reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

@Justyna33.84 jak troche polegiwalas a dzis od razu rzucilas sie na gleboka wode (bo dla tych lezacych to kazde wyjscie do lekarza jest wyprawa) to pewnie dlatego sie inaczej czujesz. W koncu lezenie to nam wszystko chrzani... Trawienie, sila miesni, psychika i w ogole.

Dziewczyny a tak z innej beczki: czesto czujecie czkawke malucha? Bo ja rano czulam tak ze 2min i przed chwila ale to tak moze 1min. No i maly okropnie wali mi pod żebra;-)
 
reklama
Nina, moja mala ma czkawke tak z 2 razy dziennie i czasem trwa to kolo 10 minut nawet ;-). A z zebrami nie daje tez spokoju i dostaje solidne kopniaki, no i wieczorem dostaje raczkami po pecherzu i nim zasne to z 5 razy musze isc do toalety :-)
 
Justyna - no to bardzo aktywny dzień miałaś, odpocznij żeby dojść do siebie. U lekarza ok?

Nina - w poprzedniej ciąży Mała miała czkawke nawet kilkanaście razy dziennie! Strasznie nie lubiłam tego uczucia [emoji39] ale żeby było zabawnie to po porodzie przez około pół roku też miała często czkawke, nawet pytałam neonatolog czy to normalne ale taki urok. Przeszło nawet nie wiem kiedy, teraz mi przypomnialas dopiero hehe[emoji2]
 
Ogarnia mnie lek i dociera do mnie poranna diagnoza ... chyba jednak zbyt wesoło to nie jest ... moja nadzieja w tym ze pessar trzyma jeszcze ta miękka i krótka szyjkę ...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Inis, to mamy podobna historie z łożyskiem/kosmowka. Tylko, ze ja miałam plamienie codziennie, nawet jak leżałam. Całe szczęście ze się podniosło. Nadal jest nisko ale już nie plami, jest na przedniej ścianie wiec poszło do góry jak macica urosła. A na tekst, ze ciąża to nie choroba to ja reaguje wkurwem totalnym bo tak się składa, ze mam wlasnie odwrotnie i czuje się jak chora!
 
Ostatnia edycja:
Agula, bardzo lubie Charlotte Link ale tej akurat nie czytałam. Mroza tez nie. Lubie tez Lise Gardner, Tess Gerritsen, H. Cobena... przed wlasnie dostałam jego książkę, której jeszcze nie czytałam wiec mam nadzieje, ze się wciągnę. Jakos w ciazy to czytanie mi nie idzie. Lepiej stanowczo wychodzi mi oglądanie filmów i seriali bo to bardziej odmóżdżające zajęcie;) Chyba wszystkie fajne seriale juz obejrzałam, a teraz oglądam od nowa;)
 
Nina, w mojej pierwszej ciazy czkawka była grana kilka razy dziennie, czasem i godzinę potrafił czkac bez przerwy. Teraz z dwa razy juz czułam, ze miała czkawkę. Ja nie nie lubie tego uczucia. Ani tego jak się młoda wzdryga, otrzepuje ...
 
Kathleen, ja wiem, ze taka diagnoza mrozi człowieka ale sama wiesz, bo czytałaś nie jedna historie, ze to nie jest równoznaczne z żadnym dramatem. Ja wierze, ze będzie dobrze! Tak daleko już doszłas, a od początku nue było przeciez ciekawie. Masz pessar i on siedzi na swoim miejscu i ściska twoja szyjkę, wiec nic się nie stanie. Już tak nie dużo musisz wytrwać, dasz rade:)
 
Hej dziewczyny, u mnie kryzys bo i plamienia i przeziębienie (najgorszy katar!) i do tego zarazilam Małą [emoji20] z nią gorzej, bo jeszcze nie umie nosa wydmuchac i się biedna męczy.


Dobrze piszecie z tym, że każdy przeżywa inaczej... Ja zawsze byłam aktywna i "niezależna" w związku z czym bardzo mnie psychicznie dojechało siedzenie w domu. O lezeniu i wegetowaniu nie wspomnę.
Ale nasza psychika to jedno, a drugie to otoczenie.
Czy Wy też spotkalyscie się z przykrymi komentarzami? Moja teściowa wprost wmawia mojemu mężowi że ja udaje. Że ciąża to nie choroba. Że się nad sobą uzalam (to jest chyba najlepsze [emoji23]).
Jakiś czas temu był dialog:
Tesciowa: a jak się ciężarna czuje?
Mąż: bez zmian, ciągle wymiotuje...
Tesciowa: na pewno??

Piła do tego, że skoro mąż jest w pracy to nie ma jak mnie sprawdzić [emoji15]


I wiecie co, z jednej strony koło dupy mi to lata bo nie mam sobie nic do zarzucenia, żadnych kłamstw czy udawania. A z drugiej to bolą takie teksty... Bo przecież ja też bym wolała mieć bezproblemową ciążę, chodzić na wiosenne spacery, latać po sklepach i cieszyć się odpoczynkiem.
Co za baba. Zamiast pocieszyć to jeszcze dobie. Ehh....
 
reklama
Kathleen, ja wiem, ze taka diagnoza mrozi człowieka ale sama wiesz, bo czytałaś nie jedna historie, ze to nie jest równoznaczne z żadnym dramatem. Ja wierze, ze będzie dobrze! Tak daleko już doszłas, a od początku nue było przeciez ciekawie. Masz pessar i on siedzi na swoim miejscu i ściska twoja szyjkę, wiec nic się nie stanie. Już tak nie dużo musisz wytrwać, dasz rade:)

Wiem teraz za cel mam 1,5tyg do 30 tc dobić później kolejne 2 tyg wrzucimy na cel do 32tc - położne jak widza mnie na nogach to od razu krzyczą leżeć ... to naprawdę pobudzają lek ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry