Agata1010
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2017
- Postów
- 352
Ja na swojego czekam ale od razu sobie trzy zamówiłamJa swieta olewam, zostane sama w domu i będę mieć ciszę i spokoj nie wysiedzialabym przy stole, a glosne gadanie mnie teraz strasznie meczy wiec odpuszczam i będę leżeć w ciszy
Diana, podobno tak wladnie jest, ze przy leżeniu na plecach brzuch najbardziej twardnieje. U mnie to się nie sprawdza bo twardnieje w każdej pozycj
Wlasnie pozarlam Bounty i jestem happy
A co do świąt to teście przychodzą w niedzielę i przynoszą jedzonko. Od mojej mamy też coś dostanę. A na poniedziałek mąż zaprosił rodzinkę. Na co ja się prawie popłakałam bo jakoś strasznie mnie wszystko teraz irytuje a przy stole też nie posiedzę za długo i jeszcze to szykownie stołu a poźniej sprzątanie. I nie wiem czy mi ten katar minie i jak się będę czuła. Mam chyba prawo raz w życiu się nie spinać i na siłę nic nie robić. Więc już zadzwonił że jednak on z dziećmi przyjedzie do nich a ja sobie zostane w domku. Może to już ostatnie takie spokojne dni u nas...