figowa mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2017
- Postów
- 208
Aga, najgorsze jest dla mnie, jak sie wtedy jest na pompie i nie chca odlaczyc nawet na siusiu, wc na korytarzu, a tu wujek Mietek u pani obok... I wez sie tu wysikaj na ten piep...ny basen! Dlatego u nas z miasta, gdzie jest duzy szpital wiekszosc kobiet ucieka rodzic do malego miasteczka obok, szpitalik poqiatowy, zero odwiedzin na ginekologii, polozniczym, czy odcinku patologii. Zero! Mozna cos podac, jest pokoik,zeby dziecko pokazac, czy cheile porozmawiac, ale jest spokoj , a takiej opieki nie ma nigfzie indziej. Bo personel wie,ze kobiety zdane tylko na nich.Kindziorek
tu nie ma limitu odwiedzin. Jedna osoba może być tylko przy łóżku ale może siedzieć cały dzień. Dla mnie to porażka jest, zero spokoju, intymności. To mnie dobija naprawdę.
Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom