nina 07.06
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2017
- Postów
- 371
@Kathleen006 @agulaa1 jak was czytam to jakbym o sobie czytała jeśli chodzi o pracę. W najtrudniejszych momentach nie odpuscilam i przejelam stanowisko po moim przełożonym ktory ot tak poszedł sobie na zwolnienie i już nie wrócił... A teraz wyliczaja mnie ile godzin pracowałam i w ogole ile ja ich kosztuje... A to że robota zrobiona i wszystko w terminach to to już maly szczegół....
@Kathleen006 wspolczuje tego dlugiego pobytu w szpitalu... Wiem ze kazdy powtarza ze tam lepiej, ze pod kontrola jestes ale w szpitalu czas to dopiero sie wlecze... I te wszystkie rozpakowane kobietki albo te ktore juz przychodza na porod... Mnostwo malenkich noworodkow a czlowiek musi czekac... Ja tez mialam to samo jak bylam w szpitalu... Teraz jestem w z dala od tego otoczenia.... Oczywiscie ze sie boje, ale przynajmniej troche szybciej czas plynie w domu. I z drugiej strony to tak bardzo boimy sie zeby nie urodzic za wczesnie ze strach przed porodem moze nas dopasc dopiero na samym koncu. I rzeczywiscie, maja gorzej od nas bo latami staraja sie o dziecko i nic... A my w ciazy jestesmy tylko teraz jeszcze ja wyleżeć. Każda czuje sie jak wiezien własnego ciała, ale poźniej jak zwrócą nam wolność to jak ją będziemy cenić;-) ja to chyba nawet łóżko polowe wystawie sobie na podwórko żeby spać na dworze
@Kathleen006 wspolczuje tego dlugiego pobytu w szpitalu... Wiem ze kazdy powtarza ze tam lepiej, ze pod kontrola jestes ale w szpitalu czas to dopiero sie wlecze... I te wszystkie rozpakowane kobietki albo te ktore juz przychodza na porod... Mnostwo malenkich noworodkow a czlowiek musi czekac... Ja tez mialam to samo jak bylam w szpitalu... Teraz jestem w z dala od tego otoczenia.... Oczywiscie ze sie boje, ale przynajmniej troche szybciej czas plynie w domu. I z drugiej strony to tak bardzo boimy sie zeby nie urodzic za wczesnie ze strach przed porodem moze nas dopasc dopiero na samym koncu. I rzeczywiscie, maja gorzej od nas bo latami staraja sie o dziecko i nic... A my w ciazy jestesmy tylko teraz jeszcze ja wyleżeć. Każda czuje sie jak wiezien własnego ciała, ale poźniej jak zwrócą nam wolność to jak ją będziemy cenić;-) ja to chyba nawet łóżko polowe wystawie sobie na podwórko żeby spać na dworze