reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
a w którym jesteś tygodniu? jaka dł. szyjki, czy jest rozwarcie? Jak było w poprzedniej ciąży? Wlaśnie te bakterie są bardzo niebezpieczne, a po ingerencji tj. pessar/ szew to ponoć wszystko lubi się czepiać i trudno z tym walczyć..ja w poprzedniej ciąży po założeniu pessara caly czas miałam infekcje..w tej ciaży lekarz powiedział, ze im później pessar tym lepiej, wiec tyle ile wytrzymam to wytrzymam, a jak juz nie bedzie wyjścia to wtedy założy. Dlatego tak ważne są częstsze wizyty, żeby można było to kontrolować i w razie "w" zadziałać.

Teraz jestem w 17tc. Pierwsza ciąża zskonczona 33tc mimo założonego pessaru, też była infekcja i byłam w szpitalu na oddziale nie dało sie powstrzymać skurczy ale szczęśliwie synek żyje ma się dobrze i dziś jest wesołym 6 latkiem. Druga ciąża niestety 26tc, synek umarł kilka godz po porodzie. Na razie rozwarcia nie ma ale długość szyjki 2,8 trochę kiepsko. Boję się że nie wylapie tego rozwarcia znowu.
 
Ach, ja odliczam czas aż skończę 28 tydzień, jeszcze 12 dni. Czytałam, że wtedy dziecku gwałtownie rosną szanse na przeżycie i już nie jest skrajnym wcześniakiem. Kolejny cel to 30-32-34-36 no i 38. ;)
 
Teraz jestem w 17tc. Pierwsza ciąża zskonczona 33tc mimo założonego pessaru, też była infekcja i byłam w szpitalu na oddziale nie dało sie powstrzymać skurczy ale szczęśliwie synek żyje ma się dobrze i dziś jest wesołym 6 latkiem. Druga ciąża niestety 26tc, synek umarł kilka godz po porodzie. Na razie rozwarcia nie ma ale długość szyjki 2,8 trochę kiepsko. Boję się że nie wylapie tego rozwarcia znowu.
A jak można wyłapać rozwarcie? Chyba tylko na USG?
 
Ach, ja odliczam czas aż skończę 28 tydzień, jeszcze 12 dni. Czytałam, że wtedy dziecku gwałtownie rosną szanse na przeżycie i już nie jest skrajnym wcześniakiem. Kolejny cel to 30-32-34-36 no i 38. ;)
Ja też odliczam i do skończonego 28 brakuje mi 5 dni, później cel też 30 !i tak do przodu ,mam nadzieję że się spełnią !
 
Teraz jestem w 17tc. Pierwsza ciąża zskonczona 33tc mimo założonego pessaru, też była infekcja i byłam w szpitalu na oddziale nie dało sie powstrzymać skurczy ale szczęśliwie synek żyje ma się dobrze i dziś jest wesołym 6 latkiem. Druga ciąża niestety 26tc, synek umarł kilka godz po porodzie. Na razie rozwarcia nie ma ale długość szyjki 2,8 trochę kiepsko. Boję się że nie wylapie tego rozwarcia znowu.
W pierwszej ciąży od ktoktór tygodnia miałaś pessar i na jaką szyjkę ?
Ja od 18 tyg nam szyjkę 2,4 ale startowałam z 3 cm a ty ile miałaś wczesniej szyjkę ?
 
Ja jeszcze nie mam pessara, szyjka na początku 3.8cm, najmniej 3cm, ostatnio 3.4, ale jak byłam w szpitalu co miałam skurcze,.to szyjka była 3.8 (między badaniem 3 a 3.4) , a u innego gina miała 4. Także nawet jakby mnie mój wysłał do szpitala, to by nic mi tam nie zrobili, bo szyjka 3.8 jest długa. Więc ja zaczęłam się sugerować pomiarami jednego lekarza i cieszę się, że na razie nic się nie otwiera ani nie mięknie.

Dziś po tej glukozie poszłam na lody sorbet cytrynowy. :D A wyniki mam 80-111-68. Także luzik, nie ma cukrzycy. :) Chociaż coś. :D
 
reklama
W ogóle ja się tego passara trochę boje, że on jakieś częste infekcje będzie wywoływał u mnie i będzie z niego więcej szkody niż pożytku. :/
 
Do góry