reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

hej dziewczynki, to fakt dolegliwości mniej, ale plecy i biodra to mój koszmar, w nocy czasem nie wiem jak leżeć, a zmiana pozycji z lewej na prawą to juz wogóle wyczyn. Ja tez czekam tak do 28 tyg. wtedy myślę, ze pójdzie z górki. Mi też brzusio faluje, a mały czasami wariuje jak szalony, może chłopcy tak mają, bo ja tez spodziewam się synka:-)też czasami jestem tak pokopana, że autentycznie czuję się od środka obolała. no i nie mówię już o tym, że po takim intensywnym "treningu" macica sie stawia. :baffled:
 
reklama
aha- jak ma sie skłonnosci do skurczy, stawiania brzusia itd. to NIE WOLNO dotykac, głaskac brzuszka, bo to wzmaga skurcze...jak uslyszalam to pierwszy raz, to nie wziełam jakos szczególnie do siebie, ale jak usłyszałam którys z kolei i to z zupełnie innego zródła, to uwierzyłam :tak:
a jak jestesmy przy dolegliwosciach bólowych- mnie tak dzisiaj boli kark, ze nie macie pojecia...głowa mi tak ciazy :confused:
 
ach mitaginko, ja po łapach w szpitalu dostawałam za dotykanie brzusia. nie głaszcze go juz dawno, ale jak mój synek sie mocno prezy, to macica sama z siebie tak reaguje, to akurat normalne ( tak mówiły mi położne) no ale jak ktoś ma 2-3 skurcze na dzień, a u takich wrażliwców jak my, to już gorzej:crazy: no ale przecież nie zabronię synusiowi fikać. niech fika, mama pocierpi, ważne że on jest zdrowy:happy2:
 
no faluje u mnie brzuchol ale może faktycznie jakiś taki woercipietek jest :-D
w sprawie kolczyka radziłam sie 3 lekarzy i każdy z nich powiedział, że kolczyk można nosiić bez żadnych przeciwskazań do momentu keidy poprostu nie zacznie przeszkadzać...ja już nie noszę go własciwie od 15 tyg ale raz na jakiś czas wkładam na noc bo mi bardzo syzbko dziurka zarasta :-(co dziwne bo kolczyk mam już ponad 4 lata...
 
Spokojnie, dziecko bedzie rosło i się rzowijalo prawidłowo jedynie co to macica moze nie nadążać ale na Twoim etapie ciązy to juz raczej nie mozliwe.:) jak by mu było naprawde ciasno to by sie bardzo mało ruszał. także głowa do góry. dzidziuś sobie poradzi:-)
 
mitaginka, wyczekany bardzo wam dziękuje...trzymajcie kciuki za szczęśliwe rozwiązanie
a właśnie mitaginka ty juz termin chyba niedługo masz nie??
 
reklama
witam wszystkie Mamusie :)

ja leżę w domu od tygodnia, łykam czasem magnez i nospę, wizyta kontrolna we wtorek 12.02
od lezenia i "aresztu domowego" zlapalam hustawke nastrojow :baffled: zwlaszcza jak czasem dół brzucha pobolewa - tez tak macie?
do 38 tygodnia a więc do 28.04 jeszcze 3 tygodnie...




 
Do góry