hej Dziewczyny, to pewnie chwilowy spadek nastroju. Robie cos dla siebie, bylam wczoraj u fryzjera i na zakupach dla Małego przedwczoraj, ale jakos mi nie pomogło. Za to dzis wyglądam jak zombie od tego płaczu wczorajszego, cala popuchnieta.
Co do czkawki, to tak, Tymo mial czkawe w brzuchu codziennie ze 2-3 razy i tetaz ma dokladnie tak samo, szczególnie, jak mu chłodniej troszkę albo po jedzeniu. I ta czkawkę ma taka straszne, ze az mu go szkoda, tak go rzuca. Ale pytałam położna i on nie odczuwa tego jako dyskomfortu, dla niego, to raczej norma. Ja mam sie nie przejmować, bo z wiekiem, to po prostu minie. My natomiast mamy kłopot, bo Małemu bardzo ropieja oczka. Przemywamy nabrazie sola fiz. W środę mamy pierwsza wizyte u pediatry, wiec, jak nie przejdzie, to pewnie czekaja nas krople z antybiotykiem. Dzis u nas slonce, wiec zamierzam zacząć chłopaka werandować. Miłego dnia dziewuszki.