reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Witamy, witamy :)
A przy tych bólach szyjka trzyma?

Aa nie przewidziałam ciąży bliźniaczej :D
Powiem ci , że lekarz mnie badał i mówił że moja macica to jeden wielki skurcz. O szyjce nic nie wspomniał wiec sądzę że jest ok wszystko. Raczej powiedział by mi , że coś tam się dzieje . [emoji4] dlatego dla świętego spokoju przejadę się do szpitala niech mnie zbada ktoś inny. Co dwie głowy to nie jedna . [emoji4]
 
reklama
Powiem ci , że lekarz mnie badał i mówił że moja macica to jeden wielki skurcz. O szyjce nic nie wspomniał wiec sądzę że jest ok wszystko. Raczej powiedział by mi , że coś tam się dzieje . [emoji4] dlatego dla świętego spokoju przejadę się do szpitala niech mnie zbada ktoś inny. Co dwie głowy to nie jedna . [emoji4]
Tez korzystałam z opinii swój lekarzy, bo miałam jakieś takie odczucie, ze ten pierwszy nie zaspokoił mojej ciekawości, co się dzieje. A wiadomo, ze jak ma się już jedno dziecko w domu, to trudniej się oszczędzać :/ chyba, ze ma kto nam pomoc we wszystkim. Ciężko wybrać jedno albo drugie :/ ja na szczęście nie mam tego dylematu.
 
Kurde ja biorę luteinę 100 2 * 1 ,
Nospe zwykła 3x1 i magne b6 3x2
Dużo masz tego progresteronu . Jutro pojadę na sor nie bd czekać. Niech mnie z badają i może zwiększa dawkę.
Wiem , że powinnam być w szpitalu ale nie mam co zrobić z synkiem . [emoji29] ma 5 lat. Mam nadzieję, że coś mi przepisza a nie zostawia na bóg wie ile. Chodz wiem , że to dla dobra maleństwa. Ale co wtedy z drugim synkiem..
Madzien może na ip zrobią porządne usg i faktycznie zwiększą dawkę? Chociaż pewnie lepiej byłoby się położyć żeby dokładnie porobić wszystkie wyniki. Ale jeśli nie masz z kim malucha zostawić powinni zrozumieć... Z drugiej strony w razie co jest szansa, że w domu będziesz tylko i wyłącznie leżeć?

f2w3rjjgixtyrr97.png
 
Madzien może na ip zrobią porządne usg i faktycznie zwiększą dawkę? Chociaż pewnie lepiej byłoby się położyć żeby dokładnie porobić wszystkie wyniki. Ale jeśli nie masz z kim malucha zostawić powinni zrozumieć... Z drugiej strony w razie co jest szansa, że w domu będziesz tylko i wyłącznie leżeć?

f2w3rjjgixtyrr97.png
Tak. Synkowi bajki włączę
. A to karty itp zabawy na siedząco. Tyle co mu herbatkę zrobić i obiad podać. Wiec 80 % dnia to leżenie. [emoji4]
Dziś już nie mam sił jechać na izbę p.
Ale jutro jak się ogarnę to pojadę. Jak będzie trzeba to postaram się chociaż te 3 dni zostać. Nie wyobrażam sobie, żeby coś się stało teraz maleństwu.
Dam znać jutro co ze mną jak się dowiem [emoji4] a za was trzymam kciuki ,żeby wszystko było w porzatku [emoji8][emoji8][emoji8]
 
Madzien doskonale rozumiem Twoje rozterki. Wiem, że ciężko wybrać pomiędzy jednym a drugim dzieckiem. Ja 17 dni w szpitalu, a miało być Góra tydzień. W domu mam prawie roczna córkę i szczerze jest ciężko wytrzymać bez niej... :/ Ale niestety muszę się poświęcić żeby drugie bobo narodziło się zdrowo, w bezpiecznym terminie. Liczę, że wtedy będzie tylko lepiej. :) choć teraz jest tragicznie - psychicznie, bo dzięki Bogu fizycznie czuję się ok, choć nie wiem co się dzieje 'w środku' bo u mnie to bezobjawowo się szyjka skróciła.
Trzymam kciuki by u Ciebie to nie było nic poważnego i byś wylegiwała się w domu :) daj znać co powiedzą na IP.
 
Dziewczyny, które leżycie w szpitalu, podziwiam Was. Mnie w domu jest ciężko wytrzymać, mimo, że nie leżę cały czas plackiem, tylko bardzo, bardzo mocno się oszczędzam, więc wyobrażam sobie, jak trudno musi być w szpitalu. Jesteście wielkie, trzymajcie się mocno!
 
Ani_anita dziękujemy :) przyznam szczerze, że jest masakra! Jeszcze gdyby to było 1.dziecko to może inaczej, bo nie ciągnęło by mnie tak do domu, a tak to horror :( :/ Ale mus to mus... Śni mi się po nocach dom, córka, mąż i takie codzienne sytuacje...
 
Madzien doskonale rozumiem Twoje rozterki. Wiem, że ciężko wybrać pomiędzy jednym a drugim dzieckiem. Ja 17 dni w szpitalu, a miało być Góra tydzień. W domu mam prawie roczna córkę i szczerze jest ciężko wytrzymać bez niej... :/ Ale niestety muszę się poświęcić żeby drugie bobo narodziło się zdrowo, w bezpiecznym terminie. Liczę, że wtedy będzie tylko lepiej. :) choć teraz jest tragicznie - psychicznie, bo dzięki Bogu fizycznie czuję się ok, choć nie wiem co się dzieje 'w środku' bo u mnie to bezobjawowo się szyjka skróciła.
Trzymam kciuki by u Ciebie to nie było nic poważnego i byś wylegiwała się w domu :) daj znać co powiedzą na IP.
No i jestem w szpitalu. Macica twarda. Lekarz jak mnie badał to myślałam, że go zabije . Wsadził mi wziernik to darłam się na cały szpital. Szyjka ok. Rozwarcia brak. Teraz dostaje kroplowki.
 
reklama
Dobrze że szyjka ok się trzyma i bez rozwarcia :) pewnie dostajesz rozkurczowe leki i oby pomogły to pewnie byłaby szansa na szybkie wyjście :) trzymam kciuki. A przypomnij który ty tc?
 
Do góry