reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Hej dziewczyny
Wczoraj oglądałam na TLC o in vitro i 9 m-c późnij, i prawie się popłakałam. Wiem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale uważam że mało się o tym mówi, ja o Nele starałam się 1,5 roku a byłam na skraju, miałam mieć 6 cykli z CLO i klinika :-(, na szczęście udało się w pierwszym. Nie wyobrażam sobie lat starań (chyba jestem za słaba), choć wiem że są tu dziewczyny długo walczące o maluszki. Do czego zmierzam... fajnie dziewczyny że się nie poddałyście :-) i to tyle.
 
reklama
Hej dziewczyny
Wczoraj oglądałam na TLC o in vitro i 9 m-c późnij, i prawie się popłakałam. Wiem punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale uważam że mało się o tym mówi, ja o Nele starałam się 1,5 roku a byłam na skraju, miałam mieć 6 cykli z CLO i klinika :-(, na szczęście udało się w pierwszym. Nie wyobrażam sobie lat starań (chyba jestem za słaba), choć wiem że są tu dziewczyny długo walczące o maluszki. Do czego zmierzam... fajnie dziewczyny że się nie poddałyście :-) i to tyle.

Ogladalam ten program jak bylam w ciazy. TEraz nie mamy TLC nie moge obejrzec kolejnej serii.
No my sie 4 lata staralismy. Mielismy niewyobrazalne szczescie, ze sie za pierwszym razem udalo in vitro.
Mysle, ze ty tez Justynia bys sie nie poddala. Chec posiadania dziecka jest tak ogromna, ze czlowiek pokonuje wszystkie przeszkody i sie nie poddaje. Ale ciezki to jest proces. Ten, kto przez to nie przeszedl to tego nie zrozumie, jaki to straach, poczucie winy, spadek wlasnej wartosci, depresja. Moze gdziez online mozna obejrzec ten program? TEz uwazam, ze powinno byc wiecej takich programow, inicjatyw. Powinno sie o tym mowic glosno, bo to teraz realny problem- nieplodnosc. Ja znam bardzo duzo par, ktore maja klopoty z poczeciem, To teraz jakas zmora cywilizacyjna chyba. Niektorym nawet in vitro sie nie udaje, jedna para adoptowala synka. Niestety nawet in vitro nie daje 100% gwarancji a tylko (albo aż) 50%. Szkoda ,ze to wszystko takie nieuregulowane jeszcze jest. Chociaz dofinansowanie rzadowe to pierwszy krok do standaryzacji pracy klinik. ale jescze duzo jest do zrobienia. Generalnie takie pary sa jeszcze zostawione same sobie.
 
Canoot moje dzieciaczki juz od 2 tyg sa na normalnej sali ale odwiedziny sa od 12 do 15 tylko i tak:-( a co chodzi o karmienie to juz nie mam pokarmu, chyba pod wpływem stresu straciłam go:-( walczyłam o kazda krople jak mogłam no ale sie nie dało dłuzej i tak cudem udało się 6 tyg. A jadłam prawie wszystko oprócz: kapusty, fasoli, czosnku, cebuli, wieprzowiny, w ogóle tłustych i wzdymajacych potraw. Najlepiej gotowane albo parowane. Noi przedewszystkim to bez glutaminianu sodu i soli. Pani w poradni laktacyjnej ze szpitala powiedziała mi że jako tako to nie ma specjalnej diety dla matek karmiacych, trzeba popostu uwazac co sie je.

anulfka, to napewno z przemęczenia i stresu. Nie martw się, zrobilas wszystko co sie da. Dostana mleko dla wczesniakow albo z banku mleka i tyle.
 
zaraz, zaraz czy ja dobrze tutaj doczytalam ze mama spodziewa sie blizniakow, again?
Heheh, no niezle. Kurcze, mama cieszysz sie czy tego sie nie spodziewalas?:-)
Oby tylko donosic do dobrego terminu. Bo zaprawiona w boju to juz jestes!
 
cześć dziewczyny!jjika dobrze widzisz:)Dziewczyny a powiedzcie mi proszę jeśli oczywiście chcecie ile kosztuje jedno podejście in vitro?

Sent from my RM-941_eu_euro1_224 using Tapatalk
 
Mama moje gratulacje, wiem że łatwo się mówi ale jeśli tylko możesz odpoczywaj wiem, że czasu nie ma za wiele albo wcale ale jesli tylko możesz odpoczywaj to najważniejsze w ciąży blizniaczej i żeby się wszystko dobrze skończyło.
Anulfka nie martw się ja też przez stres stracilam pokarm z dnia na dzien karmilam ponad miesiac a od poczatku bylo malo mleka, poniewaz nie spodziewalam sie ze urodze co prawda odeszly mi wody ale lekarze zapewniali ze na fenoterolu z odplywajacymi wodami dotrwam az sie skurcze zaczely co 3 min i ciach ;-) więc ten nagly porod spowodowal ze mialam malo mleka, wypożyczyłam elektryczny laktator ze szpitala bo recznym się można zajechać ale nic nie pomógł. Więc pamiętaj najważniejsze żebyś przy nich była bo jak będziesz się stresowała mlekiem to dzieciaczki to wyczują musisz być bardzo spokojna. Aż dziwie sie że matka może byc tylko tyle czasu u Nas w Rudzie można być cała dobę nawet jak chcesz kangurować w nocy to Ci dadzą dziecko. Ja całe święta tam spędziłam, żeby nie czuli sie samotni była nawet wWigilia dla rodziców. W sylwestra byłam od rana do 1 w nocy żeby wejść z moimi synami w Nowy Rok,
 
Cannot, Anfulkaz dziewczyny jęśli macie już wyrobione karty NFZ to z własnego dosiadczenia mówie Wam zapiszcie już dzieci do neurologa ( chyba ze chodzicie prywatnie do lekarzy) bo terminy są bardzo długie a w przychodni lekarza rodzinnego będziecie na pewno potrzebować od Neurologa pozwolenie na wykonanie pozostałych szczepień mówie z własnego doświadczenia bo ja dopiero dowiedziałam się od lekarza rodzinnego i niestety musialam isc prywatnie i teraz też idę w maju. Gdybym sie dowiedziala wczęsniej to na samym początku bym zapisałam. I dopytajcie się do jakich lekarzy musiscie chodzic z dziecmi gdzie beda kontrole np kardiolog to też zapiszcie dzieciaczki :-)
 
multimama na invimed wydalismy ok 17 tys. nie udalo sie, byly 3 transfery ( ok.13 tys stymulacja i transfer, potem 2 x 1600 za transfery, dojazdów tu nie wliczam, mam prawie 200 km w jedną strone). W invikcie chyba cos kolo 22 tys i jak widac warto bylo, za pierwszym razem, po pgd. Wybraliśmy ten program Program In Vitro All Inclusive Genetics - Klinika leczenia niepłodności - nr 1 w Polsce! , do tego doszły jednak dodatkowe badania, wykonane przed przystapieniem do programu,a były wymagane, dlatego tu tez bez dojazdów. Pamietam jak raz pobrano mi 10 próbek krwi za 1200 zł, a było więcej badań, plus badania męża. Mamy jeszcze dwa pingwinki :-)
 
Ostatnia edycja:
Multimama z tymi kosztami to tak ciężko uśrednić. Ok. 6 tyś, ivf i transfer, do tego dochodzą wizyty, dojazdy, ewentualne noclegi. Najbardziej zróżnicowany koszt to lekarstwa do stymulacji od 1-5 tyś. Jeżeli zostaja zarodki to koszt mrożenia-czasami kliniki w cenie ivf mają. Późniejszy transfer to <grosze>. Jak się nie uda, a nie masz zarodków to zaczyna się bajka o początku. Mnie wynosiło jednorazowo ok 13-14 tyś, a zdarzało się, że nie miałam żadnego zarodka :no:
 
reklama
Witam i ja słoneczko swieci pogoda super w ciąży jestem nadal chłopaki spali od 1 do 8 rano a ja z nimi:-) dolegliwosci brak glowa mnie przestala bolec dzisiaj chociaz juz prawie na spokojnie mozemy przedyskutowac sytuacje moj wczoraj chyba z szoku zalal sie w trupa a raczej jest abstynent zastalam go w lozku z puszka piwa hmm ale juz chyba pogodzil sie z newsem
 
Do góry