reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczynki bakteria e.coli jest bakterią bytującą w jelitach innymi słowy to bakteria kałowa która naturalnie występuje w naszym organizmie czasem ta jędzą przedostaje się tam gdzie nie powinna.Dlatego ja bardzo uważam przy podcieraniu i po każdym załatwieniu sie podmywam bo ja mam skłonności do łapania świństw. Stosuje lactacyd z kwasem mlekowym bo on działa prewencyjnie :)

Właśnie odpisałas na moje pytanie ;) dziękuje :*

zastanawiałam się czy mydło antybakteryjne do rak nie jest zbyt agresywne do podmywania się w takim razie jutro kupię lactacyd przy okazji wizyty u endokrynologa


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Nie przesadzajcie dziewczyny z tymi specyfikami do mycia, żaden żel antybakteryjny do rak... bo jeszcze jakiegoś podrażnienia dostaniecie :) każdej odpowiada inny płyn do higieny intymnej, ważne, żeby o ta higienę dbać. Ja np używam od dawna płynu z białego jelenia, bo tylko on mnie nie podrażnia. A w ciąży dodatkowo stosuje probiotyki doustne i przez długi czas dopochwowe. Teraz już tam nie gmeram. Jeśli masz @Kathleen006 problem z ta bakteria, to antybiotyk, ale może warto zapytać gina o miejscowe preparaty tez? Ja np stosowałam macmiror co drugi dzień, działa przeciwbakteryjnie tez i ostatnio przy posiewie z kanału szyjki, bakterii nie wyhodowano.
 
Oczywiście wszystko z głową nie można sto razy na dzień się tam podmywać bo nam bariera ochronna jest tam potrzebna. Mi chodziło o to ze myje sie tam po "grubszej sprawie":). Używam tego płynu bo ma dużo kwasu mlekowego a pałeczki kwasu mlekowego zwalczają te niedobre bakterie:) i one powinny przede wszystkim bytować w intymnych miejscach. Kathleen żel antybakteryjny rzeczywiście zbyt agresywny możesz wypróbować lactacyd mi służy od lat :)koniecznie ten z kwasem mlekowym ja go używam dwa razy na dzień rano i wieczorem :) myślę że antybiotyk szybciutko sobie poradzi z coli bo to nie jest jakaś agresywna bakteria także spokojnie :)
 
Nie przesadzajcie dziewczyny z tymi specyfikami do mycia, żaden żel antybakteryjny do rak... bo jeszcze jakiegoś podrażnienia dostaniecie :) każdej odpowiada inny płyn do higieny intymnej, ważne, żeby o ta higienę dbać. Ja np używam od dawna płynu z białego jelenia, bo tylko on mnie nie podrażnia. A w ciąży dodatkowo stosuje probiotyki doustne i przez długi czas dopochwowe. Teraz już tam nie gmeram. Jeśli masz @Kathleen006 problem z ta bakteria, to antybiotyk, ale może warto zapytać gina o miejscowe preparaty tez? Ja np stosowałam macmiror co drugi dzień, działa przeciwbakteryjnie tez i ostatnio przy posiewie z kanału szyjki, bakterii nie wyhodowano.

Zgadza się :) człowieka nachodzą różne pomysły ;) tak antybiotyk już drugi w tym miesiącu biorę bo jak się okazuje na IP pierwszy przepisali zły :( od mojej gin tez dostałam w pon ten macmiror i nowy antyb, osłonowe doustnie biorę lacidofil - a Ty?

@Nygusek Jak się czujesz wogole? Jaksprawy u Ciebie?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oczywiście wszystko z głową nie można sto razy na dzień się tam podmywać bo nam bariera ochronna jest tam potrzebna. Mi chodziło o to ze myje sie tam po "grubszej sprawie":). Używam tego płynu bo ma dużo kwasu mlekowego a pałeczki kwasu mlekowego zwalczają te niedobre bakterie:) i one powinny przede wszystkim bytować w intymnych miejscach. Kathleen żel antybakteryjny rzeczywiście zbyt agresywny możesz wypróbować lactacyd mi służy od lat :)koniecznie ten z kwasem mlekowym ja go używam dwa razy na dzień rano i wieczorem :) myślę że antybiotyk szybciutko sobie poradzi z coli bo to nie jest jakaś agresywna bakteria także spokojnie :)

Na codzień staram się być spokojna ale w takich chwilach czloeiekowi ręce opadają tu chucha i dmucha a tu taka wtopa... tym bardziej ze z tym chodzę min 3 tyg ... przyznaje w pewnym momencie to człowiek przewrażliwiony się staje ;) ale to dlatego ze zależy by wszystko było oka jak wiadomo nie na wszystko ma się wpływ i da się przewidzieć ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Na codzień staram się być spokojna ale w takich chwilach czloeiekowi ręce opadają tu chucha i dmucha a tu taka wtopa... tym bardziej ze z tym chodzę min 3 tyg ... przyznaje w pewnym momencie to człowiek przewrażliwiony się staje ;) ale to dlatego ze zależy by wszystko było oka jak wiadomo nie na wszystko ma się wpływ i da się przewidzieć ...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Musi być wszystko dobrze nie ma innej opcji:) niestety zazwyczaj tak jest ze im bardziej sie staramy tym gorzej strasznie mnie to denerwuje. Człowiek stara się dobrze odżywiać bierze witaminki dba o siebie a i tak zawsze coś musi iść nie tak jak trzeba...... A są takie kobiety które niczym się nie przejmują np ostatnio widziałam babke w wysokiej ciąży z papierochem miałam ochotę wyrwać jej go z ust :| no cóż trzeba być dobrej myśli musi być dobrze :)
 
