reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

reklama
Nam puszka bebilonu 800g starcza na max 4 dni - a czasami na 3-3,5 dnia i to jeszcze do każdego karmienia do mleczka dodajemy nutriton - pudełko 135g kosztuje ok 19zł - tego na pół miesiąca chyba starcza (nam od prawie początku stycznia poszły już dwa opakowania) . Nam bebiko się w sumie nie opłacało, bo to mały kartonik kosztuje 15zł,więc za 800g bebiko cenowo wychodziło nam praktycznie to samo co bebilonu 1...a z drugiej strony jak maluchom pasuje bebilon 1 i jest ok to nie widzi mi się zmiana mleczka i tym samym zafundowanie sobie jakiś atrakcji ze strony dzieciaczków przy nowym mleczku :-)
Palinka jeśli maluchy sa tylko na mm to należy dopajać, ja swoje staram się przepajać po każdym karmieniu - nie ważne ile, czasami młode wezmą tylko łyczek dwa ale ważne żeby coś się napiły - można samą wodą, wodą z glukozą(łyżeczka płaska glukozy na 100ml wody), herbatką rumiankową, herbatką koperkową, herbatką ułatwiającą trawienie i herbatką uspokajającą :-) wybór duży :-) są to herbatki po 1 miesiącu i też płaska łyżeczka granulek na 100ml wody.

Palinka to rób więcej mleczka :-) Nie musisz się trzymać ściśle rozpiski :-) Moje mają dni że mają tylko 5 posiłków dziennie po 130ml każdy plus przepajanie i widać to im wystarcza i na wadze ładnie przybierają:-) a są dni że jedzą 6-8 razy dziennie ;-) Ja się nie przejmuję rozpiskami bo nasze mogą mniej zjadać ze względu na zagęszczanie mleka nutritonem - więc to ich powinno bardziej sycić
 
Ostatnia edycja:
A Moje dziewczynki urosly po 20 i 23 cm, maja teraz po 63 i obie waza 6900 :-). Zaczely lapac sie za raczki, przygladaja sie sobie bardzo uwaznie, nasladuja siebie i dzwieki, ostatnio kaszlenie i piszczenie :-D. Poza tym jak sie lapia za rece to pakuja je do buzi, siostry kciuka najczesciej :tak:. Non stop leza na brzuszkach i potrafia na macie zasnac ze zmeczenia na pare min i od nowa :-).
KAsienka jak Twoje maluszki? Zmienialas mleczko?
 
Dzięki dziewczyny :-) no jakoś tak trzymałam się kurczowo wytycznych z pudełka :-)
moi chłopcy przybrali przez miesiąc 1240 obydwaj identycznie choć ciągle róznią się wagą:-)
ja ostatnimi dniami mocno gotuję :-) wczoraj zrobiłam pasztet z soczewicy z dipem czosnkowym rewela!!

Ashiarona- super że dziewczynki już tyle potrafią :-) a teraz już z każdym dniem będą coraz bardziej kumate :-D

Dziewczyny ile tygodni po porodzie dostałyście okresu??
 
Ostatnia edycja:
Palinka ja urodziłam 1.12 a okres dostałam 31.01 i dzisiaj już czysto ale 4 dni to leciało ze mnie okropnie że wyjęłam wkłady poporodowe bo podpaski nie dawały rady. A mleko swoje ściągałam dokładnie do 23 grudnia.
 
Kurcze...jak byłam 6 tyg. po porodzie na kontroli do mówię do mojej gin że lada moment dostanę okres bo mam już takie bóle..no i do teraz cisza..a czasem tak mnie nosi..no normalnie bym wszystkich powybijała...tak mi hormony szaleja i czuje sie taka ociężała jakby tysiąc litrów wody we mnie siedziało:-((((((((((((((((((((((((((((
 
Palinka co do karmienia to przy Oli stosowałam się do rozpiski tylko na początku ale dla niej to były za male porcje.
Ja rodziłam 9.12 i wczoraj dostałam okres. Za tydzień pójdę do gina na kontrole i dopytać o antykoncepcję. Pigułki, plastry, spirale i co tam jeszcze można. Wszystko biorę, bo u nas jest trójeczka i mamy komplet :-D
 
Ja okresu dostalam jakies 8 tygodni po porodzie,jeśli można "to" nazwać okresem.Co 20 min biegałam do łazienki bo mnie zalewało i brałam tabletki żeby to coś zachamować, na szczęście już sie unormowało:)]

U nas 2 szkraby i więcej nie planujemy(chociaż M. wspominał coś o córeczce za jakies 2-3 lata-ale ja sie na to nie piszę ha ha) od 4 miesięcy biore tabletki:-)
 
reklama
kurcze,tez już bym chciała dostac...:-( moja gin.powiedziała ze dopiero mi tabletki po dwóch cyklach przepisze... ehhhh...najgorsze że tak mnie nosi...czuję że lada moment dostanę mam już wszystkie objawy i lipa...

Dziś umieram,całą noc nie spałam..Laura wczoraj tak się wywaliła że rozcieła kolano... myślałam że pękła jej kość..w wcześniej przez dwa dni miała mega zaparcia...i diwe godziny po tym jak zrobiła kupkę ja odetchnełam że już jest spokój...ona się wywaliła i na nowo piska ,płacz...a dziś rana wstała i kulejąc ubiera się do przedszkola...puściłam ją mąz mówi że jak wpadła do sali to az skakała z radości..a ja tak się martwiłam:-D
 
Do góry