AgaBabajaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Marzec 2017
- Postów
- 1 916
Marcysia a ty jesteś z nim na codzień sama czy masz kogoś do pomocy? Bo nie wyobrażam sobie leżenia przy dwulatku, mój w tym wieku był jak huragan, przemieszczał się z prędkością światła i co chwile gdzie właził, z czegoś spadał albo ładował coś do buzi ( raz np. zjadł pół opakowania sudocremu).