reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Gloriene moje tak - dają mi nieźle w kość niestety, kolki, kolki, kolki :-( dziewczyny u których wystąpiła przepuchlina pępkowa - czy to było duże i się schowało? martwi mnie ten pępuszek, więcej już wyszedł. Wczoraj mały niemal cała noc płakał i się preżył. Małej też dokucza kolka ale albo mniej albo jest bardziej odporna. Mam zamiar kupić kolejne mleko - tym razem humana, a maz zajedzie do jakiejś niemieckiej apteki to kupi kropelki. Teraz śpia, jak to by było cudnie jakby tak spokojnie do rana pospały...

ja póki co nie chorowałam, ale nawet jeśli to nie mogę chorować, bo sama jestem. Mąż był chory akurat jak maluszki sie urodziły, ale widać mają po mnie odporność :-)

Gloriene - zdrowiej szybko!
 
reklama
Dziewczyny poratujcie nas.....
Synek ma taaaaki katar - przez nosek nie da rady oddychać - odciągam katarek, smaruję maścią majerankową pod noskiem, psikam wodą morską - co jeszcze mi polecicie??????
To u nas pierwsza infekcja i dla mnie to jak koniec świata - panicznie się boję żeby mu nie zeszło na oskrzela/płuca :eek::eek::eek:
 
Gloriane ja jak byłam chora to opiekowałam sie tak jak wczesniej....nie uważałam jakoś, a maluchy się nie zaraziły, a miały już kontakt z kilkoma chorymi osobami, nawet z bardzo nieodpowiedzialną szwagierką która przyszła do maluchów gdy miały kilka dni z zapaleniem płuc :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Gotadora ja wystawiłam kiedys zdjęcie pepola Tomusia, nie wiem czy widziałaś, też do jakiegoś momentu tak jakby sie powiększało, ale teraz praktycznie nic nie widać, jeszcze troszkę jest ale kwestia miesiąca i będzie wsio ładnie, kładź duzo na brzuszku, możesz kleić ale ja po pierwszym odparzeniu brzuszka powiedziałam nie.....daj zdjęcie tego pępuszka zobaczymy jakie to duże, Tomuś miał to tak duże, ze czasami mnie obrzydzało jak go przewijałam.

Różyczko a nie idą im zęby, bo od zębów też może być katar, ale tak czy siak, duzo psikać, odciągać,


Mój suwaczek się zawiesił :eek:
 
dziękuje Bibiana , tak wygląda dzisiaj:
pepek 2 grudnia.jpg
 

Załączniki

  • pepek 2 grudnia.jpg
    pepek 2 grudnia.jpg
    16 KB · Wyświetleń: 46
gotadora ja na pępuszkach się nie znam.BIBIANA z tym katarem to tak jak piszesz może być na zęby.Mój Kuba był teraz zakatarzony(oczywiście przeszło na maluchy)i wczoraj zobaczyłam dwie trójki na górze,już prawie się przebiły.
 
Wpadam z sentymentu:-), doczytałam chwilke o przepuklinie pępkowej. Mój jeden dzidziol mial ale bylo juz duże i żadne kładzenie na brzuszku by nie pomogło. Poszlismy do chirurga, założył plasterek taki specjalny, pokazal nam jak to robic i po 3 tyg już nic nie bylo. To są takie specjalne plastry i lepiej jak pokaże lekarz jak go prawidlowo założyć. U nas nic się nie odparzyło, a pomogło bardzo szybko. Kolki, prężenie, częsty płacz niestety nasila objawy i pępuszek coraz bardziej wystaje. To naprawde nic takiego ale proponuje udac sie do lekarza.

Pozdrawiam wszywstkie młode mamy;-)

A na katar nasivin by udroznic nosek, wcześniej skropiony wodą morską, wietrzyć mieszkanie i duuuużo poić. Niestety nic więcej nie da się zrobić. Katar jest bardzo uciązliwy u takich maluszków bo nie umieja jeszcze oddychać przez usta. A i głowkę wyżej do spania ulożyć zeby lepiej sie oddychało, sprawdza się również nawilżacz powietrza jesli sucho w mieszkaniu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry