inis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2013
- Postów
- 7 782
Nina zgadzam się, że donoszenie ciąży niczego nie gwarantuje. A nawet wręcz przeciwnie bo mając np mało wód plodowych dziecko nie rośnie. Moja córka urodziła się w 38tc, donoszona a ważyła zaledwie 2500g, nie oddychala, nie miała tętna, była sina. Miała pepowine wokół szyi, co skutkowało podduszeniem oraz uszkodzeniem mięśnia s-b-o. Tydzień była w inkubatorze, miała cpap.
W zwykłych sytuacjach wiadomo że warto trzymać dziecko w brzuchu jak najdłużej. Ale są też takie przypadki, że ryzyko nie jest warte przyciągania do 40tc... Niestety najczęściej dowiadujemy się o tym za późno a jedynym co jest najlepsze dla dziecka jest przeczucie i intuicja matki [emoji173]
W zwykłych sytuacjach wiadomo że warto trzymać dziecko w brzuchu jak najdłużej. Ale są też takie przypadki, że ryzyko nie jest warte przyciągania do 40tc... Niestety najczęściej dowiadujemy się o tym za późno a jedynym co jest najlepsze dla dziecka jest przeczucie i intuicja matki [emoji173]