Witam. Robiłam test fakt faktem przed spodziewana miesiączka. Druga kreska jest blada. Na drugi dzień powtórzyłam test ale wieczorem(pewnie dlatego) brak drugiej kreski.Czeka m za miesiączka.. Według was ten pierwszy test może oznaczać że jestem w ciąży?
Gosiaq12q
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2019
- Postów
- 25
Wracam z opisem co było dalej. Oczywiście ciąży nie było, w sensie była bio-chem. Na usg lekarz nie widział pęcherzyka ale już samo Beta mówilo za siebie. Na usg wyszła mi dziwna rzecz bo powiedział ze wygląda na to (a byłam u niego jak miałam lekkie krwawienia) ze szykuje mi się owulacja i mam za 6 dni próbować. Tak jakby organizm uznał zd miałam już okres. I teraz mija 3 tydzień od plamienia, ja mam cycki jak balony, bolą okres się nie zapowiada a testy negatywne... Już wolałabym mieć ten okres aby wrovic do normalności a tak mam czekanie nie wiadomo na co... 
to tyle u mnie
to tyle u mnie reklama
Cześć wszystkim
Jestem nowa na forum. Mam wątpliwości co do testu ciążowego, bo wyszła mi bardzo blada druga kreska. Załączę zdjęcie. Jak to było u Was? Czy jednak okazało sie ze ciaza? Dodam, ze jestem po wszelkich badaniach, wszystko jest książkowo. Poroniłam trzy razy 9,12,17 tydzień, za każdym razem ciaza obumarła + lyzeczkowanie w szpitalu. Za każdym razem ciąże od jednego „strzału” - ciekawa jestem czy teraz tez tak mogło sie wydarzyć teraz mieliśmy 1,5 roku przerwy w staraniach po ostatnim poronieniu. bylibyśmy z mężem bardzo szczęśliwi gdyby sie udało. Byłam na beta hcg ale oczywiście jestem w gorącej wodzie kąpana i zrobiłam betę 10 dni po owu, która wyszła 0,1- wiec ciazy brak, ale liczę na to ze było za wczesnie. Cykl był monitorowany, owulacja w 14 dn, cyklu, cykle regularne co do dnia, dziś 28 dzień cyklu i ta druga blada kreska... nie wiem czy śmigać jutro na betę czy wstrzymać się do poniedziałku jeśli nie nadejdzie oczywiście @. Okres powinnam dostać w sobotę (29dc) - oczywiście liczę na to ze go nie będzie. Dodam ze robiłam testy strumieniowe, płytkowy nic nie pokazał, może zaledwie cień cienia, zaś strumieniowe już pokazują przynajmniej „cień „
Co wy na to dziewczyny? Któraś tak miała?
Pozdrawiam L
Jestem nowa na forum. Mam wątpliwości co do testu ciążowego, bo wyszła mi bardzo blada druga kreska. Załączę zdjęcie. Jak to było u Was? Czy jednak okazało sie ze ciaza? Dodam, ze jestem po wszelkich badaniach, wszystko jest książkowo. Poroniłam trzy razy 9,12,17 tydzień, za każdym razem ciaza obumarła + lyzeczkowanie w szpitalu. Za każdym razem ciąże od jednego „strzału” - ciekawa jestem czy teraz tez tak mogło sie wydarzyć
teraz mieliśmy 1,5 roku przerwy w staraniach po ostatnim poronieniu. bylibyśmy z mężem bardzo szczęśliwi gdyby sie udało. Byłam na beta hcg ale oczywiście jestem w gorącej wodzie kąpana i zrobiłam betę 10 dni po owu, która wyszła 0,1- wiec ciazy brak, ale liczę na to ze było za wczesnie. Cykl był monitorowany, owulacja w 14 dn, cyklu, cykle regularne co do dnia, dziś 28 dzień cyklu i ta druga blada kreska... nie wiem czy śmigać jutro na betę czy wstrzymać się do poniedziałku jeśli nie nadejdzie oczywiście @. Okres powinnam dostać w sobotę (29dc) - oczywiście liczę na to ze go nie będzie. Dodam ze robiłam testy strumieniowe, płytkowy nic nie pokazał, może zaledwie cień cienia, zaś strumieniowe już pokazują przynajmniej „cień „ Co wy na to dziewczyny? Któraś tak miała?
