Agula bo moja blizna w tym najgorszym miejscu tydzień temu miała grubość ( czy raczej cienkosc) 1,7 mm. To bardzo mało bo ten dolny odcinek macicy teraz najbardziej sie rozciągać zaczyna wiec ściany macicy maksymalnie robią coraz cieńsze i ta bluzną tez. Nie wiadomo czy to po prostu nie puści...a jak puści to może być różnie. Prof ostatnio powiedział, ze jeszcze przez miesiąc powinno być ok, czyli tak do 27 tc. Ja optymistycznie mysle o 32.
Aha rozumiem. A leżenie w takim.przypadku pomaga? Pytam, bo jestem zupełnie zielona w temacie. Moja ginka zawsze mowi, zw w położnictwie niewiele da sie przewidzieć, mnie to nie.pociesza, ale przecież działa w dwie strony bede trzymała mocno kciuki, żebyś dotrzymala do bezpiecznego czasu, a potem do terminu, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ja test Pappa tez robiłam ( mam 33), ale wyszlo male ryzyko, wiec gin, do którego chodziłam na prenatalne powiedzi, ze nic więcej robić nie trzeba. Ja tez z tych, co wola zrobić więcej niż mniej. Na moja kieszeń wpływa to kiepsko, ale na moja psychika za to lepiej.
@Kathleen006 ale ze co? Pobierali jeszcze raz posiew czy pobiorą po zakończonym leczeniu? Szyjka i reszta sie w ogóle interesowali?