Gosia moje dziewczyny dostają ten actiferol Start o Polcia to nawet dodatkowo porcje actiferol zwykłego czyli 14 mg razem... a mimo to wyniki nie dobre właśnie ja zostawilam w szpitalu iusi biedulka do jutra zostać pojade jeszcze wieczorem do niej... Madziawse śliczna fotka, ja tez myślę o profesjonalnej sesji moja Kornelia tez robi od kilku dni wodniste kupki i tez nie wiem czy to mleko (dokarmiam Hippem) czy może cos z mojej diety...
reklama
Z tym spaniem to wiecie jak jest, póki co sielanka bo dzieciaki dopiero miesiąc mają więc generalnie jedzą i spią, ładuje akumulatory na czas kiedy z tego "wyrosną"QUOTE]
HAHA. a to dobre. No ty tak masz ze ci jedza i spia. Moi do 5msc zycia to jedli, darli się, darli, darli, darli, trochę pospali, darli, darli, jedli, darli, darli, darli trochę pospali czyli jakies 20-40min bo się z darciem wybudzali, darli, darli Chyba gorzej spali niż teraz.
Lioneska- no zazdrość jak nic. u mnie z dziennymi drzemkami tez codziennie co innego. PRzez 2 ostatnie dni spali raz ok południa. A dziiaj Marek mi już padl, A. nadal wariuje. Jak wstanie M. to A. pojdzie spac. Nienawidze jak mi się tak wszystko rozjezdza!!!!
katherine_mag
Fanka BB :)
Jejku ale tu gwarno , coraz więcej mam dołącza na ten wątek, fajnie
Marta, gratulacje!! Piękne pannice. kurcze jak sobie przypomnę to moje bardzo mało jadły na początku, tak do 60 to był max.
Madziawse bardzo fajna pamiątka rodzinna, ja w sumie też nie mam za dużo zdjęć tak z całą rodzinką, nie miałam głowy do tego jakoś. A wogóle ja wyglądałam jak nosorożec i nie chciałam być fotografowana, hahaha
Anulfka podziwiam Ciebie, ty jeszcze masz siłę w tej ciąży ogarniać tą dwójkę?? Ta ciąża szybko leci Tobie co?? Poprzednia wlokła się a teraz przez obowiązki jak z bicza strzelił, niedługo będziesz miała następnego skarbka na świecie, ale Tobie fajnie, też chciałam mieć conajmniej trójkę w domu, jeszcze nic straconego hehe .
jjka dzięki właśnie dał mi do myślenia ten omlet z warzywami, chyba go zrobię moim dzieciakom.
Miłego Dnia Wszystkim ;-)
Marta, gratulacje!! Piękne pannice. kurcze jak sobie przypomnę to moje bardzo mało jadły na początku, tak do 60 to był max.
Madziawse bardzo fajna pamiątka rodzinna, ja w sumie też nie mam za dużo zdjęć tak z całą rodzinką, nie miałam głowy do tego jakoś. A wogóle ja wyglądałam jak nosorożec i nie chciałam być fotografowana, hahaha
Anulfka podziwiam Ciebie, ty jeszcze masz siłę w tej ciąży ogarniać tą dwójkę?? Ta ciąża szybko leci Tobie co?? Poprzednia wlokła się a teraz przez obowiązki jak z bicza strzelił, niedługo będziesz miała następnego skarbka na świecie, ale Tobie fajnie, też chciałam mieć conajmniej trójkę w domu, jeszcze nic straconego hehe .
jjka dzięki właśnie dał mi do myślenia ten omlet z warzywami, chyba go zrobię moim dzieciakom.
Miłego Dnia Wszystkim ;-)
Napierajka
Fanka BB :)
Witam nową mamusię! Gratulacje, córeczki śliczne, niech zdrowo rosną!
Dziewczyny dajecie już dzieciom kanapki na śniadanie? Z czym robicie i ile w ogóle dajecie żeby się najadły? ja nie mam rozeznania ile powinni zjeść zamiast kaszki czy czegoś innego na mleku. Moi chłopcy potrafią zjeść 180 ml kaszki i do tego zjedzą po pół kanapki z masłem (bez skórki). Czy po 11 m-cu można dawać żółty ser, albo biały? Próbowałam dać trochę wędliny ale nie umieli jej pogryźć, więc musi być coś miękkiego.
