reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ali z nie znam szczegółów wiem
Tylko tyle co ojciec wpadając tu na sale
Mi zdradza .


2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
reklama
Dziewczyny mój pierwszy syn urodził się w 36 tyg i był na ojomie miał wrodzone zapalenie płuc musiał być podłączony do tlenu i masę innej aparatury wyglądało to nie fajnie ale po 5 lub 6 dniach go dołączyli a po 10 byliśmy w domku.
 
Dokładnie, nawet donoszone dziecko może mieć jakieś powikłania, u nas w szpitalu ostatnio dziecko donoszone zachłysnęlo się wodami płodowymi i też przewieżli na OIOM ale wszystko skonczyło się dobrze
 
Ja wczoraj zaczelam 34 tydzień, ostatnio czas mi coraz wolniej leci, Jestem strasznie wymęczona tymi skurczami i nerwobólami, boli mnie wszystko od tego leżenia :/ w końcu to już 16-17 tygodni jak leże... na prawdę....

a jak wy leżycie?? ja na prawym boku nie mogę przez nerwobóle, na plecach zabronione bo się uciska żylę i dziecko nie jest dotlenione, a ten mój lewy bok to juz nie daje rady
 
Vita z tymi plecami to tak nie do końca! Jeżeli nie czujesz duszności podczas leżenia na plecach to jak najbardziej możesz, ale zalecane są faktycznie pozycje na bokach, najlepiej lewym


Jestem w 37 tygodniu ciąży
 
Yvonne ja właśnie najlepiej lubię na plecach bo mi brzuch nie twardnieje, jak na lewym i nie boli mnie nic. W nocy też zawsze podświadomie się przekręcam na plecy bo mnie boli ten lewy i zawsze jak się obudzę to jestem na plecach i się przekręcam Tak kazała położna, ona powiedziała że macica uciska główną żyłę jak się leży na plecach i dziecko przez pępowinę dostaje za mało tlenu i że od 30 tyg nie powinno się spać na plecach bo macica za duża. Ostatnio mówiłam lekarzowi o tym że na plecach najwygodniej mi ale że kazali na lewym boku i on nie odpowiedział nic na to
 
Vita u mnie na zmianę lewy i prawy. Czasami pozwolę sobie na chwilę na plecach ale brzuch zaraz twardnieje... a 34 tydz to już bliżej niż dalej :) ja jestem zachlanna i teraz to bym chciała dotrwać do skończonego 37... zobaczymy co na to Krzyś :)
 
Ali a mi jak na złość nie twardnieje na plecach,albo twardnieje ale połowe skurczów mniej, a na lewym to co chwile, nawet poduszkę podkladam żeby był tak na równo, bo już nie wiem co zrobić. Ja też jestem zachłanna i czekam do tego 37 skończonego :)
 
reklama
Do góry