reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

U mnie bedzie Maciej ☺. Mi podobal sie Filip i Szymon, ale maz wybiera dla chlopca, a ja dla dziewczynki tak sie umowilismy

Dziewczyny, wiecie jak sie zdenerwowal az nospe wzielam dodatkowo! Kurier zostawil przesylke z rzeczami dla malego na ulicy przed domem 2dni temu i tego nie ma. Dodatkowo podrobil nasz podpis. Maz powiedzial ze mu z dupy nogi wyrwie, a dpd dzwonilo do mnie i mnie przepraszalo. Na koszt dpd ma zostac 2a przesylka wyslana i najpozniej 02.05 mam miec. Podobno kurier ma podjechac i tego szukac. Przesylka byla oplacona z gory i chyba nigdy wiecej tego nie zrobie!
 
reklama
Justyna, ale historia z tym kurierem! Chyba teraz tez będę wybierać płatność przy odbiorze...mam nadzieje, ze odzyskasz te rzeczy albo kasę.
 
Ninka kochanie zrobiłaś na prawde duzo, nie masz sie o co obwiniac. Maly Bartus jest silny i zdrowy, nic sie nie martw. Leżałam z dziewczyna na poporodowej sali, ktora w 40 tyg urodzila dziewuszkę 2400. Także Twoj chłopaczek jest duzy ;) wiem, ze teraz masz mase emocji, ale będzie tylko lepiej. Ciesz sie maluszkiem kochana!
 
Figowa,
Ciesze się, ze wszystko dobrze i szew siedzi tam gdzie powinien :)
Często chodzisz na wizyty ?
Gdy znajac historie z poprzedniej coazy bylam okolo 20 tygodnia chodzilam co 2 tygodnie,zeby mierzyc te szyjke na usg, co okazalo sie strzalem w 10. Dzis mi lekarz uswiadomil, jakie szczescie mielismy, skoro w ciagu 4 dni mi o 8 mm zmalala. Faktycznie ten szew w naszym wypadku ratuje ciaze. Ciekawe,cze po zdjeciu tez przenosze ja jak poprzednia z pessarem. Na razie nie chcial gdybac na temat sciagania szwu, ani kiedy, ani gdzie.
Mam nadal luteine, magnez i jednak profilaktycznie pimafucin 2 x w tygodniu.
Poki co mam miec wizyty co 3 tygodnie.

Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie dziewczyny chyba faktycznie macica się trochę wyciszyla po luteinie. Coś mniej tych skurczy.
Naszło mnie bardzo na barszcz czerwony i choć to niezdrowo zrobiłam sobie kubek barszczu z proszku Winiary hy hy. Postanowiłam też pić kefiry, moze to pomoże na te florę bakteryjną dróg rodnych. Dziś robię zakupy żywieniowe do szpitala. Kubek z podwójnym dnem ze slomka, cEkolada w proszku, wafelki suche, kupiłam też zapas mydła z nano srebrem w płynie i kostce. Płyn do dezynfekcji powierzchni a do rak kupie jednak zel carex. Niby jest w rossmanie
 
Hej dziewczynki. Ja praktycznie doszlam do siebie jeszcze troche szwy mnie bolą przy siadaniu. Malutki jest w inkubatorze ale na szczescie ma odruch ssania i pije z butelki. Walczyłam o pokarm i wypozyczylam laktator elektryczny i na poczatku sciagalam 3ml dzisiaj rano udalo mi sie 40ml a Bartuś zjada ok 20ml czasem troszke wiecej. Ma antybiotyk przez to ze wody mi wczesniej odchodzily, i na dodatek przyplatala sie żółtaczka a przy niej bezdechy sie pokazały i ma jeszcze jakies leki na to podawane... Mam takie wyrzuty sumienia ze nie donosilam chociaz te 3 tygodnie jeszcze ze wczoraj to juz mialam zalamanie i pare godzin ryczalam... Tak sie o niego boje, ze przy inkubatorze to same mi lzy plyna... Taka kruszynka bezbronna...
Nina Kochana masz ślicznego syneczka. Wszystko będzie dobrze. Nie obwiniaj się, tak miało być widocznie, choć rozumiem, że jest ci ciężko. trzymaj się dzielnie. Mały pije samodzielnie więc podawaj mu swoje mleczko żeby szybciej doszedł do formy. Ściskam Was! Jesteś dzielna!
 
Gdy znajac historie z poprzedniej coazy bylam okolo 20 tygodnia chodzilam co 2 tygodnie,zeby mierzyc te szyjke na usg, co okazalo sie strzalem w 10. Dzis mi lekarz uswiadomil, jakie szczescie mielismy, skoro w ciagu 4 dni mi o 8 mm zmalala. Faktycznie ten szew w naszym wypadku ratuje ciaze. Ciekawe,cze po zdjeciu tez przenosze ja jak poprzednia z pessarem. Na razie nie chcial gdybac na temat sciagania szwu, ani kiedy, ani gdzie.
Mam nadal luteine, magnez i jednak profilaktycznie pimafucin 2 x w tygodniu.
Poki co mam miec wizyty co 3 tygodnie.

Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom
Figowa jak poszłam zakładać szew do szpitala to lekarze się dziwili, że czemu taka decyzja lekarza prowadzącego (a pracuje w tym samym szpitalu dodam). Powiedzieli mi, że to będzie szew profilaktycznie założony (szyjka 19mm w 22 tc z rozwarciem wewnętrznym), jak trafiłam w 32 tc ze skurczami i szyjka miała już mniej niż centymetr i zrobiło się rozwarcie na półtora to już wszyscy zgodnie twierdzili, że dobrze, że mam ten szew założony bo to ratuje ciążę. Oczywiście Ci sami lekarze. zgłupieć można. Teraz już 37.2tc jestem dwa dni bez szwu. Chodzę po domu, byłam już nawet na krótkim spacerku i idę zaraz po syna do przedszkola :) i czekam... także to jest chyba loteria nie do przewidzenia, ale przynajmniej przez te kilkanaście tygodni czułam większy spokój. Cieszę się, że u Ciebie ok!
 
reklama
Do góry