Katherine jak się robi ten omlet z warzywami?
Dziewczyny dajecie już dzieciom kanapki na śniadanie? Z czym robicie i ile w ogóle dajecie żeby się najadły? ja nie mam rozeznania ile powinni zjeść zamiast kaszki czy czegoś innego na mleku. Moi chłopcy potrafią zjeść 180 ml kaszki i do tego zjedzą po pół kanapki z masłem (bez skórki). Czy po 11 m-cu można dawać żółty ser, albo biały? Próbowałam dać trochę wędliny ale nie umieli jej pogryźć, więc musi być coś miękkiego.
Katherine jak się robi ten omlet z warzywami?
Witam nową mamusię! Gratulacje, córeczki śliczne, niech zdrowo rosną!
Dziewczyny dajecie już dzieciom kanapki na śniadanie? Z czym robicie i ile w ogóle dajecie żeby się najadły? ja nie mam rozeznania ile powinni zjeść zamiast kaszki czy czegoś innego na mleku. Moi chłopcy potrafią zjeść 180 ml kaszki i do tego zjedzą po pół kanapki z masłem (bez skórki). Czy po 11 m-cu można dawać żółty ser, albo biały? Próbowałam dać trochę wędliny ale nie umieli jej pogryźć, więc musi być coś miękkiego.
Katherine jak się robi ten omlet z warzywami?
Wydaje mi się ze zolty ser już można. Twarog to ja im daje już od jakiegoś czasu ale w niedużych ilościach.
Do kanapek zamiast wędliny możesz podac paste- jajeczna, rybna, z awokado. Moja mama na wedline miała taki patent, ze ja mielila w maszyce do miesa i dopiero tak zjedliśmy z bratem
Moi kanapek nie bardzo jedza, bo jakos nie idzie im. Wczoraj trochę kajzerki poskubali ale musiałam im do paszczy wkladac bo sami kawalkow nie chcieli jesc.
Omlet to normalnie ze 2 jajka, trochę maki, mleka, dodajesz warzywa i na patelnie albo na parze. Ja jeszcze nie robiłam ale się zabieram.
Napierajka, Karmelova- czy tylko moje dzieci się z drzemkami rozjezdzają? TAk jak pisałam moje szkodniki dzisiaj wstaly o 5:30. Marek usnal prawie na podłodze o 10 i spal 1,5 godziny. Adasia po usilnych probach nie dalo się uspic. Usnal dopiero o 12 i spal 40min. Twardy zawodnik! On w ogole to by nie spal, bardzo mało spi, od zawsze miał kłopoty ze snem.
Napierajka ja nie wiem czy dobrze daje ale daje tak, na pierwsze sniadanie jedza 210 kaszy i pozniej czesto dojadaja jeszcze jakies suche bulki czy chrupki, na drugie sniadanie dostaja 180 mleka + 1 kanapka (czasami wiecej). Ja kanapki daje z jajkiem, pasta z jajka i pomidora, twarogiem poltlustym z jogurtem naturalnym, mozna dodac jakis szczypiorek czy cos, z serkiem homogenizowanym, wedlin raczej nie daje, bardziej robie pasty z gotowanego mieska - indyk,kurczak,schab gotowany dodaje pomidor i maselko i blenduje. Na tym sie moje pomysly jak narazie koncza I tak ciagle w kolko to samo
Ja zoltego sera nie dawalam jeszcze, wydawal mi sie zbyt ciezki. Trzeba poczytac
Dziewczyny a myslicie ze kwestia tego przewijania to kiedys minie? To jest taki urok tego wieku czy raczej ich charakterow i nie ma co liczyc na poprawe? Bo ja tak ciagle czekam na lepszy dzien ale moze niepotrzebnie..
Ja zoltego sera nie dawalam jeszcze, wydawal mi sie zbyt ciezki. Trzeba poczytac
Dziewczyny a myslicie ze kwestia tego przewijania to kiedys minie? To jest taki urok tego wieku czy raczej ich charakterow i nie ma co liczyc na poprawe? Bo ja tak ciagle czekam na lepszy dzien ale moze niepotrzebnie..
