reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

hoacynka- pewnie, ze możesz dolaczyc do grupy. I pisz częściej. Szacun, ze jeszcze sciagasz pokarm.

Ja dzisiaj rozdzieliłam dzieci do osobnych pokoi. No nie powiem, bardziej się wyspałam, kilka razy wstawałam ale chyba wole taki system, ze jedna noc mam zarwana ale druga się caly czas spie, jak maz z nimi zostaje. Jeszcze zobaczę dzisiaj.


Dziwczyny- jak reagujecie na klotnie blizniakow o jedna zabawke? Interweniujecie, dajecie inna do zabawy, tłumaczycie czy patrzycie z boku i nie reagujecie i czekacie jak się syt. rozwinie?
 
reklama
Dziś przez 1,5 h jestem mamą jednego dziecka, bo mąż z córcią pojechali na rehabilitację, a ja w domu z synkiem, bo kaszle. I powiem Wam, ze tyle rzeczy zrobiłam ile czasami przez cały dzień się nie uda;)
 
Witaj Hoacynka :-)
Pamiętam jak narzekałam na brak czasu jak urodziła się moja córeczka, a teraz? Ile ja mogłam rzeczy zrobić przy jednym dziecku, jak mogłam się wyspać przy jednym dziecku :-) w życiu nie pomyślałam wtedy ze może być gorzej hehe a teraz? Teraz myślę sobie, spoko nie jest źle, kolega w pracy ma trojaczki ;-)
 
Witaj hoacynka, niepotrzebnie się czaiłaś tak długo :-), trzeba było od razu do nas na psychoterapię w miarę potrzeby. My wszystkie to przechodzimy. Ze zgrozą myślę, ze ja też powinnam moje łobuzy nauczyć zasypiania w łóżeczkach, ale odkładam ta chwilę w nieskończoność. na razie stosuję bujaczki i zasypiając bez problemu. Ale jak pójdą do żłobka to nie wiem jak tam będzie, boję się że będą ciągle ryczeć przy usypianiu. zdecydowałam się jednak na ten żłobek prywatny z dofinansowaniem z Urzędu Miasta. W sumie zapłacę tyle co za 1 dziecko + wyżywienie. Jest duzo plusów, przede wszystkim mała grupa dzieci i dobra opieka, codziennie inny profil zajęć dla dzieci. Byłam tan ostatnio i widziałam że panie naprawde zajmują się dzićmi z noszeniem na rękach włącznie.
 
hoacynka fajnie ze zawitalas ;) mamy bable w podobnym wieku ;) juz mam do ciebie milion pytan, ale zaczne zadawac pozniej bo nieflugo jefziemy na rehabilitacje a po poludniu do chirurga z coreczka. wiec poki co milego dnia :)
 
Ja jutro jadę do neurologa i lekarza rehabilitacji - dowiemy się czy będzie rehabilitacja czy nie (bardzo się stresuję).

Ogólnie jak jadę gdzieś z dziećmi to mam poczucie, że kupiłam kiepski wózek, fakt jet taki, że dobrze się prowadzi, ale niestety jest za szeroki jak zamontuję na nim foteliki, gondole są miękkie więc już poszły w odstawkę a spacerówką ma pasy do niczego ciężko jest zapiąć w nim dzieci - może jakby miały ze 2 latka ale takich bobasów się nie da...

Zastanawiałam się, czy jak dzieci wyrosną z fotelików to czy nie kupić BJ City Mini lub Britax-a B-Agle - może któraś z was ma taki wózek i mogłaby coś doradzić.
 
Witaj hoacynka :)

Napierajka a nie musisz nauczyc usypiania dzieci zanim oddasz do zlobka? ja nie wiem jak to jest ale moja przyjaciolka w marcu oddaje synka i on tez zasypial tylko w bujaczku w dzien i panie jej powiedzialy ze dopoki go nie nauczy zasypiania w lozeczku to go nie przyjma...
 
Łatwo nie było, ale jakoś poszło:) Jak zwykle gorzej z synkiem- odkładaliśmy go i uspokajalismy dobra 1h, taki był twardy, aż w koncu poległ i spał aż...30 minut:/ Cirka usnęła szybciej i spała aż do 3 i sama ja obudziłam ma karmienie, wiec z nią pewnie bedzie łatwiej:) Muszę byc konsekwentna, bo najgorzej jest w dzien- przez to nic kompletnie nie mogę zrobic:/
Dzieki za rady i wsparcie, bede meldowała o postępach:)
Milego dnia!

Witaj hoacynka:)
 
reklama
Witaj hocynka:tak: Miło, że dołączyłaś do naszego grona, pisz częściej. :tak: Dlaczego się rehabilitujecie?

A ja właśnie złapałam doła:-( Dzieciaki rozjechały mi się ze wszystkim już i jest coraz gorzej:-( Jak jedno idzie spać to drugie w najlepsze chce się bawić. Gdy się pierwsze budzi to drugie idzie spać i tak już jest kilka dni. Coraz mniej jedzą. Wojtkowi dzisiaj ledwo o 9 udało mi się wcisnąć 130ml mleka z kleikiem ryżowym. Nie wiem co jest grane. A teraz obydwoje położyłam na macie bo wyli niemiłosiernie i na niech się wydarłam ze złości:zawstydzona/y: Normalnie mam wszystkiego dość. :crazy:
 
Do góry