaczej raz główka w dół raz do góry [emoji16] ciekawe jak teraz , jutro wizyta i już drże bo coraz częściej mam twardnienia brzucha i jakieś dziwne bóle
 
reklama
Do góry