Kathleen006 ja się męczyłam z ta bakteria od ok 22 tygodnia. Tez się naczytalam cudów o tych porodach przedwczesnych i martwych plodach... Mi znajoma lekarka powiedziala, że płód jest dobrze chroniony i szansa że cos sie stanie od tej bakterii to jak wygrac w totka. Ona bytuje u nas w odbycie, jak juz bylo wspomniane i mozna ją przenieść np przy niewlasciwym podcieraniu, chociaż mi sie wydawalo, że uważałam od początku ciąży ;) dostalam macmirror- zmniejszyl ale nie wytlukl wiec po kolejnym wymazie dostalam jakaś galke nn-robioną w aptece, tez taka żółta. Bakteria sobie poszla z szyjki a ja juz mam 37tydz :) także nie martw się, masę dziewczyn to ma w ciąży i nic się nie dzieje. Jak powiedzial moj lekarz-grozna jest nieleczona, a tak nie trzeba się martwic :)
 
Ja się czuje lepiej, brzuch mi się dalej spina, ale bezbolesnie, mówią, ze jaka skończę 34 tydzień i nic się nie będzie działo, to mnie wypiszą, bo po 34 już nie zatrzymują porodu, jeśli dziecko dobrze wazy. A moja ma już 2500 :) także jestem trochę spokojniejsza...
 
Ja się czuje lepiej, brzuch mi się dalej spina, ale bezbolesnie, mówią, ze jaka skończę 34 tydzień i nic się nie będzie działo, to mnie wypiszą, bo po 34 już nie zatrzymują porodu, jeśli dziecko dobrze wazy. A moja ma już 2500 :) także jestem trochę spokojniejsza...

cudowna wiadomość, tak sie cieszę :) u mnie w szpitalu tez mówili o skończonym 34 tc, szczegolnie, ze dostalas sterydy, jeszcze 3 przede mna, żeby byc względnie spokojna :) jutro mam wizytę, dziś kończę 31 tc (31,6), zobaczymy jak moja nieszczesna szyjka i jak Młody podrosł. Cos mnie pobolewa podbrzusze delikatnie, ale skurczy odpukać mam mniej ostatnio, jakies 6-7 dziennie króciutkich, jutro pewnie będzie Armagedon, po wizycie zawsze mi sie spina i dochodzi troche do siebie.

@Kathleen006 ja tez od zawsze stosuje ten lactacyd, jestem z niego bardzo zadowolona, odpukać, nie nekaja mnie infekcje szczególnie. Stosuje go 2 razy dziennie i po grubszej sprawie do podcierania chusteczek z ten samej serii, tez sa fajne. Aaa i mi ginka powiedziała, żeby w ciazy nie używać aplikatorow do leków dopochwowych, tylko palca niestety. Ja myje łapki porządnie, potem żel antybakteryjny i tak aplikuje :)

Dziewczyny czy Wy tez macie taki problem, ze nic Wam sie nie chce, nie umiem sie zmusić do czytania, mimo, ze uwielbiam i mam pełno fajnych, nieprzeczytanych książek, filmów nie oglądam, po prostu mam wrażenie, ze wegetuje :-/ grzebie w necie, robie jakies zakupy, a to spożywcze, a to kosmetyczne, bo maz wszystkiego nie kupi i tak jakos po prostu głupio przeczekuje te dni. Wkurza mnie to!

Trzymajcie za mnie jutro kciuki, żeby nie bylo zle, liczę, ze szyjka moze polecieć, ale oby jeszcze troche trzymała, no i żebym do szpitala nie trafiła :(

A tak w ogole paczki zjedzone? Czy mamuśki dbają o linie? Ja mam magnuma w zamrażarce, chyba przy okazji wędrówki do toalety sobie go wyciągnę( jedyny pozytyw salonu z aneksem kuchennym, jaki dostrzegam) i zrobię sobie tłusty czwartek, a co!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja paczkow nie mogę, bo cukrzyca ciążowa, ale odbije sobie po porodzie ;) już zamówiłam jednego z czekolada, toffi, marmolada i serem na porodówkę ;p
Ja się znacznie uspokoiłam, bo lekarka powiedziała mi, ze dziecko urodzone po 34 tygodniu, jeśli jest zdrowe, to ma taka sama jakoś życia, jak urodzone w terminie. Wiec nie ma się co martwic.
Mi tez się nic nie chce, książki już dawno skończyłam czytać... teraz tylko internet, zakupy czy jakiś telewizor...
 
Do góry