reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

VITA ja czuje strach pomieszany z radoscia.
Strach przed cesarka i przed tym jak to bedzie po, ja mam termin cesarki wyznaczony na czwartek.
Nie ukrywam ze czuje tez strach przed tym ze zacznie sie wszystko wczesniej niz w czwartek a ja samiusienka w domu od 5 rano do 19stej, eh.
Radosc czuje ze to juz koniec ciazy, ktora dala mi w kosc lezeniem i ze zobacze swoje maluchy juz wkrotce.
Nie moge sobie znalesc miejsca ani zajecia, nie potrafie niczym zajac mysli tylko ciagle w glowie mam czwartek i porod, ja chyba do czwartku zbzikuje ze strachu i podniecenia tym wszystkim.
 
reklama
Ja czasem w nocy mam skurcze co 5 min, a raz miałam co minutę. Wtedy wzięłam prysznic dodatkowo nospe i magnez i leżałam. Teraz juz tak nie panikuje, przyzwyczaiłam sie. W nocy tylko sprawdzam odstęp czasu pomiędzy 4 skurczami i zawsze były nie regularne. Tez sie boje czy rozpoznam początek porodu. Stawiam na zegarek i sile bólu. I boje sie ze nie dojadę na czas.
 
Marluna to u Ciebie już naprawde końcówka, dasz rade do czwartku i już będziesz miała bobasy przy sobie. Czytałam ostatnio że u statystycznej kobiety poród zaczyna się właśnie wieczorem lub nocy. Ja nie chce być statystyczną ;) i chociaż to mój drugi poród to też się stresuje że przez tą szyjkę to wszystko może być zupełnie inaczej niż poprzednio gdy przenosiłam 2 tygodnie i poród był wywoływany i wszystko było w szpitalu pod kontrolą.
 
Dla mnie to jeszcze za wcześnie na myślenie o porodzie. A Wy Kochane myślcie inaczej... że to koniec z lezeniem, z niepewnością. Jakby ogarnial Was strach pomyślcie sobie ile byście dały kilka,kilkanaście tygodni temu żeby być w tym miejscu, w którym teraz jesteście :-) mocno trzymam kciuki za Was. Dacie radę :-*
 
Ja mam do szpitala 10 min samochodem wiec tym sie nie martwie. Najbardziej boje sie bolu porodowego bo u mnie w szpitalu nie daja znieczulenia do sn, a na pewno bym skorzystala gdyby mozna bylo. I zeby Maluch byl caly i zdrowy
 
Marluna to u Ciebie już naprawde końcówka, dasz rade do czwartku i już będziesz miała bobasy przy sobie. Czytałam ostatnio że u statystycznej kobiety poród zaczyna się właśnie wieczorem lub nocy. Ja nie chce być statystyczną ;) i chociaż to mój drugi poród to też się stresuje że przez tą szyjkę to wszystko może być zupełnie inaczej niż poprzednio gdy przenosiłam 2 tygodnie i poród był wywoływany i wszystko było w szpitalu pod kontrolą.
Właśnie tego się boję, że prześpię początek i mogę nie zdążyć. U mnie można znieczulenie i się nad tym zastanawiam.
 
Vita
Szczerze to ja o porodzie nie myślę i nie boję się bo 1 miałam lekki więc nie wiem jak to teraz będzie i czy będzie boleć
U mnie będzie sn.
Boje się tylko ściąganie szwu będę miała za tydzień.
Biorę się też że mogę być sama i nie będę wiedziała co to są skurcze bo 1 poród to miałam wywolywany i leżalam w szpitalu zanim się wszystko zaczęło.
Tylko takie mam obawy
 
Hej Marluna cześć dziewczyny ja dzisiaj po wizycie lekarza wyznaczył mi termin na 24.10 na cc miałam wcześniej mieć na 20 ale czeka żebym zaczęła 38 tydz ostatnią wizytę mam 17.10 lekarz mówił że jak coś by było nie tak to wcześniej będzie cc. Zaskoczyła mnie waga bo dotej pory synek był malutki 2 tyg temu ważył 2070g a dzisiaj 2650 szooook. Marluna mam tak jak ty potwornie boję się cc o niczym innym nie myślę :(. Trzymam za ciebie mocno kciuki w czwartek będzie dobrze.
 
reklama
Hej, ja już po wizycie. Coś mi się pomyliło i miałam jednak na 18.30 a nie 19.30. Szyjka bez zmian 25 mm, zamknieta. Niunia zdrowa, troszkę mała waży 817g, ale mam się tym nie przejmować. Ten mój cukier ok, na czczo trochę kręcił nosem na te 92 i powiedział, że powtorzymy glukoze po 32 tyg. Z grubsza tyle. Całuski. Miłego wieczoru :-*
 
Do góry