reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
No wtedy byl zawal... 22 tc a tu takie cos... no ale bylo minelo, syn urodzony o czasie:) dlatego teraz sie boje,ze znowu trafie na jakiegos specjaliste... nie wiem kurcze, bo piecze tylko rano, teraz jest juz ok.
No jak piecze przy oddawaniu moczu to raczej pecherz a nie pochwa; mozna sprobowac przeleczyc zurawina; ja jak mam jechac na ip to dostaje skurczy na sama mysl-nie dosc ze to mega wyprawa dla kogos kto musi lezc, czlowiek sie naczeka w kolejce, powysluchuje ze nie ma miejsc w szpitalu, a potem rezydenci i studenci badaja...dla mnie to juz ostatecznosc,jeszcze nigdy bezproblemowo i bezbolesnie nie przszlam przez te procedury; zawsze cos, nikt nie ma czasu a szpital przepelniony:mad:
 
No jak piecze przy oddawaniu moczu to raczej pecherz a nie pochwa; mozna sprobowac przeleczyc zurawina; ja jak mam jechac na ip to dostaje skurczy na sama mysl-nie dosc ze to mega wyprawa dla kogos kto musi lezc, czlowiek sie naczeka w kolejce, powysluchuje ze nie ma miejsc w szpitalu, a potem rezydenci i studenci badaja...dla mnie to juz ostatecznosc,jeszcze nigdy bezproblemowo i bezbolesnie nie przszlam przez te procedury; zawsze cos, nikt nie ma czasu a szpital przepelniony:mad:
No ja tez nie mam zadnych milych wspomnien z moim ip. Tata mi wlasnie przywiózł zurawine, ktora sami z mama zbierali w zeszlym roku i zaprawiali, juz nie raz pomogla. Tez mi to bardziej na pecherz wyglada,chociaz cos sporadycznie zaswedzi (ale moze to pan bobr, bo dawno go nie strzyglam:D) no nic, jutro chyva sie przejade zrobic badania krwi i moczu i krzywa cukrowa, to zobaczymy czy cos w moczu jest.
 
Ja dzisiaj znów dałam popis i się postarałam nie w tę stronę. :p Od razu sobie zaaplikowałam lactovaginal i jeszcze jeden wezmę na noc. :p mam nadzieję, że nie będzie żadnego zapalenia. ;p

A ja bym pojechała na IP z tym zapaleniem, sama raz byłam, po prostu mówisz, że Twój gin Cię nie może przyjąć, a kazał Ci jechać na IP i powinni to respektować. Przecież do lekarza na NFZ byś czekała miesiąc.
 
Ja dzisiaj znów dałam popis i się postarałam nie w tę stronę. :p Od razu sobie zaaplikowałam lactovaginal i jeszcze jeden wezmę na noc. :p mam nadzieję, że nie będzie żadnego zapalenia. ;p

A ja bym pojechała na IP z tym zapaleniem, sama raz byłam, po prostu mówisz, że Twój gin Cię nie może przyjąć, a kazał Ci jechać na IP i powinni to respektować. Przecież do lekarza na NFZ byś czekała miesiąc.
Nie no wizyte wlasnie na nfz mam w srode:) i gdybym byla pewna,ze cos mi jest to bym pojechala bez zastanawiania sie. A teraz po prostu nie wiem, jakas mam dysfunkcje podejmowania decyzji;) i dysfunkcje odczuwania. Bo mi to nie dokuczA w ciagu dnia... i nie wiem czy to moja podswiadomosc bardziej chce sie uspokoic, jak to bywa w tym stanie,czy cps naprawde sie dzieje...
 
Nie no wizyte wlasnie na nfz mam w srode:) i gdybym byla pewna,ze cos mi jest to bym pojechala bez zastanawiania sie. A teraz po prostu nie wiem, jakas mam dysfunkcje podejmowania decyzji;) i dysfunkcje odczuwania. Bo mi to nie dokuczA w ciagu dnia... i nie wiem czy to moja podswiadomosc bardziej chce sie uspokoic, jak to bywa w tym stanie,czy cps naprawde sie dzieje...
A może zrobić sobie jutro CRP? powinno pokazać stan zapalny? Jak ja miałam lekkie pieczenie bez wydzieliny ani objawów zapalenia w środku, to mi lekarz zawsze kazał brać Lactovaginal przez 7 dni, ewentualnie smarować ceotlimazolem na zewnątrz. A jak to nie dawało poprawy, no to wtedy leki.
 
A może zrobić sobie jutro CRP? powinno pokazać stan zapalny? Jak ja miałam lekkie pieczenie bez wydzieliny ani objawów zapalenia w środku, to mi lekarz zawsze kazał brać Lactovaginal przez 7 dni, ewentualnie smarować ceotlimazolem na zewnątrz. A jak to nie dawało poprawy, no to wtedy leki.
Clotrimazolum smaruje kilka dni... tak tu czytam i czytam te "internety" i podjade na IP popoludniu... kazda infekcja inna, mi sie moze wydawac,ze to nic powaznego, bo nie chodze z reka w gaciach,a moze po prostu takie objawy daje. Mam tez dzis czestsze twardnienia, to podjade sprawdzic,zeby miec spokojny weekend... i w razie co rozpocząć leczenie.
 
Clotrimazolum smaruje kilka dni... tak tu czytam i czytam te "internety" i podjade na IP popoludniu... kazda infekcja inna, mi sie moze wydawac,ze to nic powaznego, bo nie chodze z reka w gaciach,a moze po prostu takie objawy daje. Mam tez dzis czestsze twardnienia, to podjade sprawdzic,zeby miec spokojny weekend... i w razie co rozpocząć leczenie.
Dobra decyzja ;)
 
reklama
Do góry