Pozdrawiam L
Załączniki
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Te kreski są bardzo wyraźne, mogę zapytać czy znasz przyczynę porinien? 17 tydzień to już dużoCześć wszystkim
Jestem nowa na forum. Mam wątpliwości co do testu ciążowego, bo wyszła mi bardzo blada druga kreska. Załączę zdjęcie. Jak to było u Was? Czy jednak okazało sie ze ciaza? Dodam, ze jestem po wszelkich badaniach, wszystko jest książkowo. Poroniłam trzy razy 9,12,17 tydzień, za każdym razem ciaza obumarła + lyzeczkowanie w szpitalu. Za każdym razem ciąże od jednego „strzału” - ciekawa jestem czy teraz tez tak mogło sie wydarzyć
Co wy na to dziewczyny? Któraś tak miała?
Pozdrawiam L
Hej, ale szybko odpisalas
dziękuje Niestety w żadnym przypadku przyczyny nie znam. Jedyne co to pozwolili nam pochować dzieciątko. Mała miała wykonywane wiele badań, nawet na wady genetyczne, ale nic nie wykazały. Gdyby nie mój stan psychiczny w tym czasie i prywatny szpital musiałabym ja urodzic siłami natury
Anianie93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2019
- Postów
- 1 151
Dokładnie, kreski są wyraźne.
Cześć
Czyli mogę miec nadzieje ze sie udało. Tylko kiedy iść na betę? Myślicie ze już jutro?
Moja ginekolog kazała jak najszybciej po potwierdzeniu dwukrotnie bety przyjść na wizytę, mam dostać heparynę i Ew. Sterydy. Czy myślicie ze moja ciaza będzie z urzędu zagrożona po wydarzeniach które miały miejsce? Dzięki za odpowiedzi
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Jeśli @ ma być w sobotę, to jak najbardziej beta jutro nie ma co czekać, tak myślę że twoja ciąż a będzie jako zagrożona, współczuję Ci tego co musiałaś przejść, ja 2 razy poronilam ale na wczesnym etapie, jedna w 6 tyg pusty pęcherzyki a 2 w 9 tyg serduszko przestało bić, a teraz leży koło mnie 4 tyg bobas, u Ciebie tez będzie dobrze trzymam kciuki ,daj znać jak beta jutroCześć
Czyli mogę miec nadzieje ze sie udało. Tylko kiedy iść na betę? Myślicie ze już jutro?
Moja ginekolog kazała jak najszybciej po potwierdzeniu dwukrotnie bety przyjść na wizytę, mam dostać heparynę i Ew. Sterydy. Czy myślicie ze moja ciaza będzie z urzędu zagrożona po wydarzeniach które miały miejsce? Dzięki za odpowiedzi
Gratuluje 4 tygodniowego bobaska
musisz być szczęśliwa, choć zdaje sobie sprawę, ze pewnie nie jest ci lekko, ale takie wyczekane dziecko jest jeszcze większym cudem Bardzo mi przykro z powodu twoich poprzednich dwóch historii, ja wszędzie sie nasłuchałam, ze tak sie po prostu dzieje. Najgorsza dla mnie była niewiedza i pytanie DLACZEGO. Ale pogodziłam sie z tym, nigdy nie zapomnę tego co sie wydarzyło, ale staram sie iść do przodu i wierzyć w to ze nam sie uda i jakoś przejdziemy przez te zapewne ciężka ciaze razem. Bardzo chciałabym żeby sie udało i beta potwierdziła testy. W takim razie jutro z rana ruszę do kliniki, ciekawe czy uda sie dostać wyniki jeszcze jutro po południu czy dopiero w poniedziałek, bo oszaleje
dziękuje za twoja odpowiedz reklama