Ostatnia edycja:
Witam,
Ja sama z dziewczynami od soboty, na szczęście tylko nocami. Choc to żadne tylko. Dziewczyny jak na złości budzą sie częściej, nie zasypiaja od razu po karmieniu; totalnie sie rozjechały, takze śpię symbolicznie, a o 8 oddaje je niani i spotykamy sie dopiero koło 16-17. Musze odpocząć psychicznie. Podziwiam każda mamę, dla ktorej bliźnięta to pierwsze dzieci...
To sie nijak nie ma do pojedynczego macierzyństwa. Nijak.
Chłopaki dwa dni temu mieli 20 stopni, a od wczoraj juz zima z pięknym śniegiem. Nie wiem jak dzis, bo jeszcze spia. Kontakt przez roznice czasu utrudniony; ale tez nie widzę by synek za bardzo tęsknił...
SANTINI - super, ze okularki zmieniły rzeczywistość, ale tak myślałam, ze to bedzie trudne dla małej; dla starszych jest, a co dopiero dla tego malucha, któremu nic nie powinno krępować jakichkolwiek ruchow. Mam nadzieje, ze sie szybko przyzwyczai.
MADZIAWSE - ciesz sie tym spokojem, zreszta sama wiesz, masz juz starszaka w domu. Moje przespaly pierwsze 3m, cudny czas. Wogole było prosto i łatwo i były mega bezproblemowe. Dalej sa w sumie dosc ok, ale wiadomo - juz tyle nie spia i maja swojej cięższe momenty. W weekend koncza 5m. I co tu duzo mowić, to cos wiecej niz pomnożyć opiekę nad pojedynczakiem razy dwa Najgorzej jak cos sie sypie, np spanie w nocy i człowiek sie nawysila by jedna ululav itd itd, i normalnie oczekuje nagrody w postaci spokoju przez następne kilka godzin, a to budzi sie druga. Po kilkunastu takich akcjach człowiek zaczyna byc dosc sfrustrowany
Zdjęcie cudne. Ja nauczona doświadczeniem zamawiam co jakis czas sesje u znajomych fotografów, bo samemu to sie włamanie najcześciej telefonem pstryka i to tylko dzieciom.
ASIA - moje jada na 29mg i 37mg Actiferolu (dawki zależą od wagi oczywiscie i sie je stopniow zwiększa), do tego jedna miała 6 tygodniowa kuracje erytropoetyna, bo podobno juz odchodzi sie od transfuzji i nawet naszym znajomym przy HB 7 jej nie robili. Tak czy inaczej wszystko zależy od osobniczymi cech i tego jak dzieciaki wchłaniania i przyswaja to zelazo, u nas u jednej bez problemu, a u drugiej ciezko idzie. Juz nie mamy anemii, ale każą brac dalej, to bierzemy.
MARTA - ja odciagalam 500ml w 40min, ale sie poddalam po 2 miesiącach. Szkoda, ale miałam dosyc tego dojenia, małe z piersi nie jadły tak ładnie jak z butki, a ja chciałam miec tez czas na przytulaniex spacery i dla synka, a nie tylko te posiedzenia z laktatorem. Trzymam kciuki by Twoje zaczęły jadnie jesc z piersi, to najlepsze rozwiazanie, tym bardziej, ze nic tak nie uspokoi i nie uśpi dziecka jak piers
Ja sama z dziewczynami od soboty, na szczęście tylko nocami. Choc to żadne tylko. Dziewczyny jak na złości budzą sie częściej, nie zasypiaja od razu po karmieniu; totalnie sie rozjechały, takze śpię symbolicznie, a o 8 oddaje je niani i spotykamy sie dopiero koło 16-17. Musze odpocząć psychicznie. Podziwiam każda mamę, dla ktorej bliźnięta to pierwsze dzieci...
To sie nijak nie ma do pojedynczego macierzyństwa. Nijak.
Chłopaki dwa dni temu mieli 20 stopni, a od wczoraj juz zima z pięknym śniegiem. Nie wiem jak dzis, bo jeszcze spia. Kontakt przez roznice czasu utrudniony; ale tez nie widzę by synek za bardzo tęsknił...
SANTINI - super, ze okularki zmieniły rzeczywistość, ale tak myślałam, ze to bedzie trudne dla małej; dla starszych jest, a co dopiero dla tego malucha, któremu nic nie powinno krępować jakichkolwiek ruchow. Mam nadzieje, ze sie szybko przyzwyczai.
