Mondy
Fanka BB :)
Witajcie w ten upalny dzień!
Jutro wizyta u ginka, a dzisiaj dla poprawy samopoczucia będę robić pedicure, pomaluję sobie paznokcie u stóp na jakiś szalony kolor i posmaruję się balsamem brązujacym. Czas wyciagnąć krótsze spodenki i sandałki.
Widzę, że te pościele takie duże mają być - nie wiem czemu ubzdurało mi się, że kołderka bedzie taka malusia jak kocyk. Spiworek też mam, ale w lecie to chyba tylko jakiś kocyk, gdy będą upały?
Anula, czekamy na DOBRE
wieści od lekarza.
kremka, gratulacje, kolejny chłopak w naszym gronie!
kociatka, już na bagażach siedzisz! Machnij z samolotu, jak będziesz nade mną przelatywać ;-). Będzie dobrze, trzymam kciuki za wizytę, jestem pewna, że szczęśliwie dolecisz do PL!
misza, też mam skurcze przy przysiadach, staram się ich unikać. Ale z kolei - tak jak kociatka - gdy się więcej ruszam (tj. powolutku chodzę) - skurczy jakby mniej. Gdy leżę, szczególnie w nocy - brzuchol twardy jak nie wiem. Już sama nie wiem, co mi pomaga, a co nie.
wyczekany, może masz depresję przedporodową? Gdzieś czytałam, że mnóstwo kobitek przez to przechodzi. Głowka do góry, zajmij się się może już zakupami dla dzieciaczka, może to Ci pomoże???
Depresja choroba jak każda inna (wiem coś o tym
) - do leczenia i wyleczenia, bądź spokojna. Teraz już coraz mniej zagrożeń dla Twojej ciąży, więc wszelkie kłucia nie powinny Cię tak niepokoić jak na poczatku. A może - skoro szyjka ok - spróbuj czasem gdzieś jednak wyjść, moze pobuszować w jakimś sklepie - oczywiście za zgodą lekarza?
Mi na takie stany pomaga jakieś wyjscie z mężem, np. na obiadek do restauracji, na lody, do sklepu - mało chodzę, ale przynajmniej zmieniam otoczenie. Może i ryzykuję, ale nastrój lepszy, i pewnie dla dziecieaczka lepiej, ze mamusia nie jest zestresowana ...
Wszystkie Was ściskam, trzymajmy się dzielnie, czym bliżej końca, tym bardziej niecierpliwie jesteśmy, ale meta, tuż, tuż!
Jutro wizyta u ginka, a dzisiaj dla poprawy samopoczucia będę robić pedicure, pomaluję sobie paznokcie u stóp na jakiś szalony kolor i posmaruję się balsamem brązujacym. Czas wyciagnąć krótsze spodenki i sandałki.
Widzę, że te pościele takie duże mają być - nie wiem czemu ubzdurało mi się, że kołderka bedzie taka malusia jak kocyk. Spiworek też mam, ale w lecie to chyba tylko jakiś kocyk, gdy będą upały?
Anula, czekamy na DOBRE
kremka, gratulacje, kolejny chłopak w naszym gronie!
kociatka, już na bagażach siedzisz! Machnij z samolotu, jak będziesz nade mną przelatywać ;-). Będzie dobrze, trzymam kciuki za wizytę, jestem pewna, że szczęśliwie dolecisz do PL!
misza, też mam skurcze przy przysiadach, staram się ich unikać. Ale z kolei - tak jak kociatka - gdy się więcej ruszam (tj. powolutku chodzę) - skurczy jakby mniej. Gdy leżę, szczególnie w nocy - brzuchol twardy jak nie wiem. Już sama nie wiem, co mi pomaga, a co nie.
wyczekany, może masz depresję przedporodową? Gdzieś czytałam, że mnóstwo kobitek przez to przechodzi. Głowka do góry, zajmij się się może już zakupami dla dzieciaczka, może to Ci pomoże???
Depresja choroba jak każda inna (wiem coś o tym
Mi na takie stany pomaga jakieś wyjscie z mężem, np. na obiadek do restauracji, na lody, do sklepu - mało chodzę, ale przynajmniej zmieniam otoczenie. Może i ryzykuję, ale nastrój lepszy, i pewnie dla dziecieaczka lepiej, ze mamusia nie jest zestresowana ...
Wszystkie Was ściskam, trzymajmy się dzielnie, czym bliżej końca, tym bardziej niecierpliwie jesteśmy, ale meta, tuż, tuż!
Ostatnia edycja: