reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Tak czasem może być, to już 34 tyg; dostałeś sterydy na szybsze dojrzewanie pecherzykow plucnych wiec o dzidziusia możesz być spokojna: ja tez urodziłam w 34 tyg dostałam skurczy, odeszły mi wody i pojechałam do szpitala, teraz synek ma trzy lata i wszystko jest dobrze.
Teraz macica i kości miednicy przygotowują się do porodu wiec będziesz miała inne dolegliwości niż do tej pory. A skurcze jak cię złapią to napewno je rozpoznasz, ból pojawia się i trwa określony czas, najpierw jest słabo odczuwalny z czasem mocniejszy, patrz na zegarek ile trwa i co ile się pojawia.
Wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki:-)
 
reklama
AgniezkaM - ja w okolicach 2-3 miesiaca tez mialam bole podbrzusza i pleckow. takie jakby rwanie. dostalam diprophiline i przeszlo :)
ale prawda jest taka, ze w ciazy wszystkie nowe "doznania" lepiej skonsultowac. nie ma sie co zamartwiac, ale pytac nie zaszkodzi.
moge wam wszystkim na pocieche powiedziec, ze ja jak rk temu poronilam, to nic mnie nie bolalo. nawet przez sekunde. a jak teraz jest ok. to czasem boli. ale lepiej dmuchac na zimne.
buziaki dla wszystkich mam, szczegolnie tych w nerwowym, pierwszym trymestrze. juz niedlugo. trzymajcie sie.
amrianka

mialam tak samo niecaly rok temu poronilam i nie mialam zadnycj dziwnych dolegliwosci i teraz jak mnie cos pobolewa czy kluje to raczej sie ciesze ze dzidzius rosnie ale przed konsultacja z lekarzem tez sie balam ze cos jest nie tak bo w poprzedniej ciazy przeciez tak nie bylo... jak mnie boli dosyc dlugo godz czy dluzej to sie klade i zazwyczaj przechodzi ale ciesze sie ze dzidzius rosnie i nie ma czym sie martwic dopoki nie jest to bol nie do wytrzymania...
 
No ja dzisiaj nowe objawy... Częściej mnie kuło. Raz zaczęły mnie boleć plecy. Do tego czuję że częściej mnie brzuszek ciągnie podczas małych przechadzek po mieszkaniu...

Mam nadzieję, że wytrzymam jeszcze troszkę... A może już się zbliża ?
 
Jest Pani w 35 tygodniu.to normlane że bolą plecy. Mnie kóło jak skracała się szyjka.Proponuję polegiwać aby wytrzymac do 36 tyg chociaz
 
Witam,

Od paru godzin czuje pobolewanie w górnej części brzucha, głównie przy prostowaniu się, głębszym oddechu cy wstawaniu z krzesła. Nie towarzyszą temu inne objawy ale ból jest trochę uciążliwy przy każdej zmianie pozycji. Jestem w 22 tygodniu ciąży. Proszę o radę i informacje czy ktoś doświadczył podobnej sytuacji.
z góry dziękuje za odpowiedź
icon_smile.gif
 
ja tak mialam jak byla zima i wracalismy 10 h do domu to wtedy tez przez kilka dni bolala mnie gorna czeesc brzucha i do tego twardniala jak wstawalam ginek kazal brac nospe po 2 sztuki na raz
ale moze lepiej zadzwon do gina i sie podpytaj
 
ja się zastanawiam, czy ten ból brzucha nie jest spowodowany nadmiarem kwasów w żołądku...spróbuj rennie- całkowicie bezpieczny w ciąży, a walczy ze zgagą i nadkwasotą, na którą no-spa nie pomoże (wiem, bo sama z tym walczę)
 
Wczoraj wieczorem ''młody'' normalnie ''kopał'' i czułam jego ruchu.
Jak leżę na plecach czy na lewym boku nie czuję bólu, dopiero jak zaczynam się ruszać i zginać.
Nie wiem czy wybrać się z tym do lekarza czy ''samo przejdzie''??
Nie ukrywam ze uczucie nie należy do najprzyjemniejszych
icon_smile.gif
 
reklama
Do góry