reklama
Ziemniaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2016
- Postów
- 925
No i po wizycie.
Standartowo były 3 rzeczy
Fotel leżanka i usg. Mój mały waży 1070 g a jestem 27+1 lekarz mówi ze książkowe czyli nie za dużo i nie za mało.
A szyjka dalej centymetr i zamknięta.
Lekarz bardziej się cieszył niż ja.
Mówi ze tak jest od leżenia. Kazał mi iść odrazu do łóżka.
No i to wszystko. Właśnie jem kolacje juz w łóżku.
Standartowo były 3 rzeczy
Fotel leżanka i usg. Mój mały waży 1070 g a jestem 27+1 lekarz mówi ze książkowe czyli nie za dużo i nie za mało.
A szyjka dalej centymetr i zamknięta.
Lekarz bardziej się cieszył niż ja.
Mówi ze tak jest od leżenia. Kazał mi iść odrazu do łóżka.
No i to wszystko. Właśnie jem kolacje juz w łóżku.
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Noto ziemniaczek możemy odetchnąć.
Mi pani doktor mówi, że dla nas to dobrze, że małe dziecko. I ułożona główkowo, to mamy szanse na wspólny poród. Oby jej się nie zachciało obracać.
Mi pani doktor mówi, że dla nas to dobrze, że małe dziecko. I ułożona główkowo, to mamy szanse na wspólny poród. Oby jej się nie zachciało obracać.
Ziemniaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2016
- Postów
- 925
Dzięki dziewczyny kochane jesteście
Dziewczyny ja tez dziś byłam u ginekologa i mi wręcz kazała zacząć się ruszać. Tłumaczyła mi i mężowi że widać po mnie, po wynikach, po skórze jak bardzo słabo z moją kondycją. Ja jak Was czytam sama nie wiem ale chyba jeszcze z dwa tygodnie będę leżeć, ale powiem Wam że ja czuję duży spadek formy. Wracam zmęczona z wc. Lekarz tłumaczyła że to bardzo wazne do porodu naturalnego, że taki spadek moze bardzo zaszkodzić. Ja się bardzo boję zacząć ruszać ale boję się tez o to co mówił lekarz brak kondycji do porodu
Jestem w 33 tygodniu ciąży
Jestem w 33 tygodniu ciąży
Jadwiga orłowska
Fanka BB :)
Zacznij od ramion, krążenie stóp itp, żeby nie obciążać jeszcze brzucha. Mięśnie kegla spacerki
reklama
[/QUOTE="Baaasia, post: 14221771, member: 165797"Dziewczyny ja tez dziś byłam u ginekologa i mi wręcz kazała zacząć się ruszać. Tłumaczyła mi i mężowi że widać po mnie, po wynikach, po skórze jak bardzo słabo z moją kondycją. Ja jak Was czytam sama nie wiem ale chyba jeszcze z dwa tygodnie będę leżeć, ale powiem Wam że ja czuję duży spadek formy. Wracam zmęczona z wc. Lekarz tłumaczyła że to bardzo wazne do porodu naturalnego, że taki spadek moze bardzo zaszkodzić. Ja się bardzo boję zacząć ruszać ale boję się tez o to co mówił lekarz brak kondycji do porodu
Jestem w 33 tygodniu ciąży[/QUOTE]
Hej Baaasia,
Wiem co czujesz. Ja leze 9 tygodni. Dzisiaj jest 35.2. I czasami mysle co by bylo gdybym miala zaczac rodzic. Sa dni, ze wydaje mi sie,ze dam rade,ale sa takie jak dzisiaj,ze nie wiem skad mialabym wziac sily. Po 3 tygodniach lezenia, jak 2 razy wyszlam i zeszlam na 4 pietro w bloku u rodzicow to 3 dni mialam zakwasy na udach! Dlatego lekarze czesto mowia o oszczedzajacym trybie zycia,a nie lezacym. Ale mi np ostatnio Pani polozna,powiedziala,ze jak zaczne sie wiecej ruszac w 36 tyg,w 37 to zeby tez sie nie narywac,tylko na spokojnie. Ja sie pocieszam,bo mam kilka kolezanek,ktore byly takie "lezace" przynajmniej po 2 mce,jedna to nawet 8mcy lezala i jakos te dzieci urodzily:-) Ostatnia,ktora rodzila mowi,ze faktycznie nie miala sily,ale jednak urodzila. i my damy rade.:-)
Jestem w 33 tygodniu ciąży[/QUOTE]
Hej Baaasia,
Wiem co czujesz. Ja leze 9 tygodni. Dzisiaj jest 35.2. I czasami mysle co by bylo gdybym miala zaczac rodzic. Sa dni, ze wydaje mi sie,ze dam rade,ale sa takie jak dzisiaj,ze nie wiem skad mialabym wziac sily. Po 3 tygodniach lezenia, jak 2 razy wyszlam i zeszlam na 4 pietro w bloku u rodzicow to 3 dni mialam zakwasy na udach! Dlatego lekarze czesto mowia o oszczedzajacym trybie zycia,a nie lezacym. Ale mi np ostatnio Pani polozna,powiedziala,ze jak zaczne sie wiecej ruszac w 36 tyg,w 37 to zeby tez sie nie narywac,tylko na spokojnie. Ja sie pocieszam,bo mam kilka kolezanek,ktore byly takie "lezace" przynajmniej po 2 mce,jedna to nawet 8mcy lezala i jakos te dzieci urodzily:-) Ostatnia,ktora rodzila mowi,ze faktycznie nie miala sily,ale jednak urodzila. i my damy rade.:-)
Podziel się: