reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Przy maluchu to wiadomo że szybki powrót do sprawności jest błogosławieństwem, ale ja akurat z najbliższego otoczenia mam bardzo odmienne opinie co do powrotu do sil po sn czy cc. Na prawdę dziewczyny różnie to znoszą. Ja rodziłam tylko sn i sobie chwalę, ale moja koleżanka miała 3 razy cc i za każdym razem znosiła to rewelacyjnie, wracała do sił jeszcze szybciej ode mnie [emoji14] a pierwszy miałaś naturalny?
Tak pierwszy naturalny

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wlasnie to miałam napisac,na taka jesien czekałam.Jak już przyszla ,to trzeba w domu lezec.Nie wiem czy to przez zmiane pogody,ale glowa mi peka.Zmierzylam ciśnienie i wyszlo 146/56 .Czy według Was miesci się w normie ,bo ja wogole nie orientuje się w tym temacie.
 
Wlasnie to miałam napisac,na taka jesien czekałam.Jak już przyszla ,to trzeba w domu lezec.Nie wiem czy to przez zmiane pogody,ale glowa mi peka.Zmierzylam ciśnienie i wyszlo 146/56 .Czy według Was miesci się w normie ,bo ja wogole nie orientuje się w tym temacie.
To pierwsze trochę za wysokie, powinno być poniżej 140

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To pierwsze trochę w
Wlasnie to miałam napisac,na taka jesien czekałam.Jak już przyszla ,to trzeba w domu lezec.Nie wiem czy to przez zmiane pogody,ale glowa mi peka.Zmierzylam ciśnienie i wyszlo 146/56 .Czy według Was miesci się w normie ,bo ja wogole nie orientuje się w tym temacie.
To pierwsze trochę wysokie a drugie niskie. Może zadzwon do prowadzącego.
 
reklama
Czesc dziewczyny :) chetnie sie do Was dolacze bo wsparcie sie bardzo przydaje. Krociutko jak to wyglada u mnie.. obecnie 31 tc, pierwsze miesiace oprocz typowych dolegliwosci ciazowych bylo ok. Na poczatku wrzesnia lekarz wyslal mnie do szpitala z niewydolnoscia szyjkowa. Decyzja o pessarze ale wykryto u mnie bakterie e coli, ktora zwalczylam dopiero po drugiej dawce lekow. W miedzyczasie wypisalam soe ze szpitala bo mi psychika siadla. Caly czas jestem pod opoeka lekarza prowadzacego. Od srody mam pessar, boli mnie podbrzusze i plecy, biore 2x2 luteine i 3x1 nospe i globulki dopochwowe aby infekcja sie nie nawrocila. Leze plackiem od poczatku wrzesnia. Musze wytrzymac jeszcze 5 tygodni do tego bezpiecznego terminu czyli do 36 tc. Trzymajcie kciuki!
 
Do góry