reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny, a tak z ciekawości, jak to jest z rozwarciem na opuszek? Czy jak szyjka jest twarda, to rozwarcie ma jakieś znaczenie?
U mnie w szpitalu stwierdził lekarz że szyjka przepuszcza na opuszek palca ,zamknięta twarda ,po czym pielęgniarka powiedziała mu że już rodziłam to mi powiedział że cofa słowa i tak jakby nie było nic bo u wielorodki to normalne,oczywiscie ja już załamana ;/ ale leżała że mna dziewczyna która też w drugiej ciąży id 24 miala pessar i tak samo szyjka przepuszczała na opuszek urodziła w 39 ale mówiła że mało leżała bo w domu miała niespełna dwulatka i rodziła w lipcu także pod koniec ciąży cały czas biegała za nim po dworze,mam nadzieję że u mnie też taki szczęśliwy final będzie !
 
reklama
A czy rozwarcie na opuszek u pierworódki to już coś złego? Ja co prawda nie mam, ale pytam z ciekawości.

A macie tak, że twardnieje Samo na chwilę brzuch jak wstajecie lub zmieniacie pozycję w łóżku?
 
Co do luteiny robię identycznie jak @kluseczka89 oraz @Nalia91

W ciągu nocy wylądowałam na IP :( skurcze i ból brzucha mialam cały dzień ... Wyszły mi pojedyncze skurcze na ktg :( i rozwarcie na opuszek palca, szyjka natomiast się wydluzyla - chociaż pytanie jak? I który pomiar jest ok? Do cudownych, 4,6cm. Chociaż nie wiem czy mogę temu ufać skoro mam napisane na wypisie, że łożysko mam na przedniej ścianie a zawsze mi lekarz mówil, że na tylnej i na połowkowych i na prenatalnych.... Przecież to nagle nie może się zmienić! I też dowiedziałam się, że to nie boli mnie kręgosłup tylko nerka, która mam obserwowac, bo jest jakieś zwężenie. No i też bakterie w moczu :( nic już nie ogarniam i nic już nie wiem. Zmienili leki i wypuścili do domu z koniecznością kontroli za tydz u lekarza i że mam 2 razy w tyg jeździć na ktg. Szczerze to czekam na konsultacje u swojego lekarza, bo tak dziwnie było w szpitalu i dostawałam co chwilę sprzeczne informacje.
 
O jeju, czyli się nie uspokoiłas nawet. :( A to rozwarcie już miałaś wcześniej? A może mogłabyś pojechać do innego szpitala ? Nie mówiąc, że byłaś w tamtym?
 
Co do luteiny robię identycznie jak @kluseczka89 oraz @Nalia91

W ciągu nocy wylądowałam na IP :( skurcze i ból brzucha mialam cały dzień ... Wyszły mi pojedyncze skurcze na ktg :( i rozwarcie na opuszek palca, szyjka natomiast się wydluzyla - chociaż pytanie jak? I który pomiar jest ok? Do cudownych, 4,6cm. Chociaż nie wiem czy mogę temu ufać skoro mam napisane na wypisie, że łożysko mam na przedniej ścianie a zawsze mi lekarz mówil, że na tylnej i na połowkowych i na prenatalnych.... Przecież to nagle nie może się zmienić! I też dowiedziałam się, że to nie boli mnie kręgosłup tylko nerka, która mam obserwowac, bo jest jakieś zwężenie. No i też bakterie w moczu :( nic już nie ogarniam i nic już nie wiem. Zmienili leki i wypuścili do domu z koniecznością kontroli za tydz u lekarza i że mam 2 razy w tyg jeździć na ktg. Szczerze to czekam na konsultacje u swojego lekarza, bo tak dziwnie było w szpitalu i dostawałam co chwilę sprzeczne informacje.
Ale już się wyciszyły skurcze ? Dali Ci jakieś kroplówki ?
 
Nie dali kroplowek, zapisali aspargin i luteine. Ale zwiększyli dawki. W sumie to wypuścili mnie z delikatnymi skurczami i info, że jak będzie gorzej mam wrócić. Całe szczęście jest lepiej.... No i rozwarcie się pojawiło dopiero, a go nie było. Zobaczymy, co będzie. Teraz jest w miarę spokojnie w porównaniu do tego, co było.
 
Nie dali kroplowek, zapisali aspargin i luteine. Ale zwiększyli dawki. W sumie to wypuścili mnie z delikatnymi skurczami i info, że jak będzie gorzej mam wrócić. Całe szczęście jest lepiej.... No i rozwarcie się pojawiło dopiero, a go nie było. Zobaczymy, co będzie. Teraz jest w miarę spokojnie w porównaniu do tego, co było.
A jakie zalecenia? Tylko leżeć? Czy jak? Który w ogóle masz tydzień?
 
A czy rozwarcie na opuszek u pierworódki to już coś złego? Ja co prawda nie mam, ale pytam z ciekawości.

A macie tak, że twardnieje Samo na chwilę brzuch jak wstajecie lub zmieniacie pozycję w łóżku?
co do rozwarcia nie wiem, ale mi brzuch twardnieje jak wstaje co ponoc jest normalne, a teraz gdy leżę to zazwyczaj jak leżę na plecach, po zmianie pozycji najczęściej mija.
 
Nie dali kroplowek, zapisali aspargin i luteine. Ale zwiększyli dawki. W sumie to wypuścili mnie z delikatnymi skurczami i info, że jak będzie gorzej mam wrócić. Całe szczęście jest lepiej.... No i rozwarcie się pojawiło dopiero, a go nie było. Zobaczymy, co będzie. Teraz jest w miarę spokojnie w porównaniu do tego, co było.
U mnie też w poniedziałek na wizycie nic nie było a w środę w szpitalu przy przyjęciu też nic a na badaniu stwierdził że jest na opuszek
 
reklama
U mnie też w poniedziałek na wizycie nic nie było a w środę w szpitalu przy przyjęciu też nic a na badaniu stwierdził że jest na opuszek
O jeny ;( ;( masakra, aż się boje iść do lekarza, bo jak w 2 dni się robi rozwarcie, to w 2 tygodnie może już szyjki nie być. ;( :(
 
Do góry