reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Witam,od rana mam bezbolesne skurcze macicy,dosyć często,nawet jak spokojnie leżę.Jestem w 16 tygodniu ciąży,to moja druga ciąża,w poprzedniej miałam tak tylko jak miałam wysoką temperaturę w 25 tygodniu i kilka dni przed porodem ale to już wtedy codziennie macica trenowała.I teraz się martwię czy nie za wcześnie na skurcze i co mogę zrobić w tej sytuacji?
 
reklama
U mnie takie bolesne pojawiły się w ok 20 tyg- dostałam dużą dawke magnezu i luteinę dopochwowo- w pierwszej ciąży tak nie miałam,gin powiedział że troche to wcześnie, ale zbadał i od 2 mcy szyjka ok ale skurcze mam nadal bez zmian:-/ Kiedy masz planową wizytę u gina?
 
ja tez tak mialam ale duzo pozniej balam sie,ze mi sie zacznie szyjka skracac i poszlam od razu do gina ale bylo wszystko dobrze,ja na Twoim miejscu tez wybralabym sie do lekarza,lepiej sprawdzic
 
Miałam wziytę 9go listopada i wszystko było ok ale wtedy jeszcze nic sie nie działo a następna dopiero 7go grudnia.Wzięłam 5min temu no-spę moze się uspokoi,jak nie to zadzwonię może do gina lub na izbę gin-położniczą
 
Zadzwoń do swojego lekarza, on Cię pokieruje, co potem. Ja na twardnienie mam brać więcej magnezu, ale ja jestem w dużo wyższej ciąży... Lepiej zapytać
 
Anusia, ja miałam takie skurcze od 16-17 tyg. Widzę, że masz roczną córeczkę, ja pracowałam z dziećmi i sporo je nosiłam. Skurcze pojawiały się od dźwigania, lekarz kazał mi brać no-spę i wypoczywać. To jeszcze za wcześnie na skurcze skurcze braxtona-hicksa. Pozdrawiam :-)
 
danuska-i co lekarz Ci zalecił?
ja dodzwoniłam się do lekarza,mamy być n 16.30 dzisiaj to zobaczy co i jak,nospa nic nie pomogla,twardnienia dalej są bardzo częste i regularne
 
Asiuk ja łóżeczko już mam ale tylko dlatego że dostałam od szwagierki, natomiast boję się kupować rzeczy żeby nie zapeszyć. Bo jak zaczęłam kupować to zaczęły się te twardnienia i się przestraszyłam, że może coś się stać. Teraz sobie leniu****ę i magnez piję.
W sobotę zaczęłam sprzątać, bo głupio mi było, że maż sprząta a ja nie, ale po 2 godzinach krzątania stwierdziłam, że chyba trochę przegięłam, no i jak się położyłam, to się znów zaczęły częstsze twardnienia i to dość silne, że ledwo z łóżka wstawałam. Dziś jest już lepiej. Od rana było tylko kilka razy i w takich dniach mam wyrzuty sumienia że na zwolnieniu siedzę.
Anussia201 daj znać co lekarz powiedział, pewnie będziesz musiała więcej odpoczywać, choć z roczną córeczką to chyba trudne będzie :szok:
 
reklama
Witam. Leże już od piątku czekając na założenie pessara w środę. Ale odkąd zaczęłam to leżenie to wszystko mnie boli i bardziej się denerwuję. Piję dużo płynów, więc często korzystam z toalety. Ale tak szczerze, to boje się tam chodzić. Wiem, że powinnam myśleć bardziej pozytywnie, staram się, ale nie zawsze wychodzi.
 
Do góry