reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wiesz miałam i mam podobnie jak Ty; ale jak dostałam ataków paniki to jak to mówią jak trwoga to do Boga; nie ważne jak każdy po swojemu grunt ze pomaga ;) z własnego doświadczenia wiem ze trzeba się na własnej skórze przekonać i otworzyć No ale nie ważne to każdego indywidualna sprawa ;) już nie wiele Ci zostało silna jesteś dasz radę ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

a tu masz racje, ważne, ze pomaga ☺
 
reklama
Witam się ze szpitala...
szyjka w badaniu 0,5cm, skurcze na ktg zapisały się 3, leżę pod kroplówka z femoterolem... mam nadzieje, ze mała jeszcze trochę wytrzyma i nie zrobi narazie niespodzianki...
 
Ja jutro rano wracam do szpitala. Szyjka z 44mm w 2 tyg poleciała do 32mm. Chyba mi będą szew zakładać jak tendencja się utrzyma. Brzuch mnie boli okropnie czuje się fatalnie . Dopiero 23tydz. Nawet lekarz mówił , dzisiaj na wizycie że jak zacznę rodzic to nie ma szans , że dziecko przeżyje. Tak się boję. Te bóle mnie tak nie pokoja . Mam nadzieję że trochę poleże i mi przejdzie [emoji29] a tak się oszczędzałam [emoji24]
 
Ja tez się oszczędzałam i ostatecznie nie wiem, ile wytrzymamy :/ w szpitalu na pewno dadzą ci kroplówkę rozkurczowo...a po niej brzuch mięciutki się robi. Może to wyciszy trochę bóle... a ja mam trochę za złe swojemu lekarzowi, ze nie działał wcześniej, bo mi szyjka leciała już od jakiegoś czasu z 36 mm... a teraz trafiłam do innego lekarza i od razu szpital i zatrzymywanie skurczy... może gdyby tamten szybciej działał profilaktycznie, to byśmy teraz nie leżały jak na szpilkach :/
 
Ja jutro rano wracam do szpitala. Szyjka z 44mm w 2 tyg poleciała do 32mm. Chyba mi będą szew zakładać jak tendencja się utrzyma. Brzuch mnie boli okropnie czuje się fatalnie . Dopiero 23tydz. Nawet lekarz mówił , dzisiaj na wizycie że jak zacznę rodzic to nie ma szans , że dziecko przeżyje. Tak się boję. Te bóle mnie tak nie pokoja . Mam nadzieję że trochę poleże i mi przejdzie [emoji29] a tak się oszczędzałam [emoji24]

spokojnie 32mm to naprawdę dużo. Ja miałam wyjściowa 30mm nie będę pisać ile nam teraz w 22tc żeby się denerwować ;) Miałaś robiony posiew szyjki?
Niestety dopadają tez bezobjawowe infekcje szyjki - dobrze jest regularnie robić posiew z szyjki i posiew moczu.

Gdzie masz te bóle? I co bierzesz ? Mi lekarz kazał brać w pewnym momencie niezależnie czy boli czy nie to czopki scopolan/buscopan i nospe forte. Polecam bardzo szybki ciepły prysznic mi bóle po tym puszczają jak było zle..


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Witam się ze szpitala...
szyjka w badaniu 0,5cm, skurcze na ktg zapisały się 3, leżę pod kroplówka z femoterolem... mam nadzieje, ze mała jeszcze trochę wytrzyma i nie zrobi narazie niespodzianki...

O rany ... Nygusek trzymajcie się! A Ty nie masz szwu/pessar? To jest całkowita długość wewn i zewn? Ale dobrze ze w szpitalu jesteś... zapytaj się położnych może o odpowiednie techniki oddychania niwelujące skurcze ponoć coś takiego jest ale trzeba się tego nauczyć.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Niestety do 25-26tyg nie ma szans uratować; ale spokojnie 32mm to naprawdę dużo. Ja miałam wyjściowa 30mm nie będę pisać ile nam teraz w 22tc żeby się denerwować ;) Miałaś robiony posiew szyjki?
Niestety dopadają tez bezobjawowe infekcje szyjki - dobrze jest regularnie robić posiew z szyjki i posiew moczu.

Gdzie masz te bóle? I co bierzesz ? Mi lekarz kazał brać w pewnym momencie niezależnie czy boli czy nie to czopki scopolan/buscopan i nospe forte. Polecam bardzo szybki ciepły prysznic mi bóle po tym puszczają jak było zle..


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Od początku ciąży miałam problem z twarda macica . Obkurczala się. I bolało podbrzusze. Ale czułam twardnienie. Teraz mnie boli. Nawet nie tyle że czuję twardnienie a ból przeszywajacy. Chodzić ledwo umiem. Nogę jak podniose to szok. Ból promieniuje nawet do kręgosłupa.
Biorę nospe 3x1
Duphaston 2x1
Luteine 2x1
Magne b6 3x2
 
reklama
Co do posiewu to nie robiłam. Ale teraz na pewno mi zrobią. Wydaje mi się jednak , że to od skurczy szyjka się skraca. W moim przypadku nie powinna nawet bo miałam konizacje szyjki robiona . I lekarz mówił że zazwyczaj z blizny się robi taki szew i wręcz pomaga utrzymać ciążę. Wręcz kapa z porodem . Zobaczymy co mi powiedzą. Ważne że będę pod opieką. Jak coś się zacznie dziać to jestem na miejscu [emoji4]
 
Do góry