Witajcie, Dziewczynki, w tej śliczny dzień. :-)
Tradycyjnie leżaczek (oczywiście w cieniu), parasol, delikatna kawa, lody, śpiew ptaszków, super samopoczucie (nic mi nie dolega, poza ciężkim brzucholkiem) - i mogę pisać ...
wyczekany, jak dobrze, że się odezwałaś, cieszę się, że ok.
Dobrze, że śpisz na lewym boczku, ponoć tak najlepiej. Ja na lewym nie mogę (nos mi się zatyka
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
), więc pozostaje prawy. I czasem na plecach się budzę - od razu czarne myśli, że niedotleniony ten mój szkrabek.
Twardy brzuch w nocy to standard, już się nawet tym nie przejmuję, mam nadzieję tylko, że to nie przeszkadza Mateuszkowi.
Waga - tak jak Ty + 8 kg, ogólnie brzuchola wypycha do przodu, nie zauważyłam, aby pozostałe czlonki się rozrastały na szczęście (no, poza biustem)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
.
maqnio, + 8 kg w 32 tygodniu? To Ty chudziaczek jesteś
misza, nie strasz ;-). Zostawiamy zatem łóżeczko na koniec, zaczynamy od komody, zebym mogła prać i układać te słodkie małe ciuszki.
mama Kubka, a moze wstawisz sobie suwaczek? Będzie jasne, w którym tygodniu jesteś i sama zobaczysz, jak to fajnie, gdy każdego dnia pokazuje, że coraz mniej zostało do rozwiązania!
Uściski dla Was i pozostałych wyżej nie wymienionych :-).
I wiecie co, mam takie przeczucie, że wszystko dobrze się skończy, nie wyobrażam sobie teraz, aby którakolwiek z nas mogła nie donosić i nie urodzić Maleństwa. Jestem pewna, że nam się uda, wiem to!!!!