@Justyna_maj2017 ja wlasnie popadłam w taka paranoje... I teraz z perspektywy czasu nie wiem czy to dobrze. Jeszcze teraz ruszam sie malutko, dzis stanęłam sobie usmażyć jajko sadzone, wiec stałam moze z 10 min plus nałożenie obiadu i jedzenie plus szybki prysznic i teraz czuje sie paskudnie. A na nogach nie bylam łącznie nawet 40 min w ciągu dnia, a na raz to na pewno nie więcej niż 10 min. Ja jednak myślę, ze lekarze nas tak straszą, bo i tak.mysla, ze my cos tam w tym domu sie ruszamy...nie wiem, teraz mi latwiej mowi , bo juz kończę ten 36 tydz, ale jakos takie mnie naszły ostatnio przemyślenia, ze krzywdę mi zrobiono tym leżeniem plackiem.
A w ogole dziewczyny mam kłopot, bo puls mam zabójczy najniższy 99, a tak, to ciągle 120, 130, zatyka mnie i mam duszności. Ciśnienie pk jakieś 120/80, choc ja jestem niskociśnieniowcem, zwykle z cisnieniem 90/60 u cala ciaze tak mialam. A teraz nie wiem co sie dzieje :-\
A w ogole dziewczyny mam kłopot, bo puls mam zabójczy najniższy 99, a tak, to ciągle 120, 130, zatyka mnie i mam duszności. Ciśnienie pk jakieś 120/80, choc ja jestem niskociśnieniowcem, zwykle z cisnieniem 90/60 u cala ciaze tak mialam. A teraz nie wiem co sie dzieje :-\