reklama
Mondy
Fanka BB :)
Leniwa niedziela, jakoś nas mało na forum
.
Za to na szczęście Mateuszek się rozbrykał, już wczoraj wieczorem szalał, dzisiaj od rana też daje znać o sobie. Właśnie czka sobie wewnątrz mamusi. Ogromnie mnie to cieszy!
Czekam teraz na mężusia z mebelkami i wysposażeniem, już nadciąga, yupi, będę przygotowywać pokoik, gdy tylko mi te meble poskręca. Oczywiscie będę palcem pokazywac, gdzie co ma stać, bo nie mogę sama się z tym szarpać.
Kociatka, kiedy wracasz do PL?
Misza, teraz takie bóle i ciagnięcia chyba będą w normie cały czas - u mnie rozrastanie dzieciaczka pwooduje skurcze i twardnienie i ciągnienie właśnie, a brzucho coraz większy. Choć podobno i tak malutki jak na ten czas ciąży...
Za to na szczęście Mateuszek się rozbrykał, już wczoraj wieczorem szalał, dzisiaj od rana też daje znać o sobie. Właśnie czka sobie wewnątrz mamusi. Ogromnie mnie to cieszy!
Czekam teraz na mężusia z mebelkami i wysposażeniem, już nadciąga, yupi, będę przygotowywać pokoik, gdy tylko mi te meble poskręca. Oczywiscie będę palcem pokazywac, gdzie co ma stać, bo nie mogę sama się z tym szarpać.
Kociatka, kiedy wracasz do PL?
Misza, teraz takie bóle i ciagnięcia chyba będą w normie cały czas - u mnie rozrastanie dzieciaczka pwooduje skurcze i twardnienie i ciągnienie właśnie, a brzucho coraz większy. Choć podobno i tak malutki jak na ten czas ciąży...
kociatka
Fanka BB :)
Hej Mondy - jak wszystko dobrze pojdzie (oby) to 22 maja :-) Mam mega stresa przed lotem... Nie zebym sie bala latania jako takiego - jak sie mieszka z daleka od domu to jest to "chleb powszedni". Ale lecialam w tej ciazy 2 razy tylko, i to przed lezeniem (staralam sie ograniczac podroze) i za kazdym razem cos sie dzialo:-( Zebym tylko nie urodzila ![Shocked2 :shocked2: :shocked2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked2.gif)
Moje malusienstwo tez sobie "chodzi" we mnie, ale pogoda jest piekna i zadnych deszczow nie widac na horyzoncie
![Shocked2 :shocked2: :shocked2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked2.gif)
Moje malusienstwo tez sobie "chodzi" we mnie, ale pogoda jest piekna i zadnych deszczow nie widac na horyzoncie
Mondy
Fanka BB :)
Kociatka, kurcze, a lekarz nie ma nic przeciwko lotowi w Twoim stanie? Uważaj na siebie. To będzie już 32 tydzień ...
A ja za 3 dni mam 29 tydz., rany, jak to pędzi, jak dobrze, że to już!
Mam aktualnie inny problem, strasznie swędzą mnie plecy od jakiegoś czasu, mam całe podrapane, jutro idę na próby wątrobowe - oczywiście naczytałam się o cholestazie i wolę się zbadać. Tyle leków łykam, że może to ma wplyw na wątrobę? Z drugiej strony może to od tego ciągłego leżenia i grzania mam plecki takie podrażnione? Zakładam, że będzie dobrze :-).
A ja za 3 dni mam 29 tydz., rany, jak to pędzi, jak dobrze, że to już!
Mam aktualnie inny problem, strasznie swędzą mnie plecy od jakiegoś czasu, mam całe podrapane, jutro idę na próby wątrobowe - oczywiście naczytałam się o cholestazie i wolę się zbadać. Tyle leków łykam, że może to ma wplyw na wątrobę? Z drugiej strony może to od tego ciągłego leżenia i grzania mam plecki takie podrażnione? Zakładam, że będzie dobrze :-).
kociatka
Fanka BB :)
Mondy lot w tym stanie to zawsze jest jakies ryzyko. Ale w zasadzie nie ma wyjscia, nie moge tu zostac i bardzo nie chce. Wiec musi byc dobrze! Juz bedzie skonczony 32 tydzien, wiec najwieksze ryzyko dla malenstwa minie...
Ja mam w ciazy niezwykle sucha skore, moze stad to swedzenie? Zbadaj sie jednak na wszelki wypadek, nie zaszkodzi, ale nie martw sie na zapas bo to moze byc jakas blaha kwestia. Tablety sa jakims obciazeniem dla organizmu, ale chyba nie w tej ilosci, w ktorej my je bierzemy...
Ja mam w ciazy niezwykle sucha skore, moze stad to swedzenie? Zbadaj sie jednak na wszelki wypadek, nie zaszkodzi, ale nie martw sie na zapas bo to moze byc jakas blaha kwestia. Tablety sa jakims obciazeniem dla organizmu, ale chyba nie w tej ilosci, w ktorej my je bierzemy...
Pysia29d na BB jest dział Relacje rodzinne
Wydaje mi się, że to jest odpowiedni dział dla Twoich problemów.
Są tematy od konfliktach min z rodzicami.
Przyłącz się, pogadaj z dziewczynami, które przechodzą przez to co Ty.
To jest temat merytoryczny i dotyczy dolegliwości typowo ciążowych.
Nowe forumowiczki chcące dowiedziec sie czegoś o bólach brzucha w ciąży mają wielki problem z wyłuskaniem interesującyc ich informacji z pośród setek postów nie na temat.
Pozdrawiam
Moderator
Wydaje mi się, że to jest odpowiedni dział dla Twoich problemów.
Są tematy od konfliktach min z rodzicami.
Przyłącz się, pogadaj z dziewczynami, które przechodzą przez to co Ty.
To jest temat merytoryczny i dotyczy dolegliwości typowo ciążowych.
Nowe forumowiczki chcące dowiedziec sie czegoś o bólach brzucha w ciąży mają wielki problem z wyłuskaniem interesującyc ich informacji z pośród setek postów nie na temat.
Pozdrawiam
Moderator
Mondy
Fanka BB :)
kociatka, pewnie, że dasz radę, w końcu lot trwa chwilkę, jestem pewna, że będzie ok.
Ja od piątku więcej się ruszam (w piatek lekarz, sobota wyjazd na lody, wczoraj goście, dzisiaj badania) i mam mniej skurczy! Może te skurcze to od leżenia ;-)? A tak serio to może dobre informacje o szyjce wpłynęły pozytywnie na moją psychikę i na więcej sobie mogę pozwolić? Ten temat był poruszany - zagdzam się, że część winy za nasze twardnienia ponosi psychika.
Jutro odbieram wyniki, mam nadzieję, że będzie ok. Teraz faktycznie dużo leków nie biorę (ale każdy ma wpływ na wątrobę niestety), jednak wcześniej byłam stymulowana różnymi hormonami, do tego brałam 10 luteinek dziennie, estrogen, miałam hiperstymulację jajników i to mogło osłabić moją wątrobę. Ale - tak jak pisałam - jestem dobrej mysli i badania robię tylko dla spokoju własnego.
A teraz śmigam wystawić białe nóżki na balkon, miłego dnia dla wszystkich leżących i polegujących!
Ja od piątku więcej się ruszam (w piatek lekarz, sobota wyjazd na lody, wczoraj goście, dzisiaj badania) i mam mniej skurczy! Może te skurcze to od leżenia ;-)? A tak serio to może dobre informacje o szyjce wpłynęły pozytywnie na moją psychikę i na więcej sobie mogę pozwolić? Ten temat był poruszany - zagdzam się, że część winy za nasze twardnienia ponosi psychika.
Jutro odbieram wyniki, mam nadzieję, że będzie ok. Teraz faktycznie dużo leków nie biorę (ale każdy ma wpływ na wątrobę niestety), jednak wcześniej byłam stymulowana różnymi hormonami, do tego brałam 10 luteinek dziennie, estrogen, miałam hiperstymulację jajników i to mogło osłabić moją wątrobę. Ale - tak jak pisałam - jestem dobrej mysli i badania robię tylko dla spokoju własnego.
A teraz śmigam wystawić białe nóżki na balkon, miłego dnia dla wszystkich leżących i polegujących!
kociatka
Fanka BB :)
Czesc dziewczynki
Mondy, na pewno bedzie ok. To bardziej dla spokoju sumienia te badania
Psychika ma fundamentalne znaczenie, zgadzam sie calkowicie. W szpitalu skurcze ustaja mi calkowicie, jak sie naczytam za duzo forum o symptomach zbizajacego sie porodu, od razu je dostaje :-) Dzisiaj na szczescie pierwszy dzien mam sie wyraznie lepiej (odpukac). Synus chyba odpuscil troszke i nie pcha tak glowki w moja miednice.
Pysia, zalezy od linii, ale przy pojdynczej ciazy wpuszczaja nawet do 36 tyg jak masz zaswiadczenie od lekarza.
Buziaki i milego dnia
Mondy, na pewno bedzie ok. To bardziej dla spokoju sumienia te badania
Pysia, zalezy od linii, ale przy pojdynczej ciazy wpuszczaja nawet do 36 tyg jak masz zaswiadczenie od lekarza.
Buziaki i milego dnia
reklama
Witam wszytkie mamusie
ajj dręczy mnie nocny ból plecow , nerek na dole :-( Jest to pewnie spowodowane moją przewlekłą chorobą nerek nefropatia iga , gin. przepisala leki w tym. tyg badanie moczy wizyta i zobaczymy co będzie.......
Podziel się: