reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Rany, jak ja Cię dobrze rozumiem. Moje też były niby spokojne, ale w nocy budziły mi się masakrycznie duzo razy. Też bywało, że i ze 20... faktem jest, że poszłam sobie na rękę, bo chyba jak miały rok to jedno z łóżeczek wstawiłam koło mojego łóżka i przez szczebelki na lezaco interweniowalam. Chociaż jedno miałam z głowy

Inna sprawa, że z doświadczenia widzę, że to chłopcy są bardziej wymagający. Częściej domagają się kontaktu, tulenia, smoczka, częściej płaczą i histeryzuja.

Moje mają 3,5 roku. Jest juz z gorki. Teraz jak widzę bliźnięta i ich rodziców to się uśmiecham i z rozczuleniem wspominam stare czasy.
I jak wygladaja relacje między nimi? Są za sobą,czy wręcz przeciwnie?moje dziewczynki maja 19miesięcy,więc jeszcze trochę trudu przed nami :)
 
reklama
I jak wygladaja relacje między nimi? Są za sobą,czy wręcz przeciwnie?moje dziewczynki maja 19miesięcy,więc jeszcze trochę trudu przed nami :)
U nas jak jedna śpi i drugą jest sama w domu czy na spacerze to dziecko nie wie co że sobą zrobić. A gdy są obie to szaleństwo na całego. Biega jedna za drugą obserwuje reakcje siostry i w śmiech. Często się bawią razem... głównie w psocenie czy porządki w szafach[emoji6] Ale jedna bez drugiej jak bez ręki. Za to są mega zazdrosne i jak jedna tuli do.mamy to druga też musi i spycha ta pierwsza. No i standardowo muszą robić dokładnie to samo jak książeczki to obie, jak zwierzątka to obie... podwójnych zabawek nie mamy ale laski nie potrzebują identycznych wystarcza by były podobne.
Mnie najbardziej nadal martwi ta mowa... dałam laskom czas do świąt i planuje konsultacje z logopeda no chyba że Mikołaj na święta przyniesie moim dzieciom.dar wypowiedzi... trosze już ruszyło i z 5 słów które wypowiadały zrobiło sie ok 15 więc liczę że samo się rozbuja bo z dnia na dzień jest coś nowego próbują naśladować dźwięki i wypowiadać nowe słowa...
 
U nas jak jedna śpi i drugą jest sama w domu czy na spacerze to dziecko nie wie co że sobą zrobić. A gdy są obie to szaleństwo na całego. Biega jedna za drugą obserwuje reakcje siostry i w śmiech. Często się bawią razem... głównie w psocenie czy porządki w szafach[emoji6] Ale jedna bez drugiej jak bez ręki. Za to są mega zazdrosne i jak jedna tuli do.mamy to druga też musi i spycha ta pierwsza. No i standardowo muszą robić dokładnie to samo jak książeczki to obie, jak zwierzątka to obie... podwójnych zabawek nie mamy ale laski nie potrzebują identycznych wystarcza by były podobne.
Mnie najbardziej nadal martwi ta mowa... dałam laskom czas do świąt i planuje konsultacje z logopeda no chyba że Mikołaj na święta przyniesie moim dzieciom.dar wypowiedzi... trosze już ruszyło i z 5 słów które wypowiadały zrobiło sie ok 15 więc liczę że samo się rozbuja bo z dnia na dzień jest coś nowego próbują naśladować dźwięki i wypowiadać nowe słowa...
Heda nasze sa z tego samego.dnia,tylko moje z 36t, mówią mama,tata,baba,dziadzia,dac,część,papa,serce i naśladują odgłosy zwierząt,kotka,pieska,krówka,konik,świnka,duzo mówią ale po swojemu,ja swoim daje jeszcze czas
 
Heda nasze sa z tego samego.dnia,tylko moje z 36t, mówią mama,tata,baba,dziadzia,dac,część,papa,serce i naśladują odgłosy zwierząt,kotka,pieska,krówka,konik,świnka,duzo mówią ale po swojemu,ja swoim daje jeszcze czas
U nas do tej pory tylko mama, tata, bach, amamam, jajo, bababababa na babki z piasku i duda ale nie wiem co to znaczy. Od 2 tygodni trochę ruszyło doszły niania na siostra Natalka, auuuauuu na pieska, da jako dać albo masz[emoji16]w zależności od sytuacji, tutu robi słonik, dzidzi i dziadzia więc sporo jak na 2 tygodnie. I wczoraj na karetkę iooo. Liczę na to że powoli ruszy i minie nam się ten logopeda. Bo całą reszta rozwojowo jest oki... pokażą, przyniosą wszystko o co proszę. Jedna potrafi sama założyć buty typu kozaki czy kalosze. Lubią układanki drewniane i sortery.
Moja starsza w tym wieku to już zdaniami mówiła Ale wiadomo każda dziecko inne i nie chce bez powodu panikować. Dlatego czekamy jeszcze chwilę. Ale jako że panny miały wzmożone napięcie więc gdzieś tam z tyłu głowy myśl czy nie ma tego napięcia w policzkach czy języku...
 
Moi chłopcy mają 2.5 roku i mówią w cholerę mało. Byliśmy u logodpedy na dwa latka to niby ok wszystko ale od tego czasu postęp jest niewielki. Mało słów, nadal bazowanie na dźwiękonaśladowczych. Chłopaki dużo rozumieją i w koncu budują niby dwu wyrazowe zdania typu mama daj. Ale moim zdaniem i tak czas się wybrać do specjalistów bo ogólnie wydają się w stosunku do rówieśników opóźnieni umysłowo i emocjonalnie.
 
Moi chłopcy mają 2.5 roku i mówią w cholerę mało. Byliśmy u logodpedy na dwa latka to niby ok wszystko ale od tego czasu postęp jest niewielki. Mało słów, nadal bazowanie na dźwiękonaśladowczych. Chłopaki dużo rozumieją i w koncu budują niby dwu wyrazowe zdania typu mama daj. Ale moim zdaniem i tak czas się wybrać do specjalistów bo ogólnie wydają się w stosunku do rówieśników opóźnieni umysłowo i emocjonalnie.
Ciężko wyczuć ten moment kiedy to iść do specjalisty a kiedy jeszcze zostawić sprawy indywidualnemu rozwojowi.
U nas laski między sobą dogadają się super... same się rozumią ja z reguły też wiem o co im chodzi.
Niby bliźniaki później zaczynają mówić. I chłopcy niby też później... Ale ile można czekać.
3 latek powinien być już komunikatywny i operować prostymi zdaniami. W końcu dziecko idąc do przedszkola.powinno się dogadać z otoczeniem.
 
Ale w sumie plusy przeważają minusy - to słodkie, jak jeden weźmie jakąś zabawkę - i tak jak któraś napisała - szuka choć podobnej, żeby dać bratu. Niestety walka o uwagę mamy też jest. Ale nie dziwię się.

Ale u nas kiepsko jest z zabawami kreatywnymi - jak dam jakieś nalepki czy farby, zaraz jakieś przepychanki i szarpanie się - choć kłótni jest dość mało -zazwyczaj jak są zmęczeni przed spaniem to się kłócą.
 
Ciężko wyczuć ten moment kiedy to iść do specjalisty a kiedy jeszcze zostawić sprawy indywidualnemu rozwojowi.
U nas laski między sobą dogadają się super... same się rozumią ja z reguły też wiem o co im chodzi.
Niby bliźniaki później zaczynają mówić. I chłopcy niby też później... Ale ile można czekać.
3 latek powinien być już komunikatywny i operować prostymi zdaniami. W końcu dziecko idąc do przedszkola.powinno się dogadać z otoczeniem.
Heda a powiedz mi twoje pija jeszcze mleko w nocy?ile razy ci wstaja
 
Heda a powiedz mi twoje pija jeszcze mleko w nocy?ile razy ci wstaja
Mleka nie piją odkąd skończyły 6mies... ani w dzień ani w nocy... budzą się minimum 2 razy ok 2 i 5 rano czasem o 23 jak idą szybko spać. Jak mają gorszy dzień to co godzinę. A powodów jest milion a to pić a to pielucha mokra a to za zimno a to za gorąco a czasem poprostu dziki ryk w środku nocy i pomaga tylko zabranie do łóżka mamy. Moje skoczków uspokajaczy nie używają ale picie idzie przez smoka... i to do tego stopnia że nie mogę tego wyeliminować. Teraz chcemy im zmienić łóżka może to pomoże w spaniu. Ciężko mi je przewinąć w nocy już brzuch powoli zaczyna przeszkadzać.
 
reklama
Mleka nie piją odkąd skończyły 6mies... ani w dzień ani w nocy... budzą się minimum 2 razy ok 2 i 5 rano czasem o 23 jak idą szybko spać. Jak mają gorszy dzień to co godzinę. A powodów jest milion a to pić a to pielucha mokra a to za zimno a to za gorąco a czasem poprostu dziki ryk w środku nocy i pomaga tylko zabranie do łóżka mamy. Moje skoczków uspokajaczy nie używają ale picie idzie przez smoka... i to do tego stopnia że nie mogę tego wyeliminować. Teraz chcemy im zmienić łóżka może to pomoże w spaniu. Ciężko mi je przewinąć w nocy już brzuch powoli zaczyna przeszkadzać.
Aaaa kochana zapomniałam jak ty sie czujesz?znasz płeć?który tydzień? Moje to samo,tez milion pobudek w nocy,najpierw mleko a potem tez lądują u nas w łóżku, teraz ciężko mi je oduczyć,u nas teraz wychodzi ostatnia 3u góry wiec.mam nadzieję ze niedlugo sie trochę uspokaja,czym zajmujesz twoje szkraby w ciągu dnia?bo moim się juz wszystko znudziło
 
Do góry