MADZIAWSE - ciesz sie tym spokojem, zreszta sama wiesz, masz juz starszaka w domu. Moje przespaly pierwsze 3m, cudny czas. Wogole było prosto i łatwo i były mega bezproblemowe. Dalej sa w sumie dosc ok, ale wiadomo - juz tyle nie spia i maja swojej cięższe momenty. W weekend koncza 5m. I co tu duzo mowić, to cos wiecej niz pomnożyć opiekę nad pojedynczakiem razy dwa Najgorzej jak cos sie sypie, np spanie w nocy i człowiek sie nawysila by jedna ululav itd itd, i normalnie oczekuje nagrody w postaci spokoju przez następne kilka godzin, a to budzi sie druga. Po kilkunastu takich akcjach człowiek zaczyna byc dosc sfrustrowany
Zdjęcie cudne. Ja nauczona doświadczeniem zamawiam co jakis czas sesje u znajomych fotografów, bo samemu to sie włamanie najcześciej telefonem pstryka i to tylko dzieciom.
ASIA - moje jada na 29mg i 37mg Actiferolu (dawki zależą od wagi oczywiscie i sie je stopniow zwiększa), do tego jedna miała 6 tygodniowa kuracje erytropoetyna, bo podobno juz odchodzi sie od transfuzji i nawet naszym znajomym przy HB 7 jej nie robili. Tak czy inaczej wszystko zależy od osobniczymi cech i tego jak dzieciaki wchłaniania i przyswaja to zelazo, u nas u jednej bez problemu, a u drugiej ciezko idzie. Juz nie mamy anemii, ale każą brac dalej, to bierzemy.
MARTA - ja odciagalam 500ml w 40min, ale sie poddalam po 2 miesiącach. Szkoda, ale miałam dosyc tego dojenia, małe z piersi nie jadły tak ładnie jak z butki, a ja chciałam miec tez czas na przytulaniex spacery i dla synka, a nie tylko te posiedzenia z laktatorem. Trzymam kciuki by Twoje zaczęły jadnie jesc z piersi, to najlepsze rozwiazanie, tym bardziej, ze nic tak nie uspokoi i nie uśpi dziecka jak piers
Ostatnia edycja:
[h=1]Zasady układania jadłospisu dla dziecka, które ukończyło rok.[/h]
Zasady układania jadłospisu dla dziecka, które ukończyło rok. | osesek.pl - serwis dla mam, ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety
Zasady układania jadłospisu dla dziecka, które ukończyło rok. | osesek.pl - serwis dla mam, ciąża, noworodek, niemowlę, wychowanie i rozwój dziecka, rozszerzanie diety
reklama
Anulfka ja w 32 tyg urodzilam, wody odeszly 2 tyg wczesniej mialam zapalenie pluc :/
Madziawse ale super zdjęcie, będzie piekna pamiątka Widze ze poki co nasze blizniaki daja nam pozyc ciekawe jak dlugo jeszcze
My tez dzis pospalismy do 11 chyba karmilismy sie kolo 8 bo o 5 tatuś ogarniał
PróbA z piersi nie udana dzis bo M. nie bardzo umiala chwycic cala buźką i ból mega no i zero mleka..zobaczymy nast razem
Madison to baardzo duzo mleka odciagalas wow, ale masz racje z tym dojeniem tez mam czasem dosc juz 2 miesiace prawie ale troche jeszcze to pociągne mysle, moze akurat chwycą pierś
Madziawse ale super zdjęcie, będzie piekna pamiątka Widze ze poki co nasze blizniaki daja nam pozyc ciekawe jak dlugo jeszcze
My tez dzis pospalismy do 11 chyba karmilismy sie kolo 8 bo o 5 tatuś ogarniał
PróbA z piersi nie udana dzis bo M. nie bardzo umiala chwycic cala buźką i ból mega no i zero mleka..zobaczymy nast razem
Madison to baardzo duzo mleka odciagalas wow, ale masz racje z tym dojeniem tez mam czasem dosc juz 2 miesiace prawie ale troche jeszcze to pociągne mysle, moze akurat chwycą pierś
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
E
- Odpowiedzi
- 274
- Wyświetleń
- 37 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: