Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Znalazłam treść tego posta:

1 Wejdź na stronę z suwaczkami (przez kliknięcie na suwaczek jednej z forumowiczek lub przez wyszukiwarkę goole).
2 Stwórz i wygeneruj swój suwaczek.
3 Skopiuj BB Code
4 Na forum w prawym górnym rogu wejdź w USTAWIENIA
5 W kolumnie po lewej kliknij EDYTUJ SYGNATURĘ
6 Wklej na białym polu BB Code
7 Niżej na stronie kliknij ZAPISZ SYGNATURĘ
 
reklama
Dziekuje Mondy! Pewnie, ze sie uda, musi sie udac i tyle
Widzialam tego posta suwaczkowego czytajac Forum, ale nie moglam go potem odnalezc. Cos poczarowalam z tymi suwaczkami i zobaczymy jak wyjdzie.
Co do Swiat, to spoko, twarda sztuka jestem:-) Leze sobie wygodnie, obiadek sie gotuje, piekna pogoda za oknem. Duzo gorzej bylo na Boze Narodzenie, bo odwolali mi lot z powodu sniegu po godzinach czekania. I wyladowalam w nocy gdzies w srodku Belgii, przy mrozie, zasypanych autostradach i liniach kolejowych, oraz pelniutkich hotelach - na nieogrzewanym dworcu, w 12 tyg ciazy :szok: Obcy ludzie mnie zgarneli i dali cieple lozko - to byl kurde hardcore. Jak wreszcie dotarlam do mieszkania, nie narzekalam juz na samotne Swieta i pusta lodowke...

Sciskam i trzymam kciuki
 
Hej dziewczynki, jak tam po świętach, ja czuję się naprawde dobrze psychicznie, spotkałam sie z przyjaciółmi, pozwoliłam sobienawet na posiedzenie na balkoniku, ale oczywiście nie za dużo, bo siedzenie przy stole czy dłuższe stania to od razu brzucho twardy. Na szczęście (odpukać) noce o wiele spokojniejsze a twardnienia o wiele lżejsze. oczywiście i tak boje się o moja szyjkę więc jak tylko mogę leżę z pupą do góry imodlę się, by się nie skracała. No i właśnie w związku z tym piszę. Jutro idę na test obciążenia gluzkozą 75 g, nie wiem czemu mój gin dał mi od razu taką dawkę, wiem, że najpierw zazwyczaj daje się 50. W każdym razie mam stresa bo przy 75 g trzeba seidzeć aż 3 godziny:szok::szok: bo krew pobiera sie na czczo potem po godzinie i potem znów po dwóch:-(No i martwię się jak ja to wytrzymam. macie jakieś rady jak najmniej obciążać szyjkę?? bo się tam nie położę, na pewno wezmę poduszkę pod plecy. nie boję się nudy tylko tego siedzenia:-( ehhh. już miałam taki dobry humor, a tu kolejna schiza...
 
Witam jestem Anka, ja tez mam problemy ze skracajaca sie szyjka, na poaczatku mialam troche ponad 4 cm do lutego tak bylo a pozniej zaczela sie skracac, najpierw mialam tylko lezec to nie pomoglo wiec dostalam leki i nadal lezec ale tez nic nie dalo i w 26 tc trafilam do szpitala lezalam 12 dni, codziennie kroplowka, leki co 4 godz, w czwartek poszlam na kontrol a tam gorzej mam juz tylko 1 cm szyjki i leze wychodze tylko do laznienki bo inaczej brzuch mam twardy:-(
A co do terminu mam na 2 lipca, jednak nie wiem czy wytrwam, lekarz twierdzi ze wczesniej niz w polowie czerwca nie chce mnie widziec na porodowce...ale jak zadecyduje zycie zobaczymy...
Wyczekany ja mialam 75 g wiem ze teraz sporo lekarzy daje takie skierowania a i nie siedzi sie 3 godz tylko 2 wiec dasz rade:tak:u mnie gorzej bylo z wypiciem raz zwymiotowalam i udalo sie za 2(jednak tez ciezko bylo) a krew nie pobiera sie tak jak mowisz tylko raz przed glukoza i drugi po 2 godz od wypicia;-)
 
wyczekany, dasz radę z tą glukozą, ja też miałam 75 od razu i siedziałam 2 h. Jak się boisz siedzieć tyle na krzesełku w lab., to może idź do samochodu ( o ile podjedziesz samochodem) i się tam połóż na ten czas.
Anula, kurcze, faktycznie nie za długa Twoja szyjka, masz szew lub pessar?

U mnie dzisiaj twardnienia w miarę spokojnie, wyjatkowo mało, ale i Maluszek rusza się niewiele. Za to w sobotę i niedzielę miałam silne skurcze, musiałam ratować się relanium. Do tego zaraziłam się od męża, mam paskudny katar, jestem przeziębiona i wkurzona, bo jak to cholerstwo leczyć w ciąży??? Pobeczełam się, bo czasami mnie to przerasta. Znacie jakieś dobre bezpieczne sposoby na przeziebięnie?
 
Witaj Anula! Ja tez mialam 4 cm w lutym... Potem byl skrot, szpital i tak dalej. Trzymaj sie!!!

Wyczekany, ja tez dostalam skierowanie na test 75g od razu, potem sobie lezalam na fotelu 2 godzinki. Bylam glodna, ta glukoza mnie przymulila na maksa, wiec sie zdrzemnelam :-) Wez sobie ksiazke, jakos zleci.
 
Mondy - przy poczatkach przeziebienia na mnie dziala mleko z miodem i czosnkiem na noc. No i cieple lozeczko (i tak lezymy, wiec brak szczegolowych zalecen). Maly strasznie wierzga po tym czosnku, chyba nie przepada :-D
 
A mnie smakował ten glukozowy roztworek :-). wyczekany, pisałaś, że lubisz słodycze, więc nie powinnaś mieć probelmu. Na wszelki wypadek weź ze sobą cytrynkę, można zakwasić roztwór - podobno to pomaga.

kociatka, skonczył mi się miodek i czosnek! A poza tym już chyba mam bardziej zaawansowane stadium, wczoraj coś czułam, ale nie zareagowałam. Dzisiaj strasznie się męczę z tym katarem, nie mogę oddychać. Zgrzeszyłam i właśnie psiknełam sobie Otrivinem - opinie są różne, ale już nie dałam rady...:-(. Od razu lepiej fizycznie, ale psychicznie wcale - mam wyrzuty sumienia.
 
Ostatnia edycja:
Mondy- mimo wszystko sprobuj kogos wyslac jutro z rana po te rzeczy. Nie zaszkodzi na pewno, a pomoc ma szanse jesli zlapalo Cie dopiero wczoraj. Jak nie przejdzie po tym za dni kilka to zostaje w zasadzie antybiotyk:dry: Ja bralam antybiotyki juz 3 razy (2 razy z powodu infekcji pecherza), ale kolejne 3 bakcyle wytrulam tym mlekiem z miodem i czosnkiem wlasnie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki za rady:)Anula trzymam kciuki, żeby się udało, ale nie piszesz nic o lekach które bierzesz i czy jest jakis powód tak szybkiego i gwałtownego skracania się szyjki, mimo leków? I masz założony pessar albo szew? bo 1 cm to chyba bardzo mało i jestem właściwie w szoku, że nie lezysz w szpitalu. U nas to już zostawiają w takich przypadkach do konca. Ale wierzę, że wytrwasz, jesteś mamą i jesteś silna jak my wszystkie twardobrzucholki. Trzymamy się myśli: musi byc dobrze i czas szybko mija, musimy tego się rzymac inaczej nic nie bedzie miało sensu. Damy radę, MUSIMY
 
